5 września to Międzynarodowy Dzień Dobroczynności. Co czwarty Polak jest lub chce być wolontariuszem, dlaczego
REKLAMA
REKLAMA
Dodatkowo wolontariat daje poczucie spełnienia. Według danych Fundacji Dr Clown dla ponad 70 proc. wolontariuszy główną motywacją jest przekonanie, że to, co robią, ma sens.
Polki i Polacy niezbyt chętnie działają w ramach zorganizowanego wolontariatu, preferując indywidualną pomoc na rzecz znajomych i sąsiadów. Tymczasem, według badań, dla co trzeciego wolontariusza takie zaangażowanie jest szansą na nawiązanie nowych, bliskich znajomości.
Blisko 30 proc. Polek i Polaków angażuje się w działania w ramach wolontariatu, jak podaje Główny Urząd Statystyczny.
Wśród nich 26,5 proc. podejmuje działania indywidualne, wspierając np. znajomych czy sąsiadów.
Najchętniej w wolontariat angażują się osoby w wieku od 35 do 54 lat, natomiast w grupie osób w wieku 18-24 lata odsetek wolontariuszy w ciągu pięciu lat spadł o 18,2 punktów procentowych.
REKLAMA
Wolontariat: szansa na nowe, bliskie znajomości
Według wyników badania przeprowadzonego wśród wolontariuszy Fundacji Dr Clown, która od 25 lat rozpoznawana jest jako ta, która popularyzuje i stosuje terapię śmiechem, dla ponad 70 proc. główną motywacją do działania jest przekonanie, że ich działania mają sens.
Najczęstszą przyczyną zaangażowania w wolontariat są potrzeby niesienia pomocy potrzebującym oraz czynienia dobra.
Niektórzy wskazują też chęć poznania nowych ludzi, do czego wolontariat faktycznie stanowi dobrą okazję. Według dostępnych badań niemal jedna trzecia wolontariuszy nawiązuje w ten sposób nowe, bliskie znajomości.
Wolontariat: czym się zajmują wolontariusze w Polsce
REKLAMA
Działania podejmowane przez polskich wolontariuszy w ramach wsparcia potrzebujących, według danych GUS, najczęściej obejmują prace domowe, np. związane ze sprzątaniem, robieniem zakupów i wykupywaniem leków.
Ale także udzielanie informacji i porad z zakresu prawa, organizowanie zajęć oraz imprez kulturalnych i sportowych, a także wspieranie osób potrzebujących poprzez rozmowę.
– Nie da się przecenić znaczenia empatycznej rozmowy czy po prostu obecności, szczególnie w przypadku osób chorych, przebywających w szpitalach, które znajdują się w stanie silnego stresu i, bardzo często, lęku – mówi Agata Bednarek, prezeska Fundacji Dr Clown.
– I nie chodzi tylko o obecność bliskich, którzy, również zestresowani i zdenerwowani, nie zawsze są w stanie udzielić niezbędnego wsparcia, którego sami też potrzebują – dodaje Agata Bednarek,
Wolontariusze Dr Clown wolontariusze wykorzystują dobroczynne właściwości uśmiechu, by odwrócić uwagę chorych od szpitalnej rzeczywistości, ale też wspierają ich rozmową i bliskością.
– Niezwykle ważne jest jednak, by były to osoby dojrzałe emocjonalnie i potrafiące poradzić sobie w trudnych i przykrych sytuacjach, w czym pomagają odpowiednie szkolenia.
By zostać wolontariuszem Fundacji Dr Clown, należy mieć ukończone 18 lat, nie ma natomiast górnej granicy wieku.
Potrzebne jest aktualne badanie do celów sanitarno-epidemiologicznych lub zgoda na jego wykonanie w najbliższym czasie, zaświadczenie o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego, a także zaświadczenie od lekarza o braku przeciwwskazań do bycia wolontariuszem.
Ważne, by przyszli wolontariusze byli gotowi regularnie odwiedzać swoich podopiecznych i brać udział w działaniach Fundacji.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.