Nadchodzi nowy podatek od nieruchomości: tyle ile teraz raz na rok po zmianach będziemy płacili co miesiąc?

Zbigniew Biskupski
rozwiń więcej
Płacimy stanowczo zbyt mało tytułem podatku od nieruchomości i wkrótce zmieni to podatek katastralny / Shutterstock

Faktem jest, że Polacy płacą grosze podatku od domów i mieszkań, w porównaniu z obywatelami innych krajów Europy i świata, bo polski podatek od nieruchomości jest specyficzny i nad wyraz skromny. Czy jednak, by zaostrzyć politykę fiskalną dla ukrócenia nadmiernego deficytu w budżecie państwa trzeba od razu sięgać po drugą skrajność - podatek katastralny.

Polacy powinni płacić wyższy podatek od nieruchomości, podobnie jak Niemcy czy Francuzi? Czy to oznacza, że obecny podatek liczony od metra mieszkania lub domu powinien zastąpić podatek katastralny, czyli liczony od wartości a nie metrażu? Gdy mieszkanie warte milion, roczny podatek może wynieść nawet 10 tys. zł czyli prawie tysiąc złotych miesięcznie. Czy to możliwe?

Brzmi to dramatycznie więc - na szczęście - nie jest możliwe do szybkiego wprowadzenia chociażby ze względów technicznych - braku katastrów czyli ewidencji nieruchomości zawierających dane o ich wartości. Faktem jest, że Francuzi czy Niemcy - i nie tylko płacą podatki, które naliczane są od wartości nieruchomości, a metraż jest polską specjalnością.

Teraz opcja podatku katastralnego a więc daniny publicznej ustalanej od wartości nieruchomości mieszkalnych, a  nie ich powierzchni, jak jest teraz,  wypłynęła za sprawą rekomendacji Międzynarodowego Funduszu Walutowego – jako jedna z pięciu propozycji – sposobu na szybką i radykalną poprawę finansów publicznych Polski.

Jedna z pięciu, ale w sumie mimo wszystko najmniej kontrowersyjna, a w związku z tym najbliższa przejścia z fazy propozycji do finalnego rozwiązania.

Podatek katastralny - czym różni się od obecnego podatku od nieruchomości

Eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego – MWF przebywający w październiku z misją w Polsce, w raporcie końcowym pozytywnie ocenili polską politykę pieniężną, głównie dzięki utrzymywaniu wysokich stóp procentowych.
Równie pochlebne oceny nie dotyczyły jednak polityki fiskalnej. Tu eksperci zalecili zaostrzenie polityki fiskalnej – nie tylko dla zmniejszenia deficytu w budżecie, ale dla przyspieszenia walki z inflacją i możliwości szybszej obniżki stóp, co stanowiłoby dodatkowy impuls dla podtrzymania tempa wzrostu gospodarczego – słabnącego w ostatnich latach.
To z kolei jest niezbędne byśmy z determinacją podobną jak prze minione dwie dekady gonili najbardziej rozwinięte kraje świata, pod względem poziomu życia i dobrobytu.

Potencjalne działania, które rząd podjąć może i powinien,  obejmują:

  • zwiększenie dochodów z podatku dochodowego od osób fizycznych poprzez większą progresywność w celu podniesienia ich do poziomów obserwowanych w innych krajach UE,
  • przegląd preferencyjnego i regresywnego klina podatkowo-składkowego osób samozatrudnionych,
  •  lepsze adresowanie świadczeń społecznych w celu skuteczniejszego wspierania osób znajdujących się w trudnej sytuacji,
  • zwiększenie dochodów z podatku od nieruchomości do poziomu podobnego jak w innych krajach UE,
  • ograniczenie stosowania obniżonej stawki VAT do niezbędnych towarów i usług.

W tym kontekście rozważane podniesienie kwoty wolnej w podatku PIT wymagałoby jeszcze silniejszych działań konsolidacyjnych w innych obszarach.

Ponadto, zrównanie wieku emerytalnego dla mężczyzn i kobiet, a następnie powiązanie go z oczekiwaną długością życia pomogłoby poprawić adekwatność świadczeń emerytalnych w dłuższej perspektywie.
Eksperci MFW uważają, że jeśli Polska chce dalej gonić pod względem dobrobytu światową czołówkę w porównywalnym tempie, jak czyniła to przez dwie minione dekady, to musi stanowczo zaostrzyć politykę fiskalną. Nie ma bowiem już rezerw, które napędzały wzrost gospodarczy pozwalający doganiać rozwinięte kraj świata.

Polski rząd musi zaostrzyć politykę fiskalną: co to znaczy

Większa progresywność w PIT już się dokonuje przez brak waloryzacji o inflację kwoty 120 000 zł, stanowiącej granicę stosowania do dochodów stawki podatku 12 proc.

Pójście dalej – cyli np. zwiększenie z 12 proc. do wyższej pierwszej stawki podatkowej lub z 32 proc. do wyższej, drugiej byłoby dla rządu samobójstwem politycznym, zwłaszcza wobec niespełnienia obietnicy podwyższenia kwoty wolnej od podatku z 30 do 60 tys. zł.

Klin podatkowo-składkowy osób samozatrudnionych zostanie wkrótce ograniczony – rządowa decyzja już zapadła – przez ozusowanie wszystkich umów cywilnych,  w tym umów o dzieło.
Nie ma też rezerw gdy idzie o VAT – już teraz obniżona stawka jest stosowana w minimalnym zakresie i choć prawo UE pozwala np. na powrót do zerowego VAT na żywność rząd nie planuje z niego skorzystać.

Podobnie nierealne jest podwyższenie wieku emerytalnego,  nawet wyrównanie wieku emerytalnego kobiet do mężczyzn – takie decyzje rządu byłyby jeszcze szybszym samobójstwem niż w przypadku zwiększenia progresywności w PIT.
W tym kontekście największe – przynajmniej na pierwszy rzut oka możliwości wiążą się ze zwiększeniem dochodów z podatku od nieruchomości.

Jednak eksperci MFW nie bez przyczyny rozwinęli ten wątek sugerując dostosowanie go do poziomu podobnego jak w innych krajach UE.

Czy budżet państwa powinien być bardziej niż teraz zasilany przez właścicieli mieszkań i domów

W istocie nie chodzi bowiem o podwyższenie obecnego podatku od nieruchomości o kilka czy nawet kilkanaście procent, ale o zamianę go na podatek katastralny. A to różnica kosmiczna.

W 2025 r. podatek od nieruchomości wzrasta o kilka procent a stawka maksymalna z 1,07 zł za metr kwadratowy do 1,12 zł.
 

W przypadku 50-metrowego mieszkania dochód gminy, bo to ona jest beneficjentem tego podatku wzrośnie z 53,50 zł do 56 zł.

Właściciel domu o powierzchni 120 m kw. Zamiast 128,40 zł zapłaci 124,40 zł.
Nawet gdyby podwoić stawki w polskim podatku od nieruchomości, kwoty  - a więc i dochodu budżetowe byłyby wciąż marginalne.

Tymczasem gdyby podatek od nieruchomości w Polsce został zastąpiony podatkiem katastralnym, to obciążenie dla właścicieli z tego tytułu byłoby kilkanaście a nawet kilkadziesiąt razy wyższe.

Mieszkanie 50-metrowe jest w tej chwili warte średnio 600 tys. zł. Dom 120 mkw. To milion zł.

Przy stosowanej w bogatych krajach stawce podatku katastralnego 1 proc. właściciel mieszkania musiałby w rok zapłacić 6 tys. zł (np. 500 zł miesięcznie), a właściciel domu 10 tys. zł (ponad 800 zł mi4sięcznie).
Nawet przy znaczącej obniżce stawki podatku katastralnego – np. 0,25 proc. zamiast 1 proc. to wciąż kwoty znacznie wyższe niż obecne  56 zł i 124,40 zł z tytułu podatku od nieruchomości.

Podatek katastralny: na czym polega, jakie są jego zasady i warunki do spełnienia, by był możliwy w Polsce

Pomysł zastąpienia podatku od nieruchomości podatkiem katastralnym w Polsce nie jest nowym – projekty w tym zakresie są analizowane od początków transformacji ustrojowej na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. A po raz ostatni bodaj poważnej analizie poddano go w rtrategii Podatkowej rządu z 2004 roku.
Ale nawet w tym dokumencie nie przeprowadzono szczegółowych analiz ani obliczeń skutków gospodarczych takiej operacji. Głównym powodem odstępstwa od planów za każdym razem okazywała się konieczność wcześniejszego opracowania katastrów – pełnej listy nieruchomości objętych tym podatkiem czyli tzw. katastrów, od których nazwę bierze ten podatek. W prosty sposób nie mogą tej roli pełnić ni księgi wieczyste, ani wymagane przez podatek od nieruchomości deklaracje zgłoszeniowe do podatku. Poza samym spisem tych nieruchomości jest bowiem niezbędna wcześniejsza fachowa wycena – podatek katastralny wszak naliczany jest od rzeczywistej wartości przedmiotu opodatkowania.

Nawet w dobie nowoczesnych technologii i cyfryzacji ewentualne przygotowanie takich katastrów w gminach nie jest możliwe w krótkim czasie. Wystarczy choćby sięgnąć do doświadczeń tworzeni Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, która w porównaniu tworzeniem katastrów wydaje się banalna.

Już choćby z tego powodu nawet jeśli rząd będzie zdeterminowany – co wątpliwe ze względu także na koszta polityczne takiego projektu – w zamianie podatku od nieruchomości na podatek katastralny, nie stanie się to z miesiąca na miesiąc a nawet z roku na rok.

Podatek od nieruchomości: wyższe tylko stawki, nowy podatek katastralny tylko od flipperów?

Warto dodać, że podatek katastralny późną wiosą tego roku wzbudził emocje i ożywione dyskusje głównie pod kątem obciążenia nim fipperów, a więc osób zarabiających na kupowanio tanio i sprzedawaniu drożej nieruchomości, głównie mieszkań.
Politycy Lewicy uznali, że można by podatkiem katastralnym obciążyć flipperów. Celem byłoby ograniczenie spekulowania cenami nieruchomości.

Ministerstwo Finansów jednak od razu zakomunikowało, że nie ma żadnych planów odnośnie wprowadzania podatku katastralnego w jakiejkolwiek formie.

Oczywiście można ten cel osiągnąć bez wprowadzania podatku katastralnego jako nowego narzędzia fiskalnego, a korzystając z obowiązującej aktualnie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Już teraz stawki podatku od nieruchomości są w nim dość zróżnicowane, np. dużo wyższe w przypadku nieruchomości wykorzystywanych w celach komercyjnych, do prowadzenia działalności gospodarczej niż w przypadku mieszkań i domów rodzinnych.
Wystarczy więc dla hamowania flipperów dokonać stosownej nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, dodając części poświęconej podatkowi od nieruchomości odpowiednio wyższe stawki – odnoszące się do metrażu lub nawet wprost do wartości – w przypadku nieruchomości nabywanych w celach spekulacyjnych. Słowem – nie trzeba dla osiągnięcia tego celu od razu zamieniać podatku od nieruchomości na podatek katastralny – dla wszystkich właścicieli mieszkań i domów.

Infor.pl
Ulga termomodernizacyjna 2025 r.: Dla kogo? Co można odliczyć?
10 sty 2025

Ulga termomodernizacyjna 2025 r.: Co się zmieniło? Co można odliczyć? Czym jest ulga termomodernizacyjna? Jaki jest aktualny wykaz rodzajów materiałów budowlanych, rządzeń i usług związanych z realizacją przedsięwzięć termomodernizacyjnych?

Jawność i równość wynagrodzeń w kodeksie pracy. Od kiedy? Projekt nowelizacji wymaga uzupełnień
10 sty 2025

Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy z 5 grudnia 2024 r. (który został już skierowany do I czytania na posiedzeniu Sejmu) stanowi próbę implementacji dyrektywy UE 2023/970 dotyczącej przejrzystości wynagrodzeń do polskiego porządku prawnego. Projekt ma na celu wprowadzenie istotnych zmian w zakresie jawności wynagrodzeń i przeciwdziałania dyskryminacji płacowej określonych w dyrektywie. Jakie zmiany znajdziemy w tym projekcie? Czy zawarte w tej nowelizacji zasady jawności i równości wynagrodzeń spełnią pokładane w nich nadzieje? Kiedy zmiany przepisów wejdą w życie?

Rzecznik MŚP: Agent ubezpieczeniowy nie może pozorować działalności w celu uzyskania zasiłków
10 sty 2025

Agent ubezpieczeniowy wykonujący działalność agencyjną jest przedsiębiorcą, a pośrednictwo ubezpieczeniowe jest działalnością gospodarczą. Czy działalność firmy może być pozorowana w celu uzyskania wysokich zasiłków?

Teraz Sejm: Podwyższenie zasiłku 215,84 zł (MOPS) do dodatku pielęgnacyjnego 348,30 zł (ZUS). Ale tylko dla osób 75+
10 sty 2025

I to nie dla każdej osoby 75+, ale takiej, która nie ma prawa do emerytury i renty. To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba 75+ ma emeryturę i rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby.

Mikroemerytura, czyli nowy sposób na wypalenie zawodowe. Na czym polega i jak może pomóc?
10 sty 2025

Wypalenie zawodowe to problem, który coraz częściej dotyka młodych ludzi, w tym nowe pokolenie wchodzące na rynek pracy. Codzienna presja, wysokie oczekiwania i tempo życia sprawiają, że młodzi szukają nowych sposobów, by zadbać o równowagę między pracą a życiem osobistym. Jednym z takich rozwiązań jest mikroemerytura – nowy trend, który zyskuje popularność. Na czym polega i jak może pomóc?

Wynagrodzenia nie będą tabu. Obowiązkowa informacja o zarobkach w ofertach pracy oraz jawność wynagrodzeń w firmie
10 sty 2025

Sejm zajmie się nowelizacją Kodeksu pracy. Jeśli ją uchwali, wówczas pracodawcy w ofertach pracy będą musieli podawać proponowane wynagrodzenie. Ponadto zacznie obowiązywać zasada, że wynagrodzenie, jak i jego poziom będą jawne podczas trwania stosunku pracy.

Wyrównanie świadczeń dla seniorów od stycznia 2025 r. Jedni zyskali 700 zł, inni aż 2900 zł. Od marca kolejny wzrost o ponad 360 zł
10 sty 2025

Specjalne świadczenie przysługujące najstarszym seniorom posiadającym polskie obywatelstwo zostało znowelizowane. Od stycznia 2025 roku jego wysokość została wyrównana, a od marca 2025 roku, zgodnie z prognozą, wzrośnie o 363,52 zł.

Dofinansowanie do dziennego opiekuna w 2025 r. Aktywny dzienny opiekun w gminie 2025 : termin składania wniosków mija 4.02.2025 r.
10 sty 2025

Dofinansowanie do dziennego opiekuna w 2025 r. Aktywny dzienny opiekun w gminie 2025. Na dofinansowania w 2025 r. przeznaczono 60 mln zł. Termin składania wniosków o dofinansowania mija 4 lutego 2025 r.

Rewolucja w L4: w czasie zwolnienia, pracodawca (niekiedy) będzie mógł oczekiwać odebrania przez pracownika telefonu lub odpisania na e-maila, ale pracownik będzie mógł również wyjechać za granicę i wykonywać inną pracę
10 sty 2025

Przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UD114) zakłada wprowadzenie istotnych zmian w zakresie tego co wolno, a czego nie wolno pracownikowi w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim – począwszy od podejmowania sporadycznych, incydentalnych czynności, będących przejawami aktywności zawodowej, a na wykonywaniu pracy u innego pracodawcy skończywszy.

Gminy prowadzą już zbiórkę zużytych tekstyliów. Zniszczonych ubrań nie można teraz wyrzucać do frakcji zmieszane!
10 sty 2025

Od stycznia 2025 r. gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

pokaż więcej
Proszę czekać...