Kurs franka, który wdał się w grudniu we znaki osobom, spłacającym kredyt mieszkaniowy, zaciągnięty w szwajcarskiej walucie, wreszcie powrócił poniżej 3 zł. Ostatnio taka cena została osiągnięta pod koniec listopada. Czy to oznacza, że raty pójdą w dół? Dowiedz się, jak bardzo kurs CHF/PLN wpłynie na wysokość zadłużenia we frankach.
W styczniu Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na podniesienie stóp procentowych, co odbiło się również na stawce WIBOR, która poszła w górę z 3,95% do 4,09%. Jednocześnie marże kredytowe w większości banków pozostały bez zmian. Czy wiesz, ile wyniosła mediana marż kredytów w złotych? Eksperci porównali wysokość marż w poszczególnych bankach.
Czy wiesz, jaką alternatywą dla papierów skarbowych i lokat bankowych są obligacje korporacyjne? Emitują je m.in. deweloperzy i można zarobić na nich od 9 do 13 proc w skali roku, co daje przeszło dwukrotnie większy zysk niż 2-letnie obligacje Skarbu Państwa, mimo że na początku lutego stopa procentowa tych drugich została zwiększona do 4,5 proc. Dowiedz się, czy eksperci polecają ten rodzaj obligacji inwestorom indywidualnym.
Nie warto liczyć na to, że nieruchomości potanieją jeszcze bardziej. Należy jednak zadać sobie pytanie, czy to już ostatni dzwonek, aby kupić własne lokum za rozsądną cenę? W sformułowaniu prawidłowej odpowiedzi pomoże analiza sytuacji, panującej na rynku kredytów hipotecznych. Poniżej znajdują się wskazówki, w którym banku będziemy mogli spłacać najniższe raty i w jakiej walucie zaciągnąć kredyt.
W czwartek parkiet zachowywał się bardzo podobnie jak w środę. Indeks przez wiele godzin czaił się w rejonie z poprzedniego zamknięcia, aby skończyć dzień nerwowo. Ostatnie odbicie nastąpiło głównie dzięki surowcom, tymczasem dane z amerykańskiego rynku nie napawają optymizmem, notowania miedzi i ropy poszły w dół, a walory KGHMu, ORLENu, LOTOSU i całego WIG20 nie miały zbyt wielu powodów do zwyżek.
Mimo że w dniu dzisiejszym nie ukazały się żadne, istotne publikacje, inwestorom nie brakowało emocji. Rano eurodolar zniżkował pod poziom 1,2900. Kurs poszedł w dół, ponieważ obawy, związane z kryzysem fiskalnym Portugalii i Hiszpanii, przybrały na sile.
W roku 2010 nastąpiła zasadnicza zmiana sytuacji na rynku kredytów hipotecznych. Zarówno marże kredytów w złotych, jak i w euro, były systematycznie obniżane. Przeciętna marża kredytu, udzielonego w złotych na kwotę 300 tys. zł, przy wkładzie własnym 25%, w grudniu wyniosła 1,73%.
Rzeczywisty zysk z lokat, założonych w listopadzie 2009 r., może przynieść zaledwie 0,2 proc. Z danych GUS wynika, że w listopadzie ceny wzrosły o 2,7 proc. Biorąc to pod uwagę, okazuje się, że w 12 z 30 banków nie dało się zarobić nawet 1proc.
Student, który zarabia 1 tys. zł na rękę, nie powinien liczyć na to, że będzie mógł przebierać w ofertach kredytów. Wartość kredytu, który może otrzymać, nie przekracza 60 tys. zł. Tyle pieniędzy zaoferuje Alior Bank, ale w innych instytucjach jest gorzej, np. Bank Zachodni WBK da o 10 tys. zł.
Zainteresowanie obligacjami detalicznymi wśród inwestorów indywidualnych nie słabnie. W listopadzie sprzedano ich ponad 2 mln sztuk, więcej niż w październiku, choć ilość jest porównywalna. 55 proc. sprzedaży stanowiły „dwulatki”, poprawił się również popyt na „trzylatki”, ponieważ ich oprocentowanie wzrosło do 3,85 proc.
W listopadzie, podobnie jak w poprzednich miesiącach, dało się zaobserwować obniżkę marż kredytów hipotecznych, udzielanych w polskiej walucie. W przypadku przeważającej liczby kredytów marża zmniejszyła się o 1,7%, co oznacza spadek o 0,05 pp. w stosunku do października.