REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
AC Porath

Agencja celna

AC Porath to agencja celna, gwarantująca pełną organizację wszystkich procedur celnych od załadunku aż do dotarcia do urzędu celnego przeznaczenia, wraz z kontrolami. Zapewnia tzw. looping wszystkich działań celnych. Chętnie podejmuje się trudnych i niestandardowych zleceń, specjalizuje się w obsłudze przewoźników, spedytorów i logistyków na terenie całej Unii Europejskiej. Odrębne działy agencji zajmują się obsługą: przewozów do i z Wielkiej Brytanii, towarów wrażliwych, wysokowartościowych i ponadgabarytowych oraz potoków ładunkowych do i z Ukrainy.

Do AC Porath należy też Akademia Celna Porath, zajmująca się specjalistycznymi szkoleniami oraz doradztwem.

Kontakt:
porath.com/pl/

Zarówno odprawa fiskalna, jak i ta z zastosowaniem art. 33a, dotyczą wprowadzenia towaru do wolnego obrotu na terenie Unii Europejskiej. Obie usprawniają ten proces importerom. Ale firmy mylą te dwie procedury celne, nazywając je wspólnie „odprawą z odroczonym VATem”. Importerzy powinni jednak pamiętać, w jakim przypadku i jakie dokumenty są niezbędne, by nie popełnić kosztownych błędów. 
W październiku i listopadzie 2024 r. firmy z sektora TSL czekają znaczące zmiany w prawie, jednocześnie wiążą się z tym nowe obowiązki. – Zmiany w prawie celnym, zarówno krajowe, jak i na poziomie Unii Europejskiej mają być wprowadzane stopniowo, ale potrzeba czasu, by się do nich przygotować – mówi Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath. 

REKLAMA

Jak podaje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, udział eksportu rolno-spożywczego w wartości całego polskiego eksportu nieco się zwiększył – z 14,4 proc. w pierwszym kwartale 2023 r. do 14,6 proc. w analogicznym okresie 2024 r. – Nadal nie wszystkie firmy z branży spożywczej radzą sobie z procedurami. Najczęściej spotykamy się z niewłaściwie wypełnionymi dokumentami przez nadawcę, co opóźnia odprawę celną – wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Z danych przedstawionych w raporcie PwC wynika, że w ciągu ostatnich sześciu lat liczba kontroli celno-skarbowych wzrosła czterokrotnie, a liczba wskazanych nieprawidłowości trzykrotnie. Co urzędnicy kontrolują najchętniej? Jakie błędy wyłapują najczęściej?

REKLAMA

Eksperci Krajowej Izby Gospodarczej szacują, że polski eksport w 2024 r. może zwiększyć się do 346,3 mld EUR tj. o 3,6 proc., a w roku 2025 - 383,8 mld EUR i może być wyższy niż rok wcześniej o 10,8 proc. Dla firm działających na rynkach międzynarodowych jednym z priorytetów powinno być zarządzanie ryzykiem celnym.  
Dyrektywa NIS 2 wymusza na firmach konieczność wdrożenia strategii zarządzania ryzykiem. W praktyce oznacza to, że muszą zabezpieczyć swoje systemy komputerowe, procesy bezpieczeństwa oraz wiedzę swoich pracowników na tyle, by zapewnić funkcjonowanie i odpowiednio szybką reakcję w przypadku ataku hakerskiego. Od 17 października 2024 roku wszystkie kraje członkowskie powinny zaimplementować dyrektywę w swoim systemie prawnym.
Gotowy jest projekt ustawy, który umożliwi przewoźnikom prowadzącym działalność na terytorium Polski na czasowe korzystanie z pojazdu najmowanego, zarejestrowanego na terytorium innego państwa UE. Do tej pory nasz kraj nie dopuszczał takiej możliwości, obecnie chcemy dostosować polskie prawo do unijnego. Najmowanie pojazdów niesie ze sobą szereg korzyści, które mogą poprawić elastyczność operacyjną firm transportowych. 
Urzędy celno-skarbowe zintensyfikowały kontrole firm logistycznych. Chodzi o monitoring pozwoleń na uproszczenia celne, szczególnie tych wydanych w czasie pandemii. Jeśli organy celno-skarbowe natrafią na jakiekolwiek uchybienia, to może dojść do zawieszenia pozwolenia, a nawet jego odebrania.
Znajomość prawidłowej klasyfikacji towarów to podstawa właściwego zgłoszenia celnego w procedurach celnych wywozowych i przywozowych, a także przy określaniu stawki cła i podatku VAT w sprzedaży wewnątrz UE. Wprowadzany właśnie w życie unijny Import Control System 2 nakłada na przewoźników nowe obowiązki. – Firmy transportowe biorą pełną odpowiedzialność za towar wprowadzany na obszar Unii Europejskiej. Muszą posiadać wszystkie dane na temat stron transakcji i HS kodów towarów – wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Od 31 stycznia Wielka Brytania będzie wymagać certyfikatów, tzw. Export Health Certificate (EHC). Nowe przepisy dotyczą przede wszystkim produktów pochodzenia zwierzęcego, ale także roślin, owoców i warzyw. – Brexit skomplikował procedury przewozu towarów, dlatego na bieżąco należy śledzić wszelkie zmiany w brytyjskim prawie. Obecna certyfikacja to pierwszy krok, kolejnym mają być fizyczne kontrole importowanej do Wielkiej Brytanii żywności – mówi Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath. 
Chiński Nowy rok w 2024 r. zaczyna się 10 lutego, ale już teraz trwa gorący okres ostatnich zamówień przed prawie czterotygodniowym zastojem. Importerzy muszą się liczyć nie tylko z przeładowaniem terminali i wzrostem stawek za fracht, ale też z dłuższym czasem dostaw. 
Sezon przedświąteczny oznacza zwiększony popyt i konieczność dostarczenia zamówień na czas. Organy celno-skarbowe mogą zażądać rewizji towaru, zwykle kontrolowane są towary podwyższonego ryzyka, takie jak zabawki i sprzęt elektroniczny. – W związku z koniecznością przeprowadzenia wszystkich procedur celnych na importowanym z krajów trzecich towarze, powinien on przybyć do Polski z odpowiednim wyprzedzeniem – mówi Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Wielka Brytania wprowadza od 2024 roku nowe przepisy, które dotyczą schodzonych mięs mielonych i przetworów mięsnych. Firmy transportowe będą musiały posiadać odpowiednie certyfikaty. Przewoźnicy muszą liczyć się z dodatkowymi kontrolami na granicy.
Ruszył proces legislacyjny w Radzie UE, który ma doprowadzić do planowanej od dawna reformy Unii Celnej. Zakłada ona usprawnienie pracy nie tylko organów celnych, ale i importerów.  – Uproszczenie procedur, cyfryzacja, wdrożenie nowych programów, w tym „Trust & Check” mają wzmocnić bezpieczeństwo procesów celnych, a jednocześnie ułatwić przepływ towarów – wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Lawinowo rośnie utrata statusu UKR przez obywateli z Ukrainy. Polska branża TSL (transport – spedycja - logistyka) zatrudnia pracowników z Ukrainy, dlatego pracodawca powinien zwrócić uwagę, czy jego pracownicy nie utracili swoich praw do świadczeń . Osoby, które mają elektroniczny dokument pobytowy diia.pl i przybywają na terytorium Polski w związku z wojną w Ukrainie, są zobowiązane każdorazowo deklarować taki cel wjazdu, czyli ewakuację z terytorium Ukrainy. 
Jak wynika z opublikowanego właśnie raportu Polskiego Instytutu Transportu Drogowego, sztuczna inteligencja w branży transportowej zautomatyzuje wiele procesów, co ma szansę przełożyć się na oszczędności. „Wymaga to jednak odpowiednich regulacji, standardów bezpieczeństwa, a zarazem odpowiedzialnych praktyk w implementacji i użytkowaniu sztucznej inteligencji” – mówi Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Służby Celne Border Force UK mogą nałożyć wysokie kary na przewoźników oraz kierowców, nawet gdy ci nie zdają sobie sprawy, że w ich pojeździe lub na naczepie znajdują się nielegalni imigranci. Dlatego brytyjski rząd na swojej oficjalnej stronie zachęca polskich przewoźników do udziału w programie akredytacji Civil Penalty Accreditation Scheme. 
Odpowiedzialność przewoźnika w tranzycie to przede wszystkim znajomość procedur i wymaganych dokumentów , zwłaszcza dokumentu celnego T1 – pisze Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Komisja Europejska osiągnęła porozumienie z Polską i czterema innymi krajami unijnymi, które wprowadziły zakaz przywozu ukraińskich towarów. To dobra informacja dla importerów produktów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz firm transportowo-spedycyjnych, które zajmują się ich obsługą. Nadal jednak obowiązują restrykcje na cztery produkty, możliwy jest jedynie ich tranzyt przez nasz kraj.
Na mocy ostatniego rozporządzenia ministra rozwoju i technologii zakazano przywozu z Ukrainy do Polski większości ukraińskich artykułów rolno-spożywczych, w tym również zboża. Wiadomo jednak, że Ukraina negocjuje zniesienie tych ograniczeń. Dlatego warto przyjrzeć się bliżej, jak wygląda procedura importu i tranzytu ukraińskiego zboża w naszym kraju. 

REKLAMA