W sklepach coraz drożej. Za co zapłacimy więcej? Na horyzoncie kolejne podwyżki
REKLAMA
REKLAMA
- Niepokojący wzrost cen
- Wzrost cen a likwidacja zerowego VAT-u
- "Odroczona drożyzna"
- Prąd i gaz będą droższe
Raport przygotowany przez UCE Research i Uniwersytety WSB Merito pokazuje, że największy wzrost cen dotyczył dodatków spożywczych, takich jak ketchupy, majonezy, musztardy i przyprawy, które podrożały o 11,7 proc. rdr. Wśród produktów, które zanotowały największe podwyżki, znalazły się również słodycze i desery (10,6 proc.), napoje bezalkoholowe (8,1 proc.), chemia gospodarcza (7,7 proc.) oraz artykuły dla dzieci (5,5 proc.).
REKLAMA
Niepokojący wzrost cen
Autorzy raportu zauważyli, że ogólny wzrost cen był nieco większy niż w marcu, co może budzić niepokój, ponieważ dynamika podwyżek zaczyna się zwiększać. Podkreślili również, że ceny zakupów byłyby wyższe, gdyby nie trwała wojna cenowa między dyskontami.
Według wstępnych szacunków analityków z UCE Research, na początku kwietnia ceny w sklepach były wyższe średnio o 3,5 proc. rdr. W połowie miesiąca wzrost wyniósł 3,2 proc. rdr, natomiast ostatecznie kwiecień zakończył się wartością 2,4 proc. rdr.
Wzrost cen a likwidacja zerowego VAT-u
REKLAMA
Analiza obejmuje nie tylko artykuły spożywcze, ale ostatni wynik wyraźnie odzwierciedla efekt likwidacji zerowego VAT-u na żywność. Niemniej jednak, wzrost cen podstawowych produktów jest niższy od nałożonej stawki ww. podatku. To w dużej mierze wynik wojny cenowej między dyskontami – skomentowała Anna Motylska-Kuźma z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW, cytowana w raporcie.
Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito zauważył, że od kilku miesięcy ceny rosną coraz wolniej. Fakt, że w kwietniu nie ukształtowały się zgodnie z tym trendem, nie przesądza o jego wyhamowaniu. Gdyby ta sytuacja powtórzyła się w kolejnym miesiącu, będzie można już mówić o odwróceniu tendencji. Natomiast na razie trzeba uważnie obserwować sytuację – przekonuje Orpych.
"Odroczona drożyzna"
Analitycy z UCE Research ostrzegli, że będziemy świadkami “odroczonej drożyzny” nie tylko towarów z odmrożonym VAT-em. Według nich dla sklepów to będzie dobra okazja do tego, żeby choć trochę podnieść ceny pozostałych towarów.
Prąd i gaz będą droższe
Do tego na bliskim horyzoncie mamy jeszcze podwyżkę cen prądu i gazu. One z pewnością mocno wpłyną na koszty codziennych zakupów – wskazała ekspertka z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW.
Badanie uwzględniało blisko 66 tys. cen detalicznych z ponad 30,5 tys. sklepów, należących do 54 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry, docierające ze swoją ofertą do większości konsumentów w Polsce.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.