REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Jan Bijas

Dyrektor Generalny Salomon Finance

Współzałożyciel firmy Salomon Finance. Wyróżnia się doskonałą znajomością rynku bankowego i trendów gospodarczych. Autor licznych wywiadów i publikacji o tematyce finansowej. Ekspert w dziedzinie kredytów hipotecznych. Łączy szeroką wiedzę branżową z charyzmą i entuzjazmem w działaniu.

Wypowiedzenie umowy jest jednostronną czynnością prawną, która skutkuje rozwiązaniem stosunku prawnego pomiędzy stronami. Eksperci podkreślają, że umowa kredytowa jest jednak dokumentem szczególnym, do którego zastosowanie mają przepisy Prawa bankowego. Co oznacza to w praktyce?
W niektórych bankach można uzyskać ofertę kredytu na sto procent wartości nieruchomości. W związku z tym wiele osób staje przed dylematem, czy wnieść kilkunastoprocentowy wkład własny, czy może lepiej zatrzymać te pieniądze i zaciągnąć kredyt na 100%.

REKLAMA

Kredyt hipoteczny jest zobowiązaniem długoterminowym, przeważnie zaciąganym na 20 – 30 lub nawet więcej lat. Każdy bank prowadzi inną  politykę kredytową i posiada odmienne podejście do ryzyka, dlatego również w kwestii maksymalnego okresu kredytowania oraz maksymalnego wieku kredytobiorcy można zaobserwować znaczną różnorodność.
Zwykle właścicielem nieruchomości jest jedna osoba bądź małżonkowie na podstawie wspólnoty majątkowej. Bywa jednak, że w drodze wykonania spadku, darowizny czy kupna nieruchomości wraz z inną osobą dochodzi do powstania współwłasności w częściach ułamkowych. Co w sytuacji, gdy jeden ze współwłaścicieli będzie chciał zaciągnąć kredyt zabezpieczony na nieruchomości?

REKLAMA

Biorąc kredyt, podchodzimy do życia z dużą dawką optymizmu: za rok, dwa, pięć lat będziemy w dalszym ciągu mieli zagwarantowane zatrudnienie, kursy walutowe zmienią się na korzyść i rata spadnie, a nasze dochody staną się dwa razy wyższe niż obecnie. Utrata pracy czy choroba potrafi jednak uniemożliwić terminową spłatę kredytu. Spotkać to może każdego, dlatego należy wiedzieć, jak postępować i jakie konsekwencje nam grożą.
Często używa się sformułowania „kupiłem mieszkanie” czy „kupiłem dom”. Mało kto zastanawia się jednak, co tak naprawdę nabył i jakie prawne ograniczenia łącza się z tym.
Powszechna opinia o kredytach hipotecznych jest taka jak przekonanie o większości instytucji finansowych: uważać, unikać i korzystać, gdy ma się przysłowiowy „nóż na gardle”. Jednak większość sceptycznych argumentów jest nietrafiona i można śmiało odłożyć je do lamusa.
Własne mieszkanie jest marzeniem niejednego Polaka. Niestety, nie każdego stać na tak dużą inwestycję. W związku z tym można szukać innego sposobu na „mieszkanie na swoim”. Dla niektórych atrakcyjną alternatywą są TBS-y. Czy warto pokładać w nich nadzieje?
Kupując mieszkanie, często stajemy przed dylematem, czy umowę przedwstępną podpisać w formie zwykłej umowy cywilno-prawnej czy też w bardziej sformalizowanej formie aktu notarialnego.
Wiadomo, że im wcześniej spłaci się kredyt hipoteczny, tym mniejsze odsetki zostaną naliczone. Zdarzają się jednak sytuacje, w których warto dwa razy pomyśleć, zanim podejmie się krok, zmierzający do uregulowania zadłużenia przed czasem.
Różnica w wysokości raty malejącej i równej (annuitetowej), jest znacząca i na początku kredytu sięga nawet 30%. Jaki wpływ ma to na warunki kredytu? Czy jest to dobry sposób na zmniejszenie jego kosztów?
Ubiegając się o kredyt, większość osób decyduje się na 30-letni okres kredytowania, tak by zminimalizować miesięczne obciążenie z tytułu raty kredytu oraz zwiększyć zdolność kredytową. Mało który kredytobiorca ma jednak zamiar spłacić kredyt w wyznaczonym przez bank terminie.
Masz kredyt hipoteczny? Sprawdź, czy nie nadszedł czas na jego przewalutowanie!
Podpisując umowę kredytową, otrzymujemy informację, że płacone przez nas raty mają charakter stały. Pojawia się pytanie, dlaczego w takim razie co kilka miesięcy ulegają one zmianie? Tajemnica tkwi w stopach procentowych.
Opublikowana 28 lipca nowelizacja Rekomendacji S II wywołała na rynku nie lada konsternację. Nowy projekt KNF-u również jest kontrowersyjny. Za zasłoną aktualizacji poprzednich wytycznych ukryte zostały zapisy, które mogą diametralnie zmienić oblicze rynku kredytowego w Polsce.
Spadek cen na rynku nieruchomości spowodował, że co raz więcej osób odsunęło plany sprzedaży mieszkań na przyszłość i zdecydowało się na ich wynajem. Wynajem nieruchomości stanowi stały i stabilny dochód, dlatego też ma on spore znaczenie przy „budowaniu” zdolności kredytowej. Przymierzając się do kredytu, warto wiedzieć, jakie warunki należy spełnić, by nasze co miesięczne dochody z tego tytułu zwiększyły zdolność w banku.
Gdy zawieramy umowę kredytu hipotecznego, w każdym banku przedłożone zostanie nam Oświadczenie o świadomości istnienia ryzyka stopy procentowej. Podpisując taki dokument warto wiedzieć, na co się piszemy i czy owego ryzyka nie da się uniknąć.
Ubiegając się o kredyt hipoteczny możemy otrzymać negatywną decyzję instytucji finansującej ze względu na nieodpowiedni poziom DTI. Znajomość tego wskaźnika staje się tym bardziej istotna w świetle Rekomendacji T, która od niedawna obowiązuje na rynku bankowym.
Jak łatwo zauważyć kredyty są znacznie niżej oprocentowane w porównaniu z pożyczkami. Jednocześnie są one mniej dostępne, a proces wnioskowania jest dłuższy i znacznie trudniejszy. Z czego to wynika?
Nie jesteś pewien stanu prawnego nieruchomości? Sprawdź jego Księgę wieczystą!

REKLAMA