REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Instytut Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy

Dołącz do grona ekspertów
Instytut Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy

Doradztwo podatkowe

Najskuteczniejsza firma doradztwa podatkowego oraz Największa firma doradztwa podatkowego w IX i X Rankingu firm i doradców podatkowych Dziennika Gazeta Prawna w kategorii duże firmy.

www.isp-modzelewski.pl

Czy polski VAT „w najlepszym wydaniu”, przynoszący ponoć roczne straty wynoszące ponad 50 mld zł, jest dla nas nienaprawialny? Pyta profesor Witold Modzelewski. Zdaniem profesora wzrost dochodów budżetu państwa z VAT bez zmian w prawie, a zwłaszcza nowej ustawy o podatku od towarów i usług, jest niemożliwy.
Za chwilę minie pierwsze półrocze 2016 r., które – jak wiadomo – nie będzie sukcesem fiskalnym budżetu państwa. Dotyczy to zwłaszcza podatku od towarów i usług, bo on jest najważniejszym „koniem pociągowym”, który jednak słabnie od lat. Dlaczego tak się dzieje?

REKLAMA

Niedługo minie rok, jak w gronie ekspertów i przedsiębiorców pojawiła się potrzeba wprowadzenia do ustawy o VAT koncepcji tzw. podzielonej płatności, czyli sposobu na pogodzenie bezpieczeństwa podatkowego podatników VAT oraz interesu publicznego.
Ku osłupieniu setek tysięcy podatników od początku lipca 2016 r. wprowadzono obowiązek przekazywania przez część podatników podatku od towarów i usług części ewidencji podatkowych. Przepis ten znalazł się nie wiadomo dlaczego w… Ordynacji podatkowej, mimo że dotyczy to tylko podatników jednego podatku i to nie wszystkich.

REKLAMA

Powołanie spółki "Aplikacje krytyczne" nie pomoże w walce z luką w VAT, bo naszą słabością jest złe prawo, nie brak informacji - mówi PAP prof. Witold Modzelewski.
Od dnia 1 lipca 2016 r. na dużych podatników prowadzących księgi podatkowe przy użyciu programów komputerowych nałożono obowiązek przekazywania organom podatkowym danych z tych ksiąg oraz dowodów księgowych w formie elektronicznej w formacie tzw. Jednolitego Pliku Kontrolnego (dalej „JPK”).
Od lipca 2016 r. wszyscy „duzi” podatnicy podatku od towarów i usług będą musieli przekazywać drogą elektroniczną ewidencję prowadzoną dla potrzeb sporządzania deklaracji VAT. Przypomnę, że owa informacja będzie składana metodą elektroniczną ministrowi finansów do 25 dnia w każdym miesiącu oczywiście pod warunkiem, że rejestry są prowadzone przy pomocy programu komputerowego.
Scalenie podatku dochodowego od osób fizycznych, składek na ZUS i składek na NFZ przyniesie straty w dochodach budżetu państwa, sięgające co najmniej kilku miliardów złotych – twierdzi profesor Witold Modzelewski. Sensowne jest jego zdaniem jedynie włączenie składki na ubezpieczenie zdrowotne do podatku dochodowego.
Wreszcie resort finansów przypomniał sobie, kto wygrał wybory i sięgnął do koncepcji zamieszczonych w projektach ustaw podatkowych, które były opublikowane przez Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda odgrzebano tylko jeden ważniejszy pomysł dotyczący podatku od towarów i usług, czyli graniczną płatność podatku z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw silnikowych, ale dobre i to - pisze profesor Witold Modzelewski.
W przypadku prawa publicznego władza może stwierdzić, że nie podziela poglądu prawnego obywatela co do treści przepisów prawa, jeśli rzeczywiście przepis ten może rodzić co najmniej dwa sprzeczne poglądy interpretacyjne. Ale musi uszanować jego pogląd i może nakazać jego zmianę, ale tylko co do przyszłości. Od tej zasady mogą istnieć tylko dwa rzeczywiste wyjątki - pisze profesor Witold Modzelewski.
Teraz wszyscy prześcigają się w szacowaniu kwoty jakiejś „luki” w VAT. Nawet resort finansów ponoć mówi, że jest to już 43 mld zł, choć jeszcze dwa lata temu czuł się „zbulwersowany” i „obrażony”, gdy w 2014 r. Instytut Studiów Podatkowych oszacował w raporcie na dziesięciolecie wspólnotowego VAT-u utracone dochody z tego podatku na skromną kwotę 30 mld zł (za 2013 r.).
Dlaczego tzw. krajowe odwrotne obciążenie jest patologią podatku od towarów i usług, które musi być natychmiast usunięte? Wyjaśnia profesor Witold Modzelewski.
Już drugie upublicznienie dokumentów potwierdzających istnienie gigantycznego rynku podatkowego (Panama papers) stawia polityków w dość trudnej sytuacji: mają ustosunkować się do tego zjawiska – nie mają wyjścia. Komentuje profesor Witold Modzelewski.
Gdy słuchaliśmy optymistycznych ocen na temat wzrostu dochodów budżetu państwa z VAT za styczeń 2016 r. wszyscy pukali się w czoło. Przecież w ciągu jednego miesiąca nie stało się nic, co tłumaczyłoby ten „sukces” – pisze profesor Witold Modzelewski.
Dlaczego resort finansów wciąż realizuje pomysły podatkowe poprzedniego rządu? Pyta profesor Witold Modzelewski. Zdaniem profesora zwalczać uchylanie się od opodatkowania można z powodzeniem bez klauzuli „obejścia prawa”, a w większości przypadków tzw. wehikułów optymalizacyjnych nie mamy do czynienia z obejściem prawa, lecz z pozornością lub nawet fikcyjnością czynności, a to zupełnie coś innego.
Odwołanie wiceministra finansów, który zajmował się podatkami, jest zawsze ważnym wydarzeniem uzasadniającym sformułowanie ocen dotyczących polityki podatkowej każdego rządu. Być może Czytelnicy nie zdają sobie w pełni sprawy z faktycznej władzy osoby, która pełni tę funkcję (wiem, bo byłem wiceministrem od podatków w pięciu rządach – od prawicy do lewicy) - pisze profesor Witold Modzelewski.
Gdyby podatek od sklepów wielkopowierzchniowych wszedł w życie z dniem 1 kwietnia 2016 r. dochody budżetu państwa wyniosłyby w bieżącym roku około 3 mld zł, twierdzi profesor Witold Modzelewski. I zastanawia się nad szansami wprowadzenia tego podatku w najbliższych miesiącach. Jego zdaniem wystarczy odkurzyć pierwszy projekt tej ustawy, włączyć doń postulaty polskich przedsiębiorców (są dość zbieżne) co do minimum wolnego, podstawy opodatkowania i progresywnej stawki.
Prawie każdy zadaje dziś pytanie, dlaczego w naszym kraju czas jest wrogiem a nie sojusznikiem naprawy systemu podatkowego, który po latach „doskonalenia” przez ustawodawcę i sądy jest potworem coraz mniej zrozumiałym a często po prostu głupim.
Na pytanie zadane w tytule odpowiedź może być tylko jedna: ustawy nakładające podatki nie mogą mieć mocy wstecznej, bo jest to sprzeczne z Konstytucją RP. Przedmiotem opodatkowania mogą wyłącznie zdarzenia, które miały miejsce pod rządami danej ustawy.
Skuteczność i celowość wprowadzenia centralnego rejestru faktur i Jednolitego Pliku Kontrolnego komentuje profesor Witold Modzelewski.

REKLAMA