Teraz kumulacja zwolnień grupowych z pracy, koniec z podwyżkami wynagrodzeń nawet dla specjalistów - jaki będzie rynek pracy w 2025 roku
REKLAMA
REKLAMA
- Zmiana w wynagrodzeniach: w 2025 roku nie będzie podwyżek wynagrodzeń?
- W 2025 roku tredniej będzie znaleźć pracę - więcej aplikujących niż ofert?
Słaba koniunktura w Europie, zwłaszcza w Niemczech, spadek popytu wewnętrznego widoczna w kolejnych danych GUS o sprzedaży detalicznej, wycofywanie się firm globalnych z Polski i związane z tym zwolnienia grupowe. Wszystko co budziło incydentalną sensację w kończącym roku ma się ich zdaniem przerodzić w długoterminowe trendy.
REKLAMA
Zmiana w wynagrodzeniach: w 2025 roku nie będzie podwyżek wynagrodzeń?
REKLAMA
47% przedsiębiorstw planuje podwyżki wynagrodzeń w pierwszej połowie 2025 roku.
Odsetek firm przewidujących nowe rekrutacje wzrósł rok do roku z 26% do 28%, takie wnioski przynosi 50. edycja badania Plany Pracodawców przeprowadzonego przez Instytut Badawczy Randstad we współpracy z GfK.
Mimo wyraźnego spadku liczby firm deklarujących podwyżki, nadal prawie połowa pracodawców zapowiada wzrost wynagrodzeń.
17% firm, które planują zmiany, wskazuje na podwyżki w granicach 2-4%, 31% zamierza przyznać podwyżki w przedziale 4-7%. Jedynie 7% firm przewiduje podwyżki przekraczające 10%, a podwyżki w przedziale 7-10% deklaruje 20% pracodawców.
Warto zauważyć, że firmy wyraźnie ostrożniej podchodzą do zwiększania płac, mimo dalszego wzrostu minimalnego wynagrodzenia. To zjawisko różni się od obserwacji sprzed roku, kiedy dynamiczne podwyżki minimalnej płacy skłoniły większą liczbę pracodawców do bardziej zdecydowanych działań w zakresie wynagrodzeń.
W 2025 roku tredniej będzie znaleźć pracę - więcej aplikujących niż ofert?
Pomimo zwyczajowego spowolnienia rekrutacyjnego na początku roku, więcej firm planuje nowe zatrudnienia niż zeszłej zimy.
Wzrost zainteresowania rekrutacjami występuje w okresie, w którym tradycyjnie nie obserwuje się intensywnych działań tego typu.
REKLAMA
Wskazuje to na pozytywną zmianę w podejściu pracodawców, którzy mimo trudności związanych z ograniczeniami budżetowymi, czy kosztami pracy, dostrzegają konieczność wzmacniania zespołów.
To istotny sygnał, zwłaszcza że ponad połowa pracodawców (61%) planuje utrzymać zatrudnienie na dotychczasowym poziomie.
Największy potencjał rekrutacyjny wykazują firmy z sektora finansów i ubezpieczeń (43%) oraz nowoczesnych usług dla biznesu (SSC/BPO), w którym 39% pracodawców zamierza zwiększyć zatrudnienie.
Warto podkreślić, że odsetek firm planujących redukcje zatrudnienia wyniósł 8%.
- W ostatnim roku pracodawcy już ostrożnie podejmowali decyzje o nowych rekrutacjach, zwiększeniu zatrudnienia. Jak wynika z badania Instytutu Badawczego Randstad, w perspektywie początku 2025 r. połowa badanych firm prognozuje stagnację gospodarki – mówi Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacja Lewiatan.
Niepojący jest fakt, iż wyraźnie gorzej kondycję gospodarki oceniają ważne dla nas branże – jak budownictwo i handel. To przekłada się na plany dotyczące wysokości podwyżek wynagrodzeń w pierwszej połowie 2025 r.
– Większość pracodawców przewiduje niższe podwyżki płac niż w latach poprzednich – mówi Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacja Lewiatan.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.