REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Katarzyna Siwek

Specjalista Home broker<br />

Dyrektor Działu Analiz Home Broker. Specjalizuje się w rynku nieruchomości oraz wybranych obszarach rynku finansowego i makroekonomii. Cechuje ją unikalne spojrzenie na gospodarkę i rynek kapitałowy – przez pryzmat rynku nieruchomości. Wcześniej pracowała jako Dyrektor Departamentu Analiz i Komunikacji w Expanderze.

O 0,5 pkt. proc. bank przeciętnie obniży marżę kredytu w złotych klientowi, który skorzysta z innych produktów – wynika z analizy Expandera. Największy „bonus” dają takim kredytobiorcom Multibank oraz Nordea Bank i Polbank. Zakup dodatkowego produktu może być ponadto sposobem na uniknięcie prowizji z tytułu kredytu. Tak jest w GE Money Banku, Millennium i PKO BP.
Kredyt z dopłatą państwa można zaciągnąć w banku maksymalnie na 50 lat. Można też sfinansować zakup nieruchomości w 100%. Najniższą marżę oferuje obecnie Mazowiecki Bank Regionalny – wynika z zestawienia Expandera.

REKLAMA

Utrudniony dostęp do kredytów mieszkaniowych powoduje, że coraz więcej osób ubiega się o kredyt w więcej niż jednym banku – wynika z analizy Expandera. Niektóre banki zachęcają do tego na własne życzenie odchodząc od sztywnych siatek marż kredytowych.
Całkowita rezygnacja ze spreadu walutowego obniżyłaby ratę kredytu hipotecznego na kwotę 300 tys. zł o 90 zł – wynika z szacunków Expandera. ING Bank Śląski zrezygnował ze spreadu przy spłacie kredytu, a Dom Bank – rynkowy rekordzista - znacznie obniżył spread dla euro.

REKLAMA

Szybkimi krokami zbliża się rozpoczęcie sezonu publikacji wyników za trzy pierwsze miesiące tego roku przez amerykańskie firmy. We wtorek, po sesji rezultaty przekaże pierwsza spółka z indeksu DJIA – Alcoa z branży metalowej.
3 tys. zł najtaniej pożyczy nam Euro Bank, najtańszą pożyczkę na 10 tys. zł otrzymamy w Allianz Banku – wynika z analizy Expandera. Zróżnicowanie ofert banków, zarówno pod względem kosztów, jak i wielkości kredytu jest ogromne. Biorąc najdroższy kredyt można przepłacić nawet o kilkaset złotych.
Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniem obniżyła stopy procentowe o 25 pkt. bazowych. Analogiczny spadek stopy rynkowej przełożyłby się na obniżkę raty kredytu hipotecznego na 300 tys. zł o ok. 46 zł. Od szczytu teoretyczna rata takiego kredytu zmniejszyła się już o 521 zł.
Kilkuletni klient banku może uzyskać kredyt gotówkowy tańszy nawet o połowę – wynika z analizy Expandera. Jednak nie wszystkie banki premiują swoich „starych” klientów. Ponadto może zdarzyć się również, że znacznie lepszą ofertę kredytobiorca uzyska w banku, w którym nie posiada konta.
Bank centralny Szwajcarii obniżył dziś stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Dla kredytobiorców jednak, dużo większe znacznie ma spadek kursu franka wywołany zapowiedziami banku centralnego dotyczącymi interwencji walutowych.
Osoby, które zaciągnęły kredyty we frankach w sierpniu ub.r., gdy kurs tej waluty względem złotego był rekordowo niski, mają dziś ratę sporo wyższą niż kredytobiorcy, którzy w tym samym czasie zadłużyli się w złotych. Jednak rata kredytu w frankach zaciągniętego dziś zrównałaby się z ratą kredytu w złotych dopiero w sytuacji, gdy kurs franka wzrósłby do 4,07 zł.
Najniższe oprocentowanie kredytu z dopłatą oferuje obecnie Bank Pocztowy. Początkowa rata kredytu z dopłatą może być nawet o 1 tys. zł niższa niż zwykłego kredytu hipotecznego w złotych.
Amerykański parkiet wciąż zachowuje się konsekwentnie – chce faktów, a nie nadziei. Dlatego w czwartek optymizm związany z większymi środkami budżetowymi przeznaczonymi na ratowanie sektora finansowego przegrał ostatecznie z pesymizmem, jaki niosły ze sobą dane gospodarcze.
Oprócz emerging markets, praktycznie wszystkie rynki finansowe, potwierdziły ostatnio, że kontynuują bessę. W poniedziałek stało się tak z parkietem w USA, który spadł poniżej ubiegłorocznego minimum. Wcześniej uczyniły to między innymi nasza giełda, rynki europejskie (DJ Stoxx 600), czy rynek surowcowy (CRB).
Mimo nadal sporych wahań nastrojów na warszawskim parkiecie na ostatnich sesjach i wyraźnych zmianach nastrojów z dnia na dzień, niewiele się zmienia obraz i perspektywy naszej giełdy.
Mimo dużego wzrostu notowań w czwartek, niewiele nowego wniosła ta sesja do obrazu rynku. Odbicie było praktycznie przesądzone, po tym, jak pojawił się popyt na akcje w II połowie środowej sesji.
Trudno oczekiwać innego biegu zdarzeń na dzisiejszej sesji, jak dalsze próby odrabiania strat na naszym parkiecie. Sprzyjają temu bardzo wysokie obroty wczoraj, jak również poprawa nastrojów na światowych rynkach oraz duże umocnienie złotego.
W ostatnim czasie, często pada pytanie, czy przy tak wysokim kursie franka opłaca się teraz wziąć kredyt. Listopadowi kredytobiorcy mogą już cieszyć się spadkiem raty, najwięcej tracą osoby, które zadłużyły się w sierpniu 2008 r.
Początkowa rata kredytu preferencyjnego może być nawet o ponad 1000 zł niższa niż „zwykłego” kredytu w złotych. Najniższą marżę kredytu z dopłatą oferuje Bank Pocztowy. O kredyt z dopłatą mogą starać się osoby nie posiadające wkładu własnego.
Inwestorów ogarnęła regionalna panika. Jej najlepszym opisem jest dzisiejsze ostrzeżenie agencji Moody’s przed możliwością obniżenia ratingów bankom, które są zaangażowane w naszym regionie. To przekłada się na wyprzedaż aktywów w Polsce i u naszych sąsiadów.
W czasie kryzysu finansowego banki ograniczają dostępność kredytów we frankach szwajcarskich, a stopy procentowe w Szwajcarii rosną. W tej sytuacji warto pomyśleć o pożyczce w euro.

REKLAMA