Znamy założenia specustawy przeliczeniowej (dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r.): emeryci mogą zapomnieć o 64 tys. zł wyrównania, ale najbardziej rozczarowane będą kobiety z czterech „roczników”, które nie otrzymają nawet podwyżki emerytury

REKLAMA
REKLAMA
- Odpowiedź MRPiPS na pytanie INFOR w sprawie etapu prac legislacyjnych nad specustawą przeliczeniową – zachęta do wznawiania postępowań o ponowne ustalenie wysokości emerytury przed ZUS
- Kogo – zgodnie z założeniami – ma objąć specustawa przeliczeniowa dotycząca wyroku TK z 4 czerwca 2024 r.?
- Zgodnie z założeniami specustawy przeliczeniowej – uprawnionym emerytom będzie przysługiwało prawo do ponownego ustalenia wysokości emerytury (a zatem – podwyżka świadczeń bieżących)
- Zgodnie z założeniami specustawy przeliczeniowej – miałaby ona objąć również rencistów rodzinnych po uprawnionych emerytach
- Zgodnie z założeniami specustawy przeliczeniowej – emeryci nie mają jednak co liczyć na 64 tys. zł wyrównania za lata wypłaty zaniżonych świadczeń
- Kiedy specustawa przeliczeniowa dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r., miałaby wejść w życie?
Odpowiedź MRPiPS na pytanie INFOR w sprawie etapu prac legislacyjnych nad specustawą przeliczeniową – zachęta do wznawiania postępowań o ponowne ustalenie wysokości emerytury przed ZUS
REKLAMA
Jeszcze w dniu 3 marca 2025 r. – w odpowiedzi na pytanie INFOR odnośnie etapu prac legislacyjnych nad specustawą przeliczeniową, dotyczącą wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. (sygn. akt SK 140/20) – Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, poinformowało nas, że:
REKLAMA
REKLAMA
„Skutkiem wyroku [red. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r., sygn. akt SK 140/20] jest możliwość wznowienia postępowań. Zniesienie mechanizmu potrącania dla innych roczników [red. tj. innych niż rocznik 1953 r., którego objęła korekta mechanizmu potrącania, czyli pomniejszania zgromadzonego kapitału o świadczenia pobrane w ramach wcześniejszej emerytury, co miało wpływ na ustalenie emerytury powszechnej na niższym poziomie, która została wprowadzona w 2020 r.] mogłoby prowadzić do sztucznego wzrostu wysokości emerytur, niezwiązanego z odprowadzonymi składkami. Byłoby to sprzeczne z zasadą ubezpieczeniową i obciążyłoby budżet państwa, który już wspiera deficytowy Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.”
Wbrew temu co twierdzi ZUS (tj. iż wyrok TK z dnia 4 czerwca 2024 r. nie może stanowić podstawy do wznowienia postępowania, celem ponownego ustalenia wysokości emerytury, z zastosowaniem ww. wyroku, ponieważ nie został on opublikowany w Dzienniku Ustaw) – MRPiPS uważa, że skutkiem ww. wyroku TK – jest możliwość wznowienia postępowań przed ZUS. Rozwiązaniem, które resort proponuje 200 tys. poszkodowanych emerytów, którzy są objęci zakresem podmiotowym ww. wyroku TK i którzy – na podstawie tego wyroku – powinni otrzymać od ZUS ok. 64 tys. zł wyrównania i podwyżkę bieżących świadczeń o niemal 1200 zł (oraz którzy nierzadko – są już w podeszłym wieku, ponieważ są to osoby urodzone nawet w 1949 r.) – jest zatem toczenie z ZUS (który z automatu odrzuca wszystkie wnioski o wznowienie postępowań) sporów przed sądami, które z kolei – w analogicznych sprawach i to nawet w ramach tego samego wydziału, w tym samym sądzie – raz orzekają na korzyść, a raz na niekorzyść emerytów. Skoro jednak MRPiPS zajęło stanowisko, że wyrok TK z 4 czerwca 2024 r. stanowi podstawę do wznowienia postępowania przed ZUS – może zmieni się „polityka” ZUS w zakresie wniosków o wznowienie, w których emeryci powołują się na ww. wyrok i postępowania o przeliczenie emerytur, zaczną być rzeczywiście wznawiane.
Z powyższej wypowiedzi, można również wywnioskować, że z dużą dozą niechęci MRPiPS wypowiada się o ewentualnej specustawie przeliczeniowej, która umożliwiłaby ww. emerytom ominięcie „drogi sądowej” i uzyskanie 64 tys. wyrównania i podwyżki bieżących świadczeń emerytalnych o niemal 1200 zł miesięcznie na podstawie znowelizowanych przepisów (tak jak to miało miejsce w przypadku rocznika 1953). Jak twierdzi resort – mogłoby to bowiem prowadzić do „sztucznego wzrostu wysokości emerytur, niezwiązanego z odprowadzonymi składkami” oraz „byłoby to sprzeczne z zasadą ubezpieczeniową i obciążyłoby budżet państwa, który już wspiera deficytowy Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.” Choć jak ostatecznie zaznaczyło Ministerstwo – „ma jednak na uwadze zgłaszane wnioski i rozpatruje różne warianty rozwiązania powyższej kwestii, uwzględniając przedstawioną złożoność problemu, skutki społeczne i ekonomiczne, a także potrzebę wyważenia różnych wartości konstytucyjnych. W związku z tym w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trwają prace i analizy o charakterze prawnym, ekonomicznym i organizacyjnym mające na celu określenie sposobu rozwiązania tej kwestii.”
Więcej na temat powyższego stanowiska MRPiPS, można przeczytać w poniższym artykule:
Pomimo zajęcia przez MRPiPS powyższego stanowiska w kwestii specustawy przeliczeniowej, która – w związku z wyrokiem TK z 4 czerwca 2024 r. – miałaby zagwarantować 200 tys. emerytów prawo do ponownego przeliczenia ich świadczeń emerytalnych (a co się z tym wiąże – do wyrównania i podwyżki świadczeń bieżących) – w dniu 3 marca br., w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, ukazały się założenia do projektu ustawy o ustalaniu wysokości emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dla osób, które do dnia 6 czerwca 2012 r. przeszły na emerytury na zasadach obowiązujących osoby urodzone przed 1 stycznia 1949 r. (nr projektu w wykazie: UD204), która ma zagwarantować prawo do ponownego ustalenia wysokości emerytury powszechnej, ale wyłącznie części emerytów objętych zakresem podmiotowym wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. W ww. założeniach – resort, w żadnym miejscu, nie powołuje się również wprost na wyrok TK z czerwca 2024 r. Wspomina jedynie, iż – „projektowane regulacje mają na względzie ochronę zasady sprawiedliwości społecznej oraz dotychczasowe orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego.”
Kogo – zgodnie z założeniami – ma objąć specustawa przeliczeniowa dotycząca wyroku TK z 4 czerwca 2024 r.?
Z założeń specustawy przeliczeniowej, opublikowanych w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, wynika, że nie obejmie ona swoim zakresem wszystkich emerytów, których dotyczy wyrok TK z 4 czerwca 2024 r., a wyłącznie:
- kobiety, których data urodzenia przypadała w latach 1954-1959 oraz mężczyzn urodzonych w latach 1949-1952 oraz w 1954 r.,
- którzy pobierają lub pobierali emerytury wcześniejsze,
- data przyznania im prawa do emerytury wcześniejszej przypadała przed 6 czerwca 2012 r.,
- wystąpili o emeryturę powszechną przyznawaną po ukończeniu ustawowego wieku emerytalnego oraz emerytura ta ustalona została z pomniejszeniem podstawy obliczenia o sumę kwot pobranych emerytur „wcześniejszych” lub nabyli do niej prawo, ale nie wystąpili z wnioskiem i nadal pobierają emeryturę wcześniejszą oraz
- data przyznania im (nabycia przez nich) prawa do emerytury powszechnej przypada po 2012 r.
Zgodnie ze stanowiskiem ZUS z dnia 26.06.2023 r., znak 992600.035.11.2023 (z którym można zapoznać się pod adresem: LINK), przedstawionym na prośbę ówczesnego Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, dotyczącym szacowanych skutków finansowych dla FUS zmiany, która miałaby zostać wprowadzona w ustawie z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w następstwie wyroku TK z dnia 4 czerwca 2024 r. i która miałaby polegać na możliwości obliczania emerytur bez pomniejszania podstawy obliczenia emerytury o sumę kwot pobranych w ramach emerytur wcześniejszych – wyrok TK z 4 czerwca 2024 r., swoim zakresem podmiotowym, obejmuje natomiast:
- kobiety urodzone w latach 1949-1959 (z wyłączeniem roku 1953) oraz mężczyzn urodzonych w latach 1949-1954 (z wyłączeniem roku 1953),
- którzy pobierali się wcześniejszą emeryturę na podstawie któregoś z przepisów wymienionych w art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, tj. na podstawie przepisów: art. 46, 50, 50a, 50e lub 184, a także art. 88 lub art. 88a ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela i wniosek o ww. emeryturę złożyli przed 6 czerwca 2012 r. (tj. przed ogłoszeniem ustawy zmieniającej ustawę z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wprowadzającej ww. przepis art. 25 ust. 1b ustawy), i następnie
- złożyli się wniosek o emeryturę powszechną, jak również
- nie nabyli prawa do emerytury wynikającej z osiągnięcia wieku emerytalnego przed 1 stycznia 2013 r. – jak bowiem wskazał TK w uzasadnieniu wyroku „tylko w przypadku takich osób doszło bowiem do niekonstytucyjnego zastosowania skarżonej normy prawnej, co było związane z ich nieświadomością co do skutku podjętej decyzji”.
Więcej na temat zakresu podmiotowego wyroku TK z 4 czerwca 2024 r., można przeczytać w poniższym artykule:
Z porównania „roczników” objętych zakresem podmiotowym założeń specustawy przeliczeniowej oraz wyroku TK z 4 czerwca 2024 r., wynika zatem, że swoich praw – na podstawie specustawy przeliczeniowej (pomimo, że dotyczy ich wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.) nie będą mogły dochodzić:
- kobiety urodzone w latach 1949, 1950, 1951 oraz 1952.
Dlaczego MRPiPS – zgodnie z opublikowanymi założeniami – chce objąć projektem specustawy przeliczeniowej wyłącznie kobiety urodzone w latach 1954-1959 oraz mężczyzn urodzonych w latach 1949-1952 i w roku 1954 r?
Jak wyjaśnia – „Art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej obowiązuje od 1 stycznia 2013 r. i dotyczy emerytur przyznawanych w powszechnym wieku emerytalnym. Po 2012 r. powszechny wiek emerytalny osiągnęły kobiety urodzone po 1952 r. oraz mężczyźni urodzeni po 1947 r. Ponieważ osoby urodzone w 1948 r. nie podlegają nowemu systemowi emerytalnemu, a ustawa z dnia 19 czerwca 2020 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. poz. 1222) objęła osoby urodzone w 1953 r., projektowane rozwiązanie dotyczy tylko wyżej wymienionych roczników. W przypadku kobiet proponuje się, by datą graniczną był rok urodzenia 1959, a w przypadku mężczyzn rok 1954 (5-letnia różnica wieku emerytalnego), ze względu na fakt, że wcześniejsze emerytury zostały zniesione z końcem 2008 r. Kobieta urodzona w 1959 r. kończyła w 2008 r. wiek 49 lat, a mężczyzna 54 lata, co umożliwiało im przejście na wcześniejszą emeryturę np. z tytułu pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze. Należy zauważyć, że w większości osoby te mogły skorzystać z prawa do wcześniejszej emerytury w wieku 55 lat (kobieta) i 60 lat (mężczyzna), przy spełnieniu określonego warunku stażu pracy, a tylko w nielicznych przypadkach w wieku wcześniejszym. Celem projektowanej regulacji nie jest uchylenie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, a jedynie usunięcie skutków naruszenia zasady zaufania obywatela do państwa wobec części adresatów tego przepisu.”
Zgodnie z założeniami specustawy przeliczeniowej – uprawnionym emerytom będzie przysługiwało prawo do ponownego ustalenia wysokości emerytury (a zatem – podwyżka świadczeń bieżących)
Zgodnie z założeniami specustawy przeliczeniowej, nad którą pracuje MRPiPS – ma ona umożliwić uprawnionym emerytom (red.: o których była mowa powyżej, a zatem – z wyłączeniem kobiet urodzonych w latach 1949, 1950, 1951 oraz 1952) ustalenie wysokości emerytury powszechnej, bez pomniejszania podstawy obliczenia emerytury o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych, o ile wniosek o emeryturę wcześniejszą został złożony przed 6 czerwca 2012 r., a prawo do emerytury powszechnej zostało ustalone decyzją ZUS po 2012 r.
Proponowane rozwiązanie dotyczyć będzie więc osób, które pobierają lub pobierały emeryturę wcześniejszą, a data przyznania (nabycia) prawa do emerytury powszechnej przypada po 2012 r. i na mocy art. 25 ust. 1b wysokość emerytury powszechnej była pomniejszana o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych. MRPiPS proponuje, by osobom, których emerytura powszechna została zmniejszona w ten sposób – ponownie ustalić wysokość nowej emerytury powszechnej, na moment złożenia wniosku o ustalenie ww. emerytury, bez uwzględniania waloryzacji rocznych kapitału początkowego i składek na koncie ubezpieczonego w okresie pobierania emerytury wcześniejszej do momentu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego, obowiązującego daną osobę i bez pomniejszania kapitału emerytalnego o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych. Następnie – tak ustalona nowa wysokość emerytury powszechnej – zostałaby podwyższona o coroczne waloryzacje, przeprowadzane w marcu dla emerytur i rent.
Proponowane rozwiązanie – w przeciwieństwie do wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. – ma również objąć osoby, które nadal pobierają emerytury wcześniejsze (a zatem – nigdy nie wystąpiły z wnioskiem o emeryturę powszechną). W przypadku ww. osób – ponowne obliczenie ich emerytury nastąpi w czerwcu 2026 r. na zasadach tożsamych, jak w przypadku osób, które wcześniej wystąpiły z wnioskiem o emeryturę powszechną, tj. ustalenie nowej wysokości emerytury powszechnej bez pomniejszania kapitału emerytalnego o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych, przyjmując jakby wniosek został złożony na dzień ukończenia powszechnego wieku emerytalnego, a w związku z tym – przy zastosowaniu średniego dalszego trwania życia wyznaczonego na moment osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego obowiązującego daną osobę. Następnie dla każdej osoby – przeprowadzone zostałyby waloryzacje w marcu każdego roku emerytury w nowej wysokości, do dnia wejścia w życie ustawy.
Przewidziane w projekcie ponowne ustalenie wysokości emerytury – dokonywane byłoby przez ZUS z urzędu. Nie byłyby zatem konieczne żadne wnioski emerytów (o przeliczenie emerytury) w tej sprawie.
Zgodnie z założeniami specustawy przeliczeniowej – miałaby ona objąć również rencistów rodzinnych po uprawnionych emerytach
Rozwiązania zaproponowane w opublikowanych założeniach specustawy przeliczeniowej, miałyby również objąć osoby pobierające renty rodzinne po osobach spełniających określone w projektowanej regulacji warunki, których kapitał do emerytury powszechnej został pomniejszony o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych.
Zgodnie z założeniami specustawy przeliczeniowej – emeryci nie mają jednak co liczyć na 64 tys. zł wyrównania za lata wypłaty zaniżonych świadczeń
Zgodnie z opublikowanymi przez MRPiPS założeniami specustawy przeliczeniowej – proponowane rozwiązania nie przewidują jednak w szczególności mechanizmu wyrównania świadczenia emerytalnego emerytom, którzy pobierają emeryturę pomniejszoną o łączną sumę świadczeń emerytalnych pobranych przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Jak twierdzą autorzy ww. założeń – „Adresaci tej ustawy są bowiem grupą uprzywilejowaną. Mogli oni skorzystać z przywileju przejścia na wcześniejszą emeryturę, mimo tego, że nowy system emerytalny, do którego przynależeli, tego co do zasady nie przewidywał; mogli skorzystać z prawa do przejścia na emeryturę powszechną, czyli przejścia z „emerytury na emeryturę”, mimo, że ich konstytucyjne prawo do zabezpieczenia społecznego ze względu na wiek zostało zrealizowane przez nabycie prawa do emerytury wcześniejszej, a dodatkowo – projektowana ustawa umożliwia im ponowne ustalenie wysokości emerytury powszechnej z pominięciem mechanizmu pomniejszania podstawy emerytury powszechnej o pobrane emerytury wcześniejsze.”
Emeryci objęci zakresem podmiotowym wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. (i jednocześnie zakresem podmiotowym projektowanej specustawy przeliczeniowej) – nie mają zatem co liczyć na ok. 64 tys. zł wyrównania za lata wypłaty zaniżonych emerytur, bowiem jak twierdzi MRPiPS – zostali oni już wystarczająco uprzywilejowani samym faktem, że mogli skorzystać z przejścia na wcześniejszą emeryturę, a następnie – na emeryturę powszechną.
A skąd kwota akurat 64 tys. zł dla każdego emeryta? Wynika ona z szacunków przedstawionych przez ZUS w piśmie z dnia 26 czerwca 2023 r., znak 992600.035.11.2023, skierowanym do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej w sprawie toczącej się jeszcze wówczas przed TK (w następstwie której zapadł wyrok z 4 czerwca 2024 r.), zgodnie z którymi – „szacunkowa przeciętna miesięczna podwyższa świadczenia dla osób [red. tj. osób, które miały prawo do emerytury „wcześniejszej” przed 1 stycznia 2013 r., data przyznania im prawa do emerytury powszechnej przypada po 2012 r. oraz miały pomniejszaną podstawę obliczenia emerytury powszechnej] wynosi 1 191 zł, a przeciętna kwota wyrównania – 64 075 zł”.
Podobna sytuacja – tj. polegająca na pozbawieniu emerytów prawa do wyrównania za lata wypłaty zaniżonych świadczeń – ma również miejsce w przypadku tzw. emerytów czerwcowych i rządowego projektu ustawy w ich sprawie, o czym więcej można przeczytać w artykule:
Kiedy specustawa przeliczeniowa dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r., miałaby wejść w życie?
MRPiPS proponuje, aby specustawa przeliczeniowa weszła w życie z dniem 1 czerwca 2026 r.
Sprawdź »> Dziennik Gazeta Prawna - subskrypcja cyfrowa
Podstawa prawna:
- Założenia do projektu ustawy o ustalaniu wysokości emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dla osób, które do dnia 6 czerwca 2012 r. przeszły na emerytury na zasadach obowiązujących osoby urodzone przed 1 stycznia 1949 r. (nr projektu w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów: UD204)
- Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 czerwca 2024 r., sygn. akt SK 140/20
- Ustawa z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1631 z późn. zm.)
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA