Ponad 85 proc. Polaków weryfikowało nieznanego sobie dostawcę usług lub sklep przed podjęciem decyzji zakupowej, jeśli wymagała ona wpłaty zaliczki lub płatności z góry. Sprawdzanie jest coraz łatwejsze dzięki nowym narzędziom, w tym aplikacjom smartfonowym.
- Zwolennicy e-zakupów coraz częściej weryfikują e-sklepy i sprzedawców
- Zakupy w sklepach internetowych są już powszechne: tak kupuje prawie każdy
- Konsument jak biznesmen: wie, że trzeba sprawdzać kontrahentów
Konsumenci coraz bardziej świadomie podchodzą do zakupów z przedpłatą lub takich, które wiążą się z dużym wydatkiem finansowym – wynika z badania „Jak kupują Polacy” zrealizowanego na zlecenie Kaczmarski Group.
Zwolennicy e-zakupów coraz częściej weryfikują e-sklepy i sprzedawców
Popularne przysłowie mówi „mądry Polak po szkodzie”, tymczasem badanie przeprowadzone przez Kaczmarski Group pokazuje, że jednak „mądry Polak przed szkodą”. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 1065 konsumentów, którzy w ostatnim roku kupili produkty lub usługi płatne z góry bądź wymagające wpłaty zaliczki w firmie lub sklepie, których wcześniej nie znali.
Każda z tych osób mogła trafić na nierzetelnego przedsiębiorcę, ale aż 85 proc. z nich sprawdziło sprzedawcę przed podjęciem decyzji zakupowej. Taka wcześniejsza weryfikacja pozwala na ograniczenie ryzyka i zwiększenie bezpieczeństwa zakupu.
Warto zwrócić uwagę, że młodsi Polacy są ostrożniejsi – w przedziale wiekowym 18-29 lat ponad 63 proc. deklaruje, że weryfikuje wszystkie nieznane firmy i sklepy przed zakupem, jeśli wymagają one zaliczki lub płatności z góry.
Wraz z wiekiem takich deklaracji jest mniej. Najrzadziej weryfikację wszystkich sprzedających deklarują respondenci w wieku 45-59 lat (niecałe 42 proc.).
Zakupy w sklepach internetowych są już powszechne: tak kupuje prawie każdy
Jak wynika z raportu Izby Gospodarki Elektronicznej „Omni-commerce. Kupuję wygodnie.” 77 proc. internautów swój ostatni zakup zrealizowało internetowo, a chociaż raz z kanału e-commerce skorzystało 100 proc. internautów.
– O tym, że pośpiech nie popłaca, wie chyba każdy. Ale jak w dzisiejszym, pędzącym świecie znaleźć czas na przeglądanie setek opinii i przeprowadzenie naprawdę rzetelnej analizy? W DNA Kaczmarski Group wpisane są działania mające na celu zwiększanie ochrony i bezpieczeństwa finansowego naszych klientów, firm i konsumentów. Stąd pomysł wprowadzenia na rynek nowego narzędzia pod nazwą Sprawdzaj.pl – mówi Martin Kaczmarski, prezes zarządu Kaczmarski Group.
– Jest to pierwszy tego typu serwis internetowy w Polsce skierowany przede wszystkim do konsumentów. Za jego pomocą, na podstawie danych z ponad 50 źródeł, można w kilka minut wygenerować raport o dowolnej firmie zarejestrowanej w naszym kraju. Wspiera to proces decyzyjny i pozwala na szybką ocenę wiarygodności finansowej danego sklepu czy dostawcy, a tym samym ograniczenie ryzyka współpracy z nierzetelnymi podmiotami, a w efekcie strat finansowych – dodaje.
Konsument jak biznesmen: wie, że trzeba sprawdzać kontrahentów
Sprawdzanie firm przed nawiązaniem współpracy jest nowością w segmencie konsumenckim, ale w transakcjach B2B jest powszechną praktyką, stosowaną przez przedsiębiorców od wielu lat. Tylko w ubiegłym roku polskie firmy pobrały z Krajowego Rejestru Długów 35,3 mln informacji gospodarczych o konsumentach i przedsiębiorcach. W tym roku, choć jeszcze się on nie skończył, pobranych zostało ponad 33,3 mln takich raportów. Z każdym rokiem ta liczba rośnie.
– Sprawdzanie kondycji finansowej kontrahenta przed nawiązaniem współpracy jest standardową procedurą praktykowaną w dużych firmach w celu ograniczenia ryzyka transakcyjnego. Coraz częściej raporty o kontrahentach i klientach pobierają także mniejsze przedsiębiorstwa i jednoosobowe działalności gospodarcze, bo one również, a może nawet w głównej mierze, są narażone na zatory płatnicze, co w konsekwencji prowadzi do utraty płynności finansowej – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Zdaniem ekspertów osoby fizyczne też powinny weryfikować dostawców usług i sprzedawców. Jest ku temu kilka powodów, na co wskazują sami uczestnicy badania „Jak kupują Polacy”: robienie zakupów na odległość – przez Internet lub telefon (51,7 proc.); upewnienie się, że firma lub sklep naprawdę istnieją (51 proc.); obawa przed nieotrzymaniem produktu lub usługi pomimo zrealizowania płatności (45 proc.).
– Co ciekawe, tylko 8,6 proc. uczestników naszego badania zadeklarowało, że sprawdziło wiarygodność firmy w przypadku dużej transakcji, jak np. zakup mieszkania, działki pod budowę czy samochodu. Może to wynikać z faktu, że transakcje te zazwyczaj realizujemy u dużych i znanych podmiotów, które mają wyrobioną renomę – dodaje Martin Kaczmarski.
– Okazuje się też, że nasza czujność zostaje uśpiona podczas zakupów na popularnych platformach e-commerce. Prawie 36 proc. badanych wskazało, że nie weryfikowało firmy bądź sprzedawcy przy okazji zakupów realizowanych za pośrednictwem dużych platform sprzedażowych. Sugeruje to, że udział znanego pośrednika w procesie zakupowym wpływa na poczucie bezpieczeństwa – dodaje.