REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowy instrument dla inwestujących w nieruchomości – SINN ma być bezpieczny niczym obligacje Skarbu Państwa, czy to realne

Nowy instrument ma być bezpieczny jak obligacje dla inwestujących w nieruchomości
Nowy instrument ma być bezpieczny jak obligacje dla inwestujących w nieruchomości
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Umożliwienie inwestowania w nieruchomości osobom nie dysponującym kapitałem na zakup mieszkania czy lokalu użytkowego wciąż w Polsce nie doczekało się pomyślnego finału. Po klęsce zamkniętych funduszy inwestycyjnych – PIZ, nie udało się prawnego unormowania ?funduszy REITT. Teraz szykowana jest ustawa o SINN, spółkach inwestujących w najem nieruchomości. Czy spełni oczekiwania

Historia wprowadzania na polski rynek funduszy typu REIT trwa już dobre osiem lat i coraz bardziej przypomina niekończącą się opowieść. Tymczasem w najlepsze trwa medialna batalia, mająca za zadanie z jednej strony sprowokować legislacyjną mobilizację rządu w przedmiotowej kwestii, z drugiej w miarę możliwości podreperować zapewne wciąż dość marną edukację Kowalskich dotyczącą SINN-ów, czyli REIT-ów w rodzimym wydaniu, komentują eksperci portalu RynekPierwotny.pl.

REKLAMA

SINN: sposób na powszechne inwestowanie w nieruchomości

REKLAMA

Dla nieobeznanych w instrumentach finansowych z rynku nieruchomości: SINN to Spółki Inwestujące w Najem Nieruchomości, a REIT to Real Estate Investment Trust – amerykański pierwowzór funduszu inwestującego w nieruchomości, niekoniecznie dedykowane wyłącznie przeznaczonym na wynajem.

Jeszcze niedawno REIT było pojęciem raczej słabo kojarzonym w Polsce, prawdopodobnie nawet przez sporą część doświadczonych inwestorów.
Jak podkreśla Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, jeśli sytuacja uległa w najnowszych czasach pod tym względem jakiejkolwiek poprawie, to głównie za sprawą szumu medialnego, jaki od dłuższego czasu towarzyszy legislacyjnemu, niestety raczej pozorowanemu niż faktycznemu procesowi tworzenia ram prawnych dla funkcjonowania polskich REIT-ów.

  Rodzimy paradoks REIT polega jednak na tym, że tak egzotyczne do niedawna dla przeciętnego rodaka zagraniczne instytucje o obco brzmiącej nazwie, już od dobrych kilkunastu lat jako podmioty inwestycyjne są głównym graczem na polskim rynku nieruchomości komercyjnych, odpowiadającym nawet za dwie trzecie obrotu na rynku warszawskim – wyjaśnia ekspert.

Jeszcze na początku bieżącego wieku udział mieszkaniówki w portfelach światowych REIT-ów był wręcz śladowy. Z czasem sytuacja zaczęła się nieco poprawiać i w 2010 roku udział ten doszedł do 10 proc., by obecnie osiągnąć wartość 13 proc. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak wskazują eksperci portalu RynekPierwotny.pl trudno oczekiwać, by po ewentualnym uruchomieniu w Polsce sektora SINN udział mieszkań w ich kapitalizacji był docelowo większy.

SINN-y bezpieczne niczym obligacje Skarbu Państwa?

REKLAMA

Kolejną tezą obecnie bardzo chętnie lansowaną w przestrzeni publicznej, ma być rzekomo wyjątkowo korzystny stosunek zysku do ryzyka inwestycji w REIT-y, rzecz jasna z ich rodzimą odmianą na czele, o ile oczywiście ta ostatnia ujrzy kiedykolwiek światło dzienne.
Z jednej z licznych ostatnio wypowiedzi eksperckich na przedmiotowy temat można się nawet dowiedzieć, że owo inwestycyjne bezpieczeństwo dorównuje inwestycjom w obligacje skarbowe.

W rzeczywistości akcje notowanych na giełdach REIT-ów absolutnie niczym nie różnią się od walorów wszelkich innych spółek akcyjnych, z ryzykiem inwestycyjnym na czele.
– Co więcej, może być ono nawet nieco wyższe, bowiem na REIT-y silnie oddziałuje nie tylko koniunktura giełdowa, ale i ta panująca na rynku nieruchomości. Fakt ten generuje większą zmienność notowań REIT-ów w stosunku do innych spółek. Stąd w czasach giełdowo-nieruchomościowej prosperity ich indeksy szybują wyraźnie szybciej od pozostałych, niestety w trakcie hamowania czy załamania koniunktury jest dokładnie odwrotnie – przestrzega ekspert.

Fundusze REIT: jakie straty ponosili inwestorzy w przeszłości

Jak przypomina ekspert. w najnowszej historii rynków REIT-y zaliczyły trzy bardzo poważne tąpnięcia notowań.
Pierwsze z lat 2007-2009 po wybuchu kryzysu subprime, drugie w związku z pandemią Covid-19 w początkach 2020 roku, i po raz trzeci całkiem niedawno w 2022 roku w reakcji na wybuch inflacji i wzrost stóp procentowych, który dla REIT-ów bywa silnie destrukcyjny z racji agresywnego zazwyczaj lewarowania inwestycji.
Spadki mierzone globalnym indeksem FTSE EPRA/NAREIT wyniosły we wspomnianych przypadkach odpowiednio 68 proc., 43 proc. i 36 proc., czyli za każdym razem z możliwym do przypisania statusem krachu.
– Przeceny były następnie odrabiane w okresach kilkuletnich, natomiast ostatni, inflacyjny zjazd notowań wciąż jakby pozostaje w trakcie kontynuacji, której końca póki co nie widać. W sumie tego rodzaju emocje akcjonariuszy REIT-ów raczej mają niewiele wspólnego ze względnie spokojnym snem posiadaczy obligacji skarbowych, o bezpieczeństwie inwestycyjnym nie wspominając – przypomina Jarosław Jędrzyński.

Fundusze REIT: czy na giełdzie są w stanie wygrać ze spółkami deweloperskimi

Czy uprzywilejowane podatkowo dywidendy REIT-ów są w stanie zrekompensować tego typu zmienność notowań funduszy?
– Raczej z dużym trudem. W ostatnich latach ich średnia stopa dywidendy komunikowana przez organizację NAREIT wynosiła nieco ponad 4 proc. To całkiem dobry wynik jak na warunki rynków zachodnich, w tym głównie USA, gdzie średnia dywidenda z S&P 500 oscyluje w okolicach 2 proc., podobnie zresztą jak i kupon obligacji 10-letnich – komentuje ekspert.
Od połowy 2014 roku do dziś, czyli równo w przeciągu okresu dekady, globalny wskaźnik koniunktury rynków REIT praktycznie nie zmienił poziomu notowań, a nawet kilka procent zniżkował.
Dla porównania rodzimy WIG-Nieruchomości w analogicznym okresie poszybował o, bagatela, niemal równe 200 proc. Tym samym polskim REIT-om, o ile będą podążać za globalnym trendem, może być dość trudno konkurować pod względem rynkowych wycen z już notowanymi na GPW spółkami nieruchomościowymi.

Fundusze nieruchomości i inne: w nieruchomości inwestować chce coraz więcej Polaków

Według różnych badań przeprowadzanych na przestrzeni ostatnich lat, inwestycje w nieruchomości, w tym oczywiście przede wszystkim mieszkania na wynajem, są zdaniem Polaków absolutnie najlepszą formą lokowania kapitału.
Taką opinię prezentuje ponad dwie trzecie rodaków, a potwierdzają to statystyki pierwotnego rynku mieszkaniowego, wg których zakupy inwestycyjne mieszkań deweloperskich okresowo osiągają nawet 50 proc. udziału w transakcjach.
– Nic zatem dziwnego, że inwestycje w nieruchomości coraz częściej określa się mianem polskiego sportu narodowego. W tej sytuacji powszechne oczekiwania wyśrubowanej popularności polskich REIT-ów, kiedy te doczekają się wreszcie rynkowej materializacji, rosną już od dłuższego czasu jak grzyby po deszczu. Niestety, tak dużego optymizmu nie da się poprzeć racjonalnymi przesłankami – uważa Jarosław Jędrzyński.

Bezsporny fakt, że w Polsce w ostatnich czasach bezpośrednie inwestycje mieszkaniowe cieszą się ogromnym powodzeniem, w żadnym wypadku nie oznacza, że ten sam trend zawładnie inwestycjami pośrednimi za sprawą SINN-ów.
Jak podkreślają eksperci portalu RynekPierwotny.pl wbrew pozorom są to bowiem dwie absolutnie odrębne kategorie inwestycji, dedykowane zupełnie różnego rodzajowi inwestorów, w dodatku rządzące się zupełnie innymi prawami.
Inwestorzy indywidualni w roku ubiegłym na rynku głównym GPW wygenerowali raptem 16 proc. obrotów. Można się więc spodziewać, że udział w popycie z ich strony na akcje SINN może okazać się wartością jednocyfrową.

– Trudno też oczekiwać, by cały rynek giełdowy zapomniał już na dobre o dość niechlubnej historii z krajowymi FIZ nieruchomości, jak by nie patrzeć starszymi krewniakami przyszłych SINN-ów, które jeszcze nie tak dawno wpędzały inwestorów w straty liczone w dziesiątkach procent i milionach złotych zainwestowanego kapitału – przestrzega ekspert.

Dodatkowo zwraca uwagę na fakt, iż przeciętny Kowalski, nie dysponujący odpowiednim czy wręcz jakimkolwiek doświadczeniem rynkowym, ma dość ograniczone zaufanie do rodzimej giełdy. Kojarzy mu się ona bardziej z kasynem niż z bezpieczną przystanią dla jego oszczędności.
Jeśli więc inwestuje na GPW to głównie przez fundusze inwestycyjne, które zapewne i tym razem wraz z innymi inwestorami instytucjonalnymi będą głównym źródłem kapitału i kołem zamachowym notowań dla ewentualnie wchodzących na rynek SINN-ów.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatek za pracę w nocy w styczniu 2025 roku

Jaka jest wysokość dodatku za pracę w nocy w styczniu 2025 roku. Dodatek jest wyższy niż w grudniu 2024 roku za sprawą podwyżki minimalnego wynagrodzenia za pracę. Jak liczy się wynagrodzenie za pracę w porze nocnej? W jakich godzinach jest pora nocna?

Po 10 latach masz 31 dni 100% płatnego urlopu; po 15 latach – 35 dni; po 20 latach – 39 dni. Czy w 2025 r. będzie dla każdego dodatkowy urlop?

Aktualnie pracownikom przy 10 letnim stażu pracy przysługuje 26 dni urlopu. Jednak czy w KP nie powinny nastąpić zmiany w zakresie urlopu, jak proponuje wielu, np. po 10 latach masz 31 dni urlopu; po 15 latach – 35 dni; po 20 latach – 39 dni. Można zaczerpnąć ten pomysł z innych polskich ustaw. W niektórych zawodach pracownicy mają prawo do takich dodatkowych urlopów, które są uzależnione od stażu pracy, wieku czy pracy w szczególnych warunkach.

Po 10 latach masz 31 dni 100% płatnego urlopu; po 15 latach – 35 dni; po 20 latach – 39 dni. Czy w 2025 r. będzie dla każdego dodatkowy urlop?

Aktualnie pracownikom przy 10 letnim stażu pracy przysługuje 26 dni urlopu. Jednak czy w KP nie powinny nastąpić zmiany w zakresie urlopu, jak proponuje wielu, np. po 10 latach masz 31 dni urlopu; po 15 latach – 35 dni; po 20 latach – 39 dni. Można zaczerpnąć ten pomysł z innych polskich ustaw. W niektórych zawodach pracownicy mają prawo do takich dodatkowych urlopów, które są uzależnione od stażu pracy, wieku czy pracy w szczególnych warunkach.

Faktura korygująca - do kiedy można wystawić (termin graniczny)

Na przedawnienie zobowiązania podatkowego nie wpływa wystawienie przez podatnika faktury korygującej, również zwiększającej. Korekta faktury nie kreuje bowiem obowiązku podatkowego, gdyż odnosi się do faktury pierwotnej, która odzwierciedla zdarzenie powodujące powstanie obowiązku podatkowego. Nie ma więc żadnych podstaw prawnych, by w przypadku korekty faktury początek 5-letniego terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego wiązać z datą korekty faktury, a nie ze zdarzeniem powodującym powstanie obowiązku podatkowego. Dlatego po upływie 5-letniego terminu przedawnienia nie istnieje możliwość wystawiania przez podatników faktur korygujących.

REKLAMA

Fałszowanie faktur: jakie skutki w VAT dla kupującego i sprzedawcy. Faktury puste, wystawione przez osoby nieuprawnione, bez wiedzy i zgody podatnika

Odpowiedzialność podatników VAT za „puste” lub nierzetelne faktury wywołuje od dłuższego czasu spore kontrowersje, szczególnie gdy wystawcą był pracownik. Po korzystnym wyroku TSUE pracodawca może uwolnić się od obowiązku zapłaty VAT wynikającego z faktur wystawionych przez nieuczciwych pracowników. Wymaga to jednak od niego dochowania należytej staranności przy kontrolowaniu poczynań pracowników. NSA w wyroku z 3 września 2024 r. (sygn. akt I FSK 1212/18) uznał, że pracodawca nie dochował staranności, skoro proceder trwał przez dłuższy okres (ponad 3 lata).

Jak często dziadkowie mogą widywać wnuki?

Przepisy wprost nie odpowiadają na tak zadane pytanie. Wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Decydujące znaczenie w tego typu sprawach powinno mieć dobro dziecka.

Średnia krajowa 2025 [NETTO] Ile przeciętnie zarabiamy na rękę?

Ile wynosi przeciętne prognozowane wynagrodzenie w 2025 roku? W 2024 roku prognozowana średnia krajowa wynosiła 7824 zł brutto. Podwyżka średniej krajowej oznacza wyższe składki ZUS za pracowników delegowanych i przedsiębiorców. Ile prognozowana średnia krajowa 2025 wynosi netto?

Pensje nauczycieli za luty 28-ego a nie 1-ego. Nie płaci się za gotowość pracy [Propozycja]

Propozycja, aby wypłata pensji nauczyciela była na końcu miesiąca. Dziś jest na początku. Czyli pensja z luty byłaby wypłacana 28 lutego (albo 29 lutego).

REKLAMA

Renta wdowia z KRUS: co koniecznie trzeba wiedzieć. Warunki, limity, terminy, wniosek (wydrukuj, wypełnij i złóż)

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego udzieliła licznych wyjaśnień odnośnie zasad przyznawania i wypłaty tzw. renty wdowiej. Czym jest renta wdowia? Kto może ją otrzymać? Gdzie złożyć wniosek? Ile wyniesie renta wdowia? Odpowiedzi na te i inne pytania poniżej w naszym opracowaniu przygotowanym na podstawie informacji z KRUS.

Jakie będą konsekwencje wagarów? Kolejne zmiany w szkołach. MEN analizuje frekwencję uczniów i zasady usprawiedliwiania nieobecności

Zasady usprawiedliwiania nieobecności uczniów w szkole budzą kontrowersje i już od dłuższego czasu są przedmiotem uwagi nauczycieli i MEN. Okazuje się, że prowadzone są w tym zakresie prace nad zmianami. Czego powinni spodziewać się uczniowie?

REKLAMA