Podatek cyfrowy w Polsce? Eksperci alarmują: zagrożenie dla biznesu i konsumentów

REKLAMA
REKLAMA
Podatek cyfrowy w Polsce – dlaczego to zły pomysł?
Polska ponownie rozważa wprowadzenie podatku cyfrowego, jednak budzi to poważne zastrzeżenia wśród środowiska przedsiębiorców. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wskazuje na potrzebę wsparcia cyfryzacji, ale krytycznie odnosi się do propozycji dodatkowego obciążenia sektora technologicznego. Poniżej przedstawiamy trzy kluczowe powody, według przedsiębiorców, dla których podatek cyfrowy w Polsce jest niewłaściwym rozwiązaniem.
REKLAMA
1. Niesprawiedliwość systemowa – potrzeba kompleksowych rozwiązań
REKLAMA
Podatek cyfrowy uderza wyłącznie w jedną branżę, głównie duże firmy internetowe i streamingowe, podczas gdy problem agresywnej optymalizacji podatkowej dotyczy wielu sektorów. Globalne korporacje, niezależnie od branży, stosują zaawansowane metody minimalizacji podatków, co sprawia, że wyróżnianie branży technologicznej jest niesprawiedliwe.
Rozwiązanie? Polska powinna skupić się na powszechnych reformach podatkowych, jak inicjatywa OECD Pillar One, która ma na celu sprawiedliwą alokację podatków. Takie globalne podejście ograniczy unikanie opodatkowania niezależnie od sektora.
2. Koszty przerzucane na konsumentów i firmy
Doświadczenia innych krajów pokazują, że podatek cyfrowy jest w dużej mierze przerzucany na użytkowników końcowych oraz partnerów biznesowych objętych nim firm. W praktyce działa jak podatek obrotowy – ceny usług cyfrowych rosną, co najbardziej odczuwają MŚP i konsumenci.
Z analiz OECD wynika, że 60-80% kosztów podatku cyfrowego jest przerzucane na reklamodawców i konsumentów. Przykłady:
- we Francji reklamy online podrożały o 2-3%,
- w Hiszpanii ceny e-handlu wzrosły o 0,5-1%.
Dla polskich przedsiębiorców oznacza to wyższe koszty promocji i mniejszą konkurencyjność, a dla konsumentów droższe usługi streamingowe, ogłoszeniowe i dostawy online.
3. Ryzyko polityczne i napięcia międzynarodowe
REKLAMA
Wprowadzenie jednostronnego podatku cyfrowego może zaognić stosunki transatlantyckie, zwłaszcza ze Stanami Zjednoczonymi, które od lat sprzeciwiają się takim regulacjom. Już sama zapowiedź prac nad podatkiem wywołała ostre reakcje Waszyngtonu.
Nominowany ambasador USA, Tom Rose, ostrzegł, że podatek cyfrowy byłby „autodestrukcyjny” dla Polski i relacji ze Stanami Zjednoczonymi. W tak niepewnej sytuacji geopolitycznej nie warto generować dodatkowych napięć, które mogłyby osłabić współpracę transatlantycką.
Poradnik „Odliczanie VAT w firmie”
Podsumowanie: Podatek cyfrowy niesprawiedliwy i szkodliwy
Zdaniem ZPP podatek cyfrowy w obecnej formie byłby niesprawiedliwy i szkodliwy. Nie rozwiązuje on systemowo problemu unikania opodatkowania, a jedynie piętnuje jedną branżę. Jego konsekwencje to:
- wyższe ceny dla konsumentów,
- ograniczenie konkurencyjności polskich firm,
- niepotrzebne napięcia na arenie międzynarodowej
Zamiast wprowadzać nową daninę, Polska powinna skupić się na implementacji globalnych reform podatkowych i usprawnieniu krajowego systemu, tak by wszystkie firmy – niezależnie od sektora – uczciwie kontrybuowały do budżetu.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA