Rewolucyjny zwrot w polityce pieniężnej? Członek RPP zapowiada możliwą obniżkę stóp już w maju!

REKLAMA
REKLAMA
W świetle najnowszych wypowiedzi członka Rady Polityki Pieniężnej Ludwika Koteckiego, nadchodzące majowe posiedzenie RPP może przynieść pierwszą od miesięcy decyzję o obniżce stóp procentowych. W grze jest nie tylko cięcie o symboliczne 25 punktów bazowych, ale nawet o 50. To byłby silny sygnał, że RPP dostrzega nowe realia – i reaguje. – Inflacja spadła o połowę względem poziomu z października 2023 roku. To wystarczający powód, by działać – powiedział Kotecki podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
REKLAMA
Inflacja poniżej 5% – czas na reakcję RPP?
REKLAMA
– Inflacja wydaje się być już w dużej mierze problemem przeszłym, historycznym. Oczywiście ona ciągle jest podwyższona, ale wszelkie prognozy wskazują, że dojdziemy do celu i inflacja przestanie być problemem już w pierwszej połowie przyszłego roku – mówi Ludwik Kotecki, członek RPP.
– Ostatnia obniżka stóp procentowych miała miejsce w październiku 2023 roku, kiedy inflacja była w okolicach 10 proc. Dzisiaj jest poniżej 5 proc. To jest pierwszy powód, dla którego stopy procentowe mogą być obniżane – ostrożnie, ale już i nie należy czekać.
RPP zmienia ton: możliwe cięcie już w maju
REKLAMA
W 2020 roku Rada Polityki Pieniężnej po pięciu latach utrzymywania stóp procentowych na stałym poziomie najpierw dokonała ich cięcia niemal do zera, co było skutkiem zapaści w gospodarce po pandemii i lockdownach, a następnie, po półtora roku, rozpoczęła cykl szybkich podwyżek. W ciągu roku wspięły się one o 665 punktów bazowych do poziomów niewidzianych od grudnia 2002 roku. Trzeba było kolejnych 12 miesięcy, by stopy ścięto w dwóch ruchach o 1 punkt procentowy.
Od tej pory, mimo wyraźnego spadku inflacji i rozpoczęcia obniżek stóp zarówno przez EBC, jak i Fed, RPP twardo utrzymywała to status quo, a prezes NBP zarzekał się nawet, że dyskusja o obniżkach stóp może się rozpocząć dopiero w przyszłym roku. Zupełnie inaczej brzmiało wystąpienie prof. Adama Glapińskiego po kwietniowym posiedzeniu RPP. W tej sytuacji zanosi się na to, że w Radzie znalazła się większość skłonna obniżyć stopy, z samym przewodniczącym włącznie.
Słabnąca gospodarka potrzebuje wsparcia
– Drugim argumentem jest sytuacja w sferze aktywności gospodarki. Wskaźniki z ostatnich kilku miesięcy wskazują, że z tą aktywnością nie jest najlepiej, mówię o produkcji, sprzedaży, także o zatrudnieniu czy o wzroście wynagrodzeń. Gospodarka nie kręci się na tak wysokich obrotach, jak byśmy sobie tego życzyli. Skoro nie ma zagrożenia inflacyjnego, a możemy pomóc gospodarce, obniżając stopy procentowe, to wydaje się, że ten czas jest najwyższy – wskazuje Ludwik Kotecki podczas rozmowy przeprowadzonej na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
Dane z gospodarki za I kwartał oceniane są przez ekonomistów jako umiarkowane. Inflacja po zmianie koszyka inflacyjnego przez Główny Urząd Statystyczny, co następuje co roku w marcu, okazała się niższa o pół punktu procentowego, niż Departament Analiz Ekonomicznych NBP przewidywał jeszcze w opublikowanej w marcu projekcji inflacji. Zarówno w styczniu, w lutym, jak i w marcu wyniosła 4,9 proc. rok do roku i wszystko wskazuje na to, że będzie hamować. Z kolei dane o produkcji przemysłowej, budowlance i sprzedaży detalicznej rozczarowały. Obniżka stóp oznaczająca niższy koszt pieniądza pociągnęłaby za sobą tańsze kredyty na działalność firm i inwestycje i w ten sposób wsparła aktywność gospodarczą.
Najbliższe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej odbędzie się w dniach 6–7 maja, czyli we wtorek i środę. To właśnie wtedy zapadnie decyzja, czy dojdzie do pierwszej od października 2023 roku obniżki stóp procentowych.
Majowe cięcie, lipcowa decyzja – możliwy nowy cykl obniżek
– Zakładam i mam nadzieję, że zostanie podjęta decyzja o obniżeniu stóp procentowych. Ta dyskusja będzie raczej, w mojej opinii, dotyczyła skali tej obniżki, czyli już nie czy, tylko o ile będziemy obniżać i czy to sobie rozłożymy na kilka kroków, czy to będzie jednorazowe, duże dostosowanie – mówi ekspert. – Widziałbym to tak, że w maju będzie obniżka o 25 lub 50, a potem wrócimy do tej dyskusji na przykład w lipcu, kiedy będzie nowa projekcja inflacyjna i zobaczymy, czy ona potwierdzi te przewidywania co do obniżenia inflacji. Jeżeli tak, to znowu będzie kolejny moment, żeby zastanowić się nad obniżeniem stóp procentowych. Do końca roku widziałbym przestrzeń na obniżenie stóp procentowych do 100 punktów bazowych.
Globalna niepewność sprzyja luzowaniu polityki monetarnej
Choć polscy przedsiębiorcy nieraz udowodnili swoją zdolność adaptowania się do zmieniających się warunków i elastyczność w działalności biznesowej, stagnacja w strefie euro, a zwłaszcza w Niemczech, które są największym partnerem handlowym Polski, odbijają się powoli na przychodach i zyskach eksporterów. Niemiecka gospodarka uderzona została odcięciem od taniego gazu z Rosji i dwa lata z rzędu odnotowała spadek PKB (choć niewielki). Prognozy rządu w Berlinie na obecny rok przewidywały 1,1-proc. wzrost jeszcze na jesieni, w styczniu obniżono prognozę do 0,3 proc., a obecnie do zera. Protekcjonistyczne działania Donalda Trumpa, w dodatku wprowadzane w chaotyczny i zaskakujący sposób, odbiją się na gospodarce całej Europy, zarówno poprzez bezpośrednie cła, jak i zaburzenie wymiany handlowej z Chinami.
– Oprócz czynników krajowych otoczenie zewnętrzne też powoduje, że powinniśmy myśleć poważnie i nie czekać z obniżkami stóp procentowych. Mamy do czynienia z podwyższoną niepewnością w gospodarce globalnej, mówię głównie o sytuacji w Stanach Zjednoczonych, zapowiedziach, zmianach, o bardzo dużym chaosie w polityce administracji Trumpa. To musi i będzie oddziaływać negatywnie na wzrost gospodarczy w całym świecie, także w Europie – uważa członek RPP. – Czyli zamiast ożywienia, na które już bardzo długo czekamy w Unii Europejskiej, w strefie euro czy w Niemczech, możemy kolejny rok mieć ze słabym wzrostem gospodarczym, co będzie też wpływało na naszą aktywność ekonomiczną. W tym momencie obniżanie stóp procentowych będzie absolutnie dobrym krokiem i może pomóc gospodarce sobie poradzić z tą sytuacją.
Czas na ruch Rady Polityki Pieniężnej
Majowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej może stać się punktem zwrotnym w polityce monetarnej – po miesiącach wyczekiwania, wreszcie realna staje się decyzja o obniżeniu stóp procentowych. Wypowiedzi Ludwika Koteckiego nie pozostawiają wątpliwości: inflacja spadła wyraźnie, gospodarka wyhamowała, a globalne ryzyka tylko wzmacniają potrzebę szybkiej reakcji.
Co przemawia za cięciem stóp już w maju?
- Inflacja spadła poniżej 5%, a prognozy wskazują dalszy jej spadek.
- Wskaźniki aktywności gospodarczej rozczarowują.
- Fed i EBC już rozpoczęły luzowanie polityki pieniężnej.
- Globalne napięcia i niepewność osłabiają koniunkturę również w Europie.
Wszystko wskazuje na to, że RPP ma przestrzeń i powody, by już teraz wesprzeć gospodarkę. Decyzja zapadnie 6–7 maja – a jej skutki mogą rozciągnąć na nas wszystkich.
Źródło: Na podstawie informacji prasowej agencji Newseria
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA