Rząd pracuje nad zmianami w minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Pracodawcy nie są z tego powodu wcale szczęśliwi, a pracownicy już powinni się cieszyć. Nowe regulacje zakładają bowiem m.in. powiązanie płacy minimalnej z przeciętnym wynagrodzeniem, a także z wynagrodzeniem zasadniczym. Zmiany dotyczą także przepisów w zakresie minimalnej stawki godzinowej.
- Wysokość płacy minimalnej skorelowana z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej
- Minimalne wynagrodzenie jako wynagrodzenie zasadnicze. Pracodawca nie wliczy premii czy dodatków, zyska więc pracownik
- Coroczny wzrost wysokości płacy minimalnej powiązany z inflacją, mechanizm korygujący, Rada Dialogu Społecznego i terminy zmiany wysokości wynagrodzenia
- Dwie zmiany w przepisach o minimalnej stawce godzinowej, kwestia terminów wypłat dla pracowników i kar dla pracodawców
Projekt przygotowany przez resort pracy dotyczący zmian w płacy minimalnej ma na celu wdrożenie unijnej dyrektywy w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Zgodnie z jej zapisami państwa członkowskie są zobowiązane do dokonywania oceny adekwatności minimalnego wynagrodzenia. W tym celu muszą wybrać jedną lub kilka "orientacyjnych wartości referencyjnych". Przykładowo może to być np. 60 proc. mediany wynagrodzeń, 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia (na poziomie międzynarodowym lub na poziomie krajowym).
Nowe regulacje mają też na celu doprecyzowanie istniejących przepisów i wprowadzenie bardziej sprawiedliwego i przejrzystego kształtu minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej, a także ochronę wynagrodzenia wynikającego z minimalnej stawki godzinowej. Nowe przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2026 r.
Wysokość płacy minimalnej skorelowana z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej
Propozycja rządowa w większości jest powtórzeniem już obowiązujących przepisów ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Nowy jest m.in. przepis, która stanowi, że do corocznej oceny wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę będzie ustalona orientacyjna wartość referencyjna 55 proc. prognozowanej wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, przyjętej do opracowania projektu ustawy budżetowej.
Autorzy projektu wskazują, że relacja minimalnego wynagrodzenia za pracę do przeciętnego wynagrodzenia sukcesywnie rośnie. W 2023 r. wynosiła 50,3 proc., natomiast w 2024 r. wynosi 53,7 proc. "Zatem zasadnym jest, aby orientacyjna wartość referencyjna, do której osiągnięcia mamy dążyć i do której będzie porównywane minimalne wynagrodzenie za pracę, była ustalona na wyższym poziomie (55 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, przyjętego do opracowania projektu ustawy budżetowej)" - podkreślono w uzasadnieniu. Polecamy: Kodeks pracy 2024. Praktyczny komentarz z przykładami
Rzeczniczka MŚP minister Agnieszka Majewska krytycznie odnosi się do propozycji orientacyjnej wartości referencyjnej, zgodnie z którą płaca minimalna powinna stanowić 55% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Zdaniem minister Majewskiej wartość ta powinna być ustalona na poziomie 50%, co byłoby zgodne z wzorcem zawartym we wdrażanej dyrektywie.
"Propozycja Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odbiega na niekorzyść pracodawców od regulacji unijnych, co jest tym bardziej nieuzasadnione, że już obecnie poziom płacy minimalnej w Polsce jest wyższy niż w zdecydowanej większość krajów europejskich. Już obecnie koszty pracownicze są najczęściej wskazywaną przez przedsiębiorców barierą utrudniającą działalność gospodarczą. Zbyt wysoki poziom wynagrodzenia minimalnego jest szczególnie dotkliwy w mniej zamożnych częściach kraju i w efekcie pogłębia zjawisko nierówności społecznych" - wskazuje Rzeczniczka MŚP minister Agnieszka Majewska.
Minimalne wynagrodzenie jako wynagrodzenie zasadnicze. Pracodawca nie wliczy premii czy dodatków, zyska więc pracownik
Projekt przewiduje też wprowadzenie minimalnego wynagrodzenia za pracę jako wynagrodzenia zasadniczego. Według przepisów wysokość wynagrodzenia zasadniczego pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy nie może być niższa od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Przez zasadnicze wynagrodzenie, według projektu ustawy, należy rozumieć podstawowy i obligatoryjny składnik wynagrodzenia pracownika bez dodatkowych składników oraz innych świadczeń związanych z pracą, bez względu na system wynagradzania. To oznacza, że poziom minimalnego wynagrodzenia ma osiągać płaca zasadnicza, bez wliczania np. nagród czy premii. Obecnie przy ustalaniu minimalnej płacy uwzględniane są również inne składniki.
Powyższe oznacza realną zmianę dla pracodawcy. Otóż, nie będzie on już miał możliwości zaproponowania pracownikowi na etacie podstawy niższej niż aktualna minimalna pensja krajowa. Zobacz także: Nowa ustawa o minimalnym wynagrodzeniu. Oto 4 najważniejsze zmiany, które wejdą w życie
Autorzy projektu podkreślili, że celem tej zmiany jest zapewnienie bardziej sprawiedliwego i przejrzystego kształtu minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz przywrócenie charakteru poszczególnym składnikom wynagrodzenia (np. dodatkowi funkcyjnemu, premii, nagrodzie i innym dodatkom), które obecnie często stanowią uzupełnienie do poziomu minimalnego wynagrodzenia za pracę. "W takich przypadkach dodatki te przestały pełnić rolę formy gratyfikacji i uznania pracownika za posiadane przez niego np. doświadczenie zawodowe, sprawowanie dodatkowych funkcji czy też uzyskane wyniki w pracy" - wskazano w uzasadnieniu.
Część przedsiębiorców krytycznie ocenia zaproponowaną regulację, odnoszącą wysokość płacy minimalnej do wynagrodzenia zasadniczego. Jego wysokość w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy ma nie być niższa od minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Zdaniem prof. Jacka Męciny, doradcy zarządu Konfederacji Lewiatan, badacz rynku pracy i wynagrodzeń: "Ta propozycja neguje, tworzone z dużym wysiłkiem, systemy wynagradzania. Przedsiębiorcy odnoszą wrażenie, że punktem wyjścia analizy były proste systemy wynagradzania w sferze budżetowej, które nie mają nic wspólnego z zasadami wynagradzania w firmach". "Celem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu jest zapewnienie minimalnej ochrony pracownikom, a nie modyfikacja zasad wynagradzania. Kształtując regulację płacy minimalnej musimy mieć na uwadze przepisy Kodeksu pracy i praktykę rynkową. Tymczasem zaproponowana koncepcja jest niespójna z przepisami powszechnie obowiązującymi" – podkreśla prof. Jacek Męcina.
Coroczny wzrost wysokości płacy minimalnej powiązany z inflacją, mechanizm korygujący, Rada Dialogu Społecznego i terminy zmiany wysokości wynagrodzenia
Projekt ustawy utrzymuje też dotychczasowy mechanizm ustalania minimalnego wynagrodzenia za pracę. Przepisy gwarantują zatem coroczny wzrost wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w stopniu nie niższym niż prognozowany na dany rok wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem. Jednocześnie, jeśli w roku, w którym odbywają się negocjacje, wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę jest niższa od połowy wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w I kwartale tego roku, to gwarancja ta jest zwiększana dodatkowo o 2/3 prognozowanego wskaźnika realnego przyrostu PKB.
Jeżeli w roku poprzednim rzeczywisty wzrost cen różnił się od prognozowanego, ustawa przewiduje zastosowanie mechanizmu korygującego (zastosowanie wskaźnika weryfikacyjnego w odniesieniu do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w danym roku z tytułu różnicy pomiędzy rzeczywistym a prognozowanym wzrostem cen w roku poprzednim).
Zgodnie z ustawą wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę jest corocznie przedmiotem negocjacji prowadzonych w ramach Rady Dialogu Społecznego, które trwają przez 30 dni. Jeżeli w tym terminie RDS nie uzgodni wysokości gwarancji płacowych, wówczas decyzję w tej sprawie podejmuje Rada Ministrów w drodze rozporządzenia. Ustalona przez rząd wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej nie może być jednak niższa niż zaproponowana RDS do negocjacji.
Zgodnie z przepisami, jeżeli prognozowany na następny rok wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem wynosi co najmniej 105 proc. – ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia i wysokości minimalnej stawki godzinowej: od 1 stycznia i od 1 lipca. Natomiast gdy wskaźnik ten wynosi mniej niż 105 proc., ustala się jeden termin - 1 stycznia.
Dwie zmiany w przepisach o minimalnej stawce godzinowej, kwestia terminów wypłat dla pracowników i kar dla pracodawców
Obok powyższych zmian dotyczących płacy minimalnej, planowane są także nowe przepisy odnoszące się do minimalnej stawki godzinowej. W projekcie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę przewiduje się:
- dodanie pkt 7 w art. 18 ustawy o minimalnym wynagrodzeniu, zgodnie z którym wypłaty wynagrodzenia wynikającego z wysokości minimalnej stawki godzinowej dokonuje się niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego;
- nadanie nowego brzmienia art. 22 (art. 8e ustawy o minimalnym wynagrodzeniu), zgodnie z którym kto, będąc przedsiębiorcą albo działając w imieniu przedsiębiorcy albo innej jednostki organizacyjnej, wypłaca przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi wynagrodzenie za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług w wysokości niższej niż obowiązująca wysokość minimalnej stawki godzinowej lub nie wypłaca przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi wynagrodzenia za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług, podlega karze grzywny od 1500 zł do 45000 zł.
Dlaczego takie zmiany? Ustawodawca wskazuje, że ta pierwsza zmiana jest konieczna, gdyż "problem niezapewniania wypłaty wynagrodzenia w wysokości minimalnej stawki godzinowej z miesięczną częstotliwością dotyczy przede wszystkim pierwszego miesiąca obowiązywania umowy o świadczenie usług. Gdy umowa obowiązuje, np. od 1 stycznia danego roku, pierwsza wypłata najczęściej ma miejsce ok. 10 lutego, a następne 10 marca, 10 kwietnia, itd.".
"Obowiązujące brzmienie przepisu art. 8e ustawy wskazuje, że odnosi się on wyłącznie do przypadków zaniżenia wynagrodzenia, a nie obejmuje stanów faktycznych, w których wynagrodzenia w ogóle nie wypłacono. Dlatego przepis ten wymaga zmiany by z jego treści jednoznacznie wynikało, że sankcji podlega zarówno wypłacenie wynagrodzenia za każdą godzinę w wysokości niższej niż aktualnie obowiązująca minimalna stawka godzinowa, jak i całkowite zaniechanie jego wypłacenia. Ponadto w celu zapewnienia skuteczniejszej ochrony wynagrodzenia wynikającego z minimalnej stawki godzinowej podniesiono wysokość kary grzywny od 1500 zł do 45000 zł" - czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Numer z wykazu: UC62