Nowe zakazy gotówki 2024. Unia Europejska może wprowadzić nakaz obrotu bezgotówkowego, ale nie zmieni nastawienia Polaków
REKLAMA
REKLAMA
- Nowe zakazy gotówki: czy Unia Europejska wymusi zmiany na Polakach
- Wszyscy chcą mieć gotówkę w portfelu, nawet młodzi
- Portfel i najlepiej 100 PLN w nim to standard
- Unia Europejska zakazuje gotówki: czy mamy się czego obawiać?
Tylko w ciągu ostatniego roku grupa Polaków przywiązanych do gotówki wzrosła o 6 procent, a grupa osób, które z różnych form płatności preferują gotówkę wzrosła do 38 proc.
REKLAMA
Nowe zakazy gotówki: czy Unia Europejska wymusi zmiany na Polakach
Polska jest krajem, w którym mocno rozwinięte są płatności bezgotówkowe. Mimo tego coraz mocniej kochamy gotówkę.
W 2023 roku aż 38% Polaków wybiera właśnie fizyczny pieniądz jako preferowaną formę płatności dokonując zakupu w lokalach handlowo-usługowych. Jest to wzrost o 6 p.p. w porównaniu r/r. Natomiast płatności bezgotówkowe zanotowały spadek.
Pomimo popularności gotówki coraz częściej wraca się do tematu jej likwidacji. Tym razem narzucony jest on przez Unię Europejską.
Wszyscy chcą mieć gotówkę w portfelu, nawet młodzi
Badanie o metodach płatności preferowanych przez Polki i Polaków firmy Tavex pokazuje, że w naszym kraju niezmiennie ważna jest możliwości korzystania z gotówki w codziennym życiu.
Aż 38% Polaków wybiera właśnie gotówkę jako preferowaną formę płatności, dokonując zakupu w lokalach handlowo-usługowych.
Fizyczny pieniądz jest obecny w każdej grupie wiekowej. Najchętniej korzystają z niej osoby w wieku 55-64 lata (52%), 65+ (47%) oraz 25-34 lata (43%).
REKLAMA
Co istotne, obserwujemy znaczny wzrost korzystania z gotówki w grupie najmłodszych Polaków (18-24 lata). W 2023 roku nieco ponad 1/5 (23%) z nich, wybrało fizyczny pieniądz jako główny środek płatniczy. Oznacza to wzrost aż o 18 p.p. w ciągu roku.
Jak tłumaczy Aleksander Pawlak, prezes firmy Tavex, gotówka w portfelu, niezależnie o jakim nominale, daje nam niezależność. Nie wymaga Internetu, nie zależy od stanu baterii smartfona ani od aktualizacji aplikacji. Jest zawsze gotowa do użycia, bez względu na okoliczności.
Ułatwia też życie osobom starszym, które nie są tak biegłe w technologii i mogą mieć problem z obsługą systemów bankowych.
– Jak pokazuje nasze badanie, z możliwości posiadania gotówki na pewno nie zrezygnujemy. Jest to nie tylko istotne z punktu widzenia naszej swobody, ale także z faktu, że płatności gotówkowe są krytycznym elementem infrastruktury płatniczej kraju. Chronią nie tylko przed cyberzagrożeniami, ale również przed gwałtownymi ruchami np. organizacji kartowych, które mogą objawiać się w podwyżkach prowizji – komentuje Aleksander Pawlak, prezes firmy Tavex.
Portfel i najlepiej 100 PLN w nim to standard
REKLAMA
Według najnowszych badań przeprowadzonych przez Opinia24 na zlecenie firmy Tavex, prawie 9 na 10 Polaków (84%) ma w portfelu fizyczny pieniądz i nie są to drobne kwoty. Na co dzień, najwięcej ankietowanych nosi ze sobą powyżej 100 zł (31%) lub sumę w przedziale 51-100 zł (23%).
– Obecnie toczy się wiele dyskusji na temat przyszłości gotówki, jednak nie należy zapominać o jej kluczowej roli jako niezawodnego środka płatniczego na przykład w sytuacjach awaryjnych, gdy systemy elektroniczne zawodzą – komentuje Dariusz Marcjasz, Country Manager Euronet Polska.
W ocenie eksperta dodatkowo, dla wielu ludzi płatności gotówkowe symbolizują bezpieczeństwo finansowe, zwłaszcza w kontekście wzrostu liczby cyberataków i oszustw internetowych. Powszechna dostępność gotówki czyni ją uniwersalnym środkiem płatniczym dla wszystkich, niezależnie od umiejętności technologicznych czy statusu społecznego. W dobie coraz większej cyfryzacji życia codziennego ważne jest zapewnienie równego dostępu do transakcji finansowych dla wszystkich grup społecznych.
– Ponadto, obywatele powinni mieć zagwarantowaną możliwość decydowania czy za towary i usługi chcą zapłacić gotówką czy inną formą, na przykład za pośrednictwem karty płatniczej. Takie podejście jest istotne dla zachowania indywidualnej wolności finansowej i autonomii wyboru – dodaje Dariusz Marcjasz.
Unia Europejska zakazuje gotówki: czy mamy się czego obawiać?
W ubiegłym roku w Polsce zakończył się temat limitów płatności gotówkowych. Planowane zmiany zostały odrzucone. Temat jednak wraca. Tym razem rozważany jest na szczeblu europejskim.
Unia Europejska planuje wprowadzenie nowych przepisów dotyczących ograniczenia płatności gotówkowych. W ramach dyrektywy dotyczącej przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, planowane jest wprowadzenie zakazu płatności gotówkowych powyżej 10 tys. euro.
Ponadto zgodnie ze wstępnym porozumieniem „podmioty zobowiązane” będą musiały dodatkowo zidentyfikować i zweryfikować tożsamość osoby, która dokonuje transakcji sporadycznej w kwocie od 3 000 euro do 10 000 euro.
Zarówno dla przedsiębiorców zajmujących się np. sprzedażą artykułów AGD, samochodów czy biżuterii, jak i konsumentów, takie rozwiązanie będzie wiązało się z szeregiem nowych utrudnień i ograniczeń.
– Wprowadzenie limitu płatności gotówkowych może mieć negatywne konsekwencje. Po pierwsze, może ograniczyć swobodę zawierania umów na terenie Unii Europejskiej oraz swobodę konsumentów w decydowaniu o tym, jak chcą zapłacić za wybraną usługę – podkreśla Aleksander Pawlak.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.