REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy Polacy ufają promocjom w e-sklepach? Niekoniecznie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Blisko 70 proc. sprawdza, jaka faktycznie była najniższa cena danego towaru w konkretnym e-sklepie w ostatnich 30 dniach
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Konsumenci nie ufają promocjom w e-sklepach. Blisko 70 proc. sprawdza, jaka faktycznie była najniższa cena danego towaru w konkretnym e-sklepie w ostatnich 30 dniach. Ponadto wciąż widzą duży problem z poprawnym stosowaniem unijnej dyrektywy Omnibus przez sklepy internetowe. 

Ufaj, ale sprawdzaj?

REKLAMA

Aż 69,8% dorosłych Polaków, dokonując zakupów lub szukając produktów w promocjach w sklepach internetowych, sprawdza, jaka faktycznie była najniższa cena danego towaru w ostatnich 30 dniach - wykazał sondaż UCE RESEARCH i Grupy BLIX. 22,4% ankietowanych nie weryfikuje tego. Z kolei 4,6% respondentów nie pamięta, czy tak robi. Tylko 3,2% badanych nie korzysta z e-sklepów. Autorzy badania przypominają, że od roku dyrektywa Omnibus zobowiązuje polskich sprzedawców do podawania przy ofercie promocyjnej najniższej ceny danego produktu z okresu 30 dni poprzedzających ogłoszenie rabatu.

REKLAMA

– Wysoki odsetek konsumentów sprawdzających ceny może wynikać zarówno z chęci zakupu produktów możliwie najtaniej, jak i z braku zaufania wobec praktyk cenowych sklepów internetowych. Nieufność ta może być napędzana przez wcześniejsze negatywne doświadczenia z nieuczciwymi sprzedawcami, takimi jak sztuczne podwyższanie cen przed wprowadzeniem promocji – komentuje Maciej Tygielski, jeden ze współautorów badania, ekspert rynku e-commerce.

Co na to inni eksperci? Z kolei dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX, konsultant merytoryczny badania, uważa, że są co najmniej dwa powody wysokiej nieufności konsumentów wobec e-sklepów. Po pierwsze, w społeczeństwie panuje powszechna opinia, iż sporo przedsiębiorców na rynku nie wywiązuje się w pełni z obowiązku nałożonego dyrektywą Omnibus. Pada też podejrzenie, że sprzedawcy specjalnie wprowadzają konsumentów w błąd, prowadząc różnego rodzaju niejasne oznaczenia i opisy. Po drugie, media często komunikują, iż UOKiK znowu nałożył na kogoś dużą karę. Taki sygnał automatycznie powoduje, że konsument podchodzi do promocji z naprawdę dużym dystansem. 

 

Klient nie chce być oszukiwany

REKLAMA

– Wyniki badania mogą sugerować, że wprowadzenie dyrektywy Omnibus było odpowiedzią na rzeczywistą potrzebę konsumentów dotyczącą przejrzystości cen. Obowiązki m.in. nałożone na e-sprzedawców mają na celu zapewnienie większej ochrony konsumentom, a zebrane dane wskazują, że shopperzy są aktywni w poszukiwaniu informacji o cenach. To może świadczyć o pozytywnym przyjęciu i efektywności ww. regulacji – mówi Maciej Tygielski.

Dr Łuczak jest pewien, że e-sklepy powinny wyciągnąć wnioski z tego badania. Gdy stosują ceny promocyjne, mają obowiązek jak najbardziej przejrzyście je podawać. Teraz jest z tym jeszcze problem. – Ten pierwszy, ale znaczący krok może poprawić wspólne relacje między sprzedawcami i klientami. W czasach wysokiej inflacji przedsiębiorcy muszą bardziej zdawać sobie sprawę z tego, że konsumenci sięgający po towary w promocji często są do tego życiowo zmuszeni. I powinni mieć świadomość tego, że dla niektórych osób faktyczny rabat odgrywa naprawdę dużą rolę – przekonuje ekspert.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Natomiast Maciej Tygielski zwraca uwagę na to, że w obecnych czasach internauci mają łatwy dostęp do historii cen, co pozwala im na bardziej świadome podejmowanie decyzji zakupowych. Coraz więcej osób przykłada wagę do weryfikacji wartości promocji, co jest odzwierciedleniem wzrostu świadomości konsumenckiej. Niekoniecznie oznacza to, że dany klient ma mocno ograniczony budżet. Osoby o zasobniejszych portfelach również chcą robić korzystne zakupy. Zaangażowanie w proces informacyjny może wynikać z umiejętności wykorzystania narzędzi online do porównywania cen oraz z chęci zapewnienia sobie najlepszych możliwych warunków transakcji. To świadectwo tego, jak narzędzia cyfrowe zmieniają podejście do zakupów i wzmacniają pozycję konsumenta w relacji z e-sklepami.

– Sądzę, że nieufność wobec e-sklepów będzie dłużej obserwowana, nawet mimo tego, że sytuacja w tej kwestii faktycznie się poprawia. Mówiąc wprost, niektóre sklepy zasłużyły sobie na opinię nierzetelnych, ale uczciwie trzeba też powiedzieć, że to się naprawdę zmienia. Jest to efektem nakładanych kar, ale także postaw konsumenckich. Przedsiębiorcy oczywiście nadal będą lawirować wokół przepisów, ale tych przypadków będzie mniej, bo UOKiK skutecznie prześwietla rynek i poprzez nakładanie kar w pewien sposób go edukuje – stwierdza dr Krzysztof Łuczak. 

Konsument nie zna swoich praw?

Ponadto Maciej Tygielski dodaje, że e-sprzedawcy mogą dojść do wniosku, iż konsumenci są bardziej czujni i wymagający w odniesieniu do promocji cenowych. To może skłonić e-sklepy do bardziej etycznych i przejrzystych praktyk cenowych. Przejrzystość cen może stać się kluczowym elementem budowania zaufania i lojalności klientów. Ale sklepy internetowe muszą chcieć to faktycznie i szczerze zauważyć.

– Patrząc na wyniki badania i obserwując rynek, mam wrażenie, że wciąż sporo konsumentów nie jest świadomych swoich praw i obecnych przepisów. Wielu też z pewnością w ogóle nie słyszało o dyrektywie Omnibus. Dlatego uważam, że tutaj wciąż są potrzebne szerokie działania edukacyjne. Wówczas sami konsumenci będą naciskać na sprzedawców, żeby ci lepiej stosowali się do przepisów prawa i byli bardziej transparentni dla konsumentów – zaznacza dr Krzysztof Łuczak. 

Sondaż wykazał również, że częściej o sprawdzaniu najniższej ceny z ostatnich 30 dni mówią mężczyźni niż kobiety (71,3% vs. 68,3%). Ponadto postępują tak przede wszystkim osoby w wieku 25-34 lat (wśród nich – 79,8%), z miesięcznym dochodem netto na poziomie 5000-6999 zł (78,3%) i z wykształceniem wyższym (76,9%). Są to głównie mieszkańcy wsi i miejscowości liczących do 5 tys. ludności (73,5%). 

– Przedstawiciele wymienionych grup mogą być postrzegani jako bardziej świadomi konsumenci, którzy nie tylko szukają promocji, ale także weryfikują ich realną wartość. Osoby w wieku 25-34 lat są zazwyczaj na etapie budowania swojej kariery i życia rodzinnego. To może wiązać się z większą odpowiedzialnością finansową i ze skłonnością do szukania faktycznych oszczędności. Wysoki odsetek osób z wyższym wykształceniem i dochodami rzędu 5000-6999 zł może odzwierciedlać ich zdolność do krytycznej oceny wartości oferty oraz zainteresowanie optymalizacją wydatków. Wyniki badania obalają też mit, że mieszkańcy mniejszych miejscowości mają ograniczony dostęp do Internetu lub są mniej zainteresowani e-zakupami. Dane temu przeczą – analizuje Maciej Tygielski. 

Kto nie sprawdza historii cen? Częściej nie sprawdzają najniższej ceny z ostatnich 30 dni kobiety niż mężczyźni (25% vs. 19,6%). Ponadto postępują w ten sposób głównie osoby w wieku 65-74 lat (wśród nich – 29%), wolące nie mówić o swoich dochodach (25,6%), z wykształceniem średnim (25,8%), a także z miast liczących od 50 tys. do 99 tys. mieszkańców (26,1%). 

Kobiety mogą być bardziej zainteresowane innymi aspektami zakupu, takimi jak jakość, marka i opinie innych użytkowników. Mogą też być mniej skłonne do inwestowania czasu w porównywanie cen. Seniorzy nie zawsze są zaznajomieni z narzędziami cyfrowymi. Ich nawyki zakupowe ukształtowały się przed erą Internetu. Z kolei osoby, które nie chcą mówić o swoich dochodach i mają średnie wykształcenie, mogą nie dostrzegać korzyści płynących ze sprawdzania historii cen. Może to wynikać z ograniczonego doświadczenia w korzystaniu z takich narzędzi lub z powodu niższego nacisku na oszczędności. Natomiast mieszkańcy średniej wielkości miast mogą mieć większe zaufanie do lokalnych e-sklepów lub większą skłonność do dokonywania zakupów w sposób tradycyjny – interpretuje wyniki Maciej Tygielski, jeden ze współautorów badania.

Klienci z różnymi potrzebami

Według analityków z UCE RESEARCH, wnioski z tych danych mogą sugerować, że e-sklepy powinny dostosować swoje strategie komunikacji i promocji do różnych grup klientów, oferując informacje i wsparcie w sposób odpowiadający ich potrzebom i preferencjom zakupowym. Ponadto ww. wyniki mogą wskazywać na potrzebę edukacji konsumenckiej wśród starszych grup wiekowych oraz promowania korzyści płynących z porównywania cen i korzystania z promocji, bo one coraz częściej korzystają z e-sklepów i ta ochrona powinna być dla nich bardziej widoczna. 

Im wyższa jest inflacja, tym większa wartość oszczędności wynikająca z zakupu produktów po niższych cenach. W obliczu powszechnej drożyzny Polacy są skłonni do sprawdzania najniższej ceny danego towaru przed dokonaniem zakupu. Jeżeli w tym roku, a jest to bardzo prawdopodobne, klienci będą odczuwać presję wzrostu cen w swoim codziennym życiu, to naturalną reakcją będzie większa ostrożność przy wydatkach. Edukacja konsumencka oraz rozwój rynku aplikacji do porównywania cen mogą dodatkowo wspierać trend świadomych zakupów – podsumowuje Maciej Tygielski.

Opis metody badawczej: Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) przez UCE RESEARCH i Grupę BLIX na reprezentatywnej próbie 1042 dorosłych Polaków.

Zobacz także: Wizz Air pod lupą UOKiK. Są zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów
Jak szybko rosły ceny? Są nowe dane GUS o inflacji [TABELA]

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
33000 zł kary dla zakładu pogrzebowego, który nie zabezpieczył danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówków

33000 zł kary – tyle musi zapłacić zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich organizacyjnych i technicznych zabezpieczeń dla danych osobowych. Ponadto zakład musi w ciągu 30 dni wdrożyć środki minimalizujące zagrożenie dla danych.

Zmiany dotyczące frekwencji uczniów oraz usprawiedliwiania ich nieobecności. Co z nieklasyfikacyjną ucznia? MEN pracuje nad zmianami

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. Jakie zmiany w frekwencji? Ile będzie można mieć nieusprawiedliwionych nieobecności?

7 skutków spadających stóp procentowych. Już w maju 2025 r. RPP zacznie cykl obniżek?

Tańsze i łatwiej dostępne kredyty to tylko część skutków cięć stóp procentowych. Polityka monetarna to miecz obosieczny. W momencie, w którym kredytobiorcy cieszą się z niższych rat, to posiadacze oszczędności mają problem ze znalezieniem solidnie oprocentowanego depozytu. Widmo niższych stóp procentowych oznacza też, że w dół pójść może oprocentowanie detalicznych obligacji skarbowych, a zakup mieszkania na wynajem może znowu odzyskać swój blask.

MEN pracuje nad zmianami prawa oświatowego. Katalog kar dla ucznia [LISTA]

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. W projekcie znaleźć się mają m.in. usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki ucznia oraz kary dla uczniów.

REKLAMA

Wiceminister nie jest optymistą. Przy obecnym finansowaniu nauki, Polska nie dogoni czołówki świata

Jeżeli Polska ma ambicje, aby gonić czołówkę świata, to przy dotychczasowym poziomie finansowania nauki, szanse są dość iluzoryczne albo praktycznie żadne – powiedział wiceminister nauki Marek Gzik.

MEN pracuje nad zmianami prawa oświatowego. Zamknięty katalog obowiązków ucznia [LISTA]

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. W projekcie znaleźć się mają usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki ucznia oraz kary dla uczniów.

Co Polacy sądzą o Strefach Czystego Transportu?

Zdania na temat SCT są podzielone. Z danych raportu "Ekologiczna motoryzacja w Polsce – wyzwania i kierunki rozwój". wynika, że chociaż ponad 50 proc. Polaków uważa, że Strefy Czystego Powietrza przyczynią się do poprawy zdrowia mieszkańców dużych aglomeracji, to 63 proc. obawia się ich negatywnego wpływu na lokalną gospodarkę.

MEN pracuje nad zmianami prawa oświatowego. Otwarty katalog praw i wolności ucznia [LISTA]

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. W projekcie znaleźć się mają usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki ucznia oraz kary dla uczniów.

REKLAMA

MEN pracuje nad zmianami prawa oświatowego. Chodzi o większą ochronę praw i wolności uczniów. Będą usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki oraz kary dla uczniów

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. W projekcie znaleźć się mają usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki ucznia oraz kary dla uczniów.

Odzież trudnopalna: norma BHP. Jak zapewnić bezpieczeństwo pracowników i wspierać zrównoważony rozwój?

Jakie są normy BHP dla odzieży trudnopalnej w 2025 roku? Jak zapewnić bezpieczeństwo pracowników w odzieży trudnopalnej i jednocześnie wspierać zrównoważony rozwój? Oto kilka praktycznych wskazówek.

REKLAMA