Rewolucyjne zmiany w rachunkach za wodę. Opłaty będą naliczane po nowemu. Będzie jeszcze drożej?
REKLAMA
REKLAMA
- Spór o opłaty za wodę trwa od kilku lat
- Samorządy będą ustalać ceny
- To nie koniec zmian proponowanych przez rząd
- Czy rachunki za wodę pójdą w górę? Branża bije na alarm
Czy po podwyżce cen gazu czeka nas ciąg dalszy rujnowania domowych budżetów? Skąd to pytanie? Bo jak donosi money.pl. na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany projekt nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków.
REKLAMA
Spór o opłaty za wodę trwa od kilku lat
Czy ma to związek ze sporem jaki od kilku lat toczy się między gminami, branżą wodociągowo-kanalizacyjną a Wodami Polskimi, w którym chodzi o opłaty za wodę i ścieki na co zwraca uwagę serwis?
Jak jest teraz? To Wody Polskie zatwierdzają taryfy. Ze względu na wzrost cen usług, wodociągowe spółki apelowały o podwyższenie taryf, ale Wody Polskie zgadzały się na to niechętnie.
Samorządy będą ustalać ceny
Teraz będą nowe zasady naliczania opłat. Co się zmieni? Wedle założeń opublikowanego na rządowej stronie projektu, to samorządy znowu miałyby decydować o rachunkach za wodę i ścieki. Wniosek o zatwierdzenie taryfy do prezydenta miasta, burmistrza czy wójta, przekazywałaby wodociągowa spółka. Ustalona taryfa miałaby obowiązywać nie dłużej niż trzy lata.
To nie koniec zmian proponowanych przez rząd
REKLAMA
Z projektu nowelizacji ustawy wynika, że samorządy będą mogły również wprowadzić taryfę progresywną. Co to oznacza w praktyce? Jej wysokość byłaby na przykład uzależniona od zużycia wody czy tego, ile osób liczy sobie gospodarstwo domowe. Dowolności w podwyżkach jednak nie będzie. Jeśli wyniosą co najmniej 15 procent, Wody Polskie będą mogły interweniować.
W założeniu, nowelizacja ma także pozwolić gminom na wprowadzenie taryfy progresywnej, choć nie byłoby to obligatoryjne. Stawki szłyby do góry na przykład wraz ze wzrostem zużycia wody. Wedle proponowanych regulacji, progresywna stawka opłaty za wodę będzie związana z liczbą osób w gospodarstwie domowym, ustalaną na podstawie złożenia odpowiednich deklaracji. Jak przekonują autorzy projektu nowelizacji, z jednej strony gminy zyskają możliwość obniżenia cen dostępu do wody pitnej dla mieszkańców, z drugiej w elastyczny sposób będą mogły kształtować stawki dla większego zużycia wody.
Czy rachunki za wodę pójdą w górę? Branża bije na alarm
Co na to spółki z wodociągowej branży? Niektórzy biją na alarm. Portalsamorządowy.pl cytuje wypowiedź Pawła Sikorskiego, prezesa Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie. – Hego zdaniem wprowadzenie taryfy progresywnej wpłynie negatywnie na sytuację finansową przedsiębiorstw, a także znacząco podniesie ceny w niektórych progach zużycia wody, co pogorszy sytuację części odbiorców - uważa Sikorski.
Samorządowy serwis przytacza też opinię Mariusza Sowińskiego, prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Łasku. - Jeżeli rady gmin mają możliwość skierowania taryf do Wód Polskich, to nie wierzę, że z tego nie skorzystają. O ile wydłuży i utrudni to procedowanie wniosków taryfowych? – stawia pytanie prezes spółki.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.