Na walentynki teraz najlepiej zarabiają masażyści w SPA: 240 zł za godzinę. Ile dodatkowo premii dla kuriera, florystki i w gastronomii
![W zawodach, w których z okazji walentynek jest więcej pracy można teraz dorobić, a stali pracownicy mogą liczyć na premie](https://webp-konwerter.incdn.pl/eyJmIjoiaHR0cHM6Ly9nLmluZ/m9yLnBsL3AvX2ZpbGVzLzM4MD/g4MDAwL2Zsb3J5c3RrYS0zODA/4ODIwNy5qcGciLCJ3Ijo3NzF9.jpg)
REKLAMA
REKLAMA
- Walentynki 2025: kto najwięcej zarobi na zakochanych?
- Restauracje, kwiaciarnie i firmy kurierskie szukają dodatkowych rak do pracy. Ile zapłacą
- Walentynki napędzają rynek pracy. Wzmożony ruch w usługach i atrakcyjne premie
Nie wszyscy zakochani wybierają restaurację – wielu decyduje się na wspólny wyjazd, co według Barometru Providenta jest najpopularniejszą formą spędzania walentynek (22,9%). Często jest to połączone z relaksem w SPA. Zabiegi dla dwojga to jeden z popularniejszych prezentów na walentynki, dlatego masażyści w tym czasie nie narzekają na brak pracy.
REKLAMA
Walentynki 2025: kto najwięcej zarobi na zakochanych?
Walentynki to święto, do którego przygotowujemy się z wyprzedzeniem.
Zakochani wcześniej planują prezenty i rezerwują miejsca na romantyczne kolacje, co oznacza wzmożony ruch w wielu branżach.
Coraz częściej zakupy prezentów odbywają się online, a to oznacza intensywny czas dla kurierów, którzy dostarczają kwiaty, biżuterię czy perfumy. Kurierzy mogą liczyć na wynagrodzenie w tym okresie od 24 do 33,6 zł netto za godzinę.
Restauracje, kwiaciarnie i firmy kurierskie szukają dodatkowych rak do pracy. Ile zapłacą
REKLAMA
Walentynki napędzają rynek pracy. Wzmożony ruch w usługach i atrakcyjne premie
Podczas gdy zakochani rezerwują stoliki w restauracjach i kupują bukiety róż, inni mają pełne ręce roboty. Kurierzy, floryści, kelnerzy czy fryzjerzy w walentynki nie świętują tylko pracują na pełnych obrotach. I to się opłaca.
REKLAMA
Największe oblężenie przeżywają kwiaciarnie – według Barometru Providenta co piąty Polak (20,4%) chciałby dostać kwiaty na walentynki. Róże i flower boxy sprzedają się w rekordowych ilościach, a floryści mogą liczyć na zarobki w przedziale od 22,6 do 30,5 zł netto za godzinę, często z dodatkowymi premiami za wzmożony ruch.
Nie mniej pracy mają restauracje – 17,9% Polaków deklaruje, że chciałoby celebrować ten dzień przy kolacji na mieście. To oznacza pełne obłożenie lokali i konieczność wcześniejszej rezerwacji stolika. Pracodawcy zwiększają zatrudnienie, by sprostać zapotrzebowaniu. Pomocnicy kuchni mogą liczyć na wynagrodzenie od 22 do 30 zł netto za godzinę, a kelnerzy od 22 do 28 zł netto – w ich przypadku dochodzą również napiwki, które w walentynki potrafią znacząco podnieść zarobki.
Przed romantycznym wieczorem wielu chce zadbać o swój wygląd. Fryzjerzy i makijażyści w tym okresie przyjmują klientów jeszcze przed 14 lutego, bo spontaniczne wizyty w salonach mogą się nie udać. Ich zarobki wahają się od 23 do nawet 120 zł netto za godzinę, w zależności od lokalizacji i doświadczenia. Stylistki paznokci także mają napięty grafik – walentynkowe zdobienia paznokci cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a ich wynagrodzenie sięga 28 zł netto za godzinę.
Walentynki napędzają rynek pracy. Wzmożony ruch w usługach i atrakcyjne premie
Wzrost popytu na usługi gastronomiczne, kurierskie, florystyczne i związane z sektorem beauty sprawia, że można liczyć na atrakcyjne premie.
Wynagrodzenia w porównaniu rok do roku wzrosły o około 10-15%, a stawki sięgają nawet do 240 zł netto za godzinę – wynika z analizy Personnel Service.
Największe obroty notują restauracje, kwiaciarnie, SPA i firmy dostawcze.
– W takie święta jak walentynki zapotrzebowanie na pracowników rośnie dynamicznie, a wraz z nim stawki godzinowe. Pracodawcy w branżach usługowych, szczególnie gastronomii, beauty i logistyki, często posiłkują się dodatkowymi pracownikami, aby sprostać zwiększonemu popytowi – wyjaśnia ekspert z Personnel Service.
– Wynagrodzenia za pracę w tym okresie mogą być wyższe, bo firmy chcą zapewnić odpowiednią obsługę i zmotywować pracowników do pracy w intensywnych godzinach szczytu. Natomiast już zatrudnieni mogą liczyć na premie za dodatkowy utarg danego dnia – dodaje Krzysztof Inglot.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA