REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestujący w złoto zbierają plony: 8 550 zł kosztuje uncja złota w połowie marca i od początku roku podrożała o 10 procent

Otworzyła się szansa na trend wzrostowy w perspektywie kolejnych przynajmniej kilkunastu kwartałów
Złoto
Kiyoshi Ota
Bloomberg

REKLAMA

REKLAMA

Od połowy lutego cena złota wyrażonego w dolarze wzrosła o ponad 10%, z poziomu nieco poniżej 2000 USD do 2200 USD w miniony piątek. Na początku drugiego pełnego tygodnia marca ano sytuacja na rynku złota pozostaje bez większych zmian. Za uncję kruszcu zapłacimy obecnie 2 178 USD lub 8 550 PLN.

Skąd ten piątkowy wzrost i co nas czeka dalej? 

REKLAMA

Wciąż wysoka inflacja na świecie i złe wieści z rynku pracy

REKLAMA

Jak tłumaczy Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex. skok zmienności ceny złota jest wypadkową bardzo wielu czynników, które gromadziły się nad rynkiem od długiego czasu. Zacząć możemy od najbardziej prozaicznych, jak stale utrzymujące się napięcia geopolityczne na świecie, czy to w naszym regionie, regionie Bliskiego Wschodu, czy Cieśninie Tajwańskiej.

– Warto też pamiętać o tym, że inwestorzy wciąż wyczekują rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Rynek wycenia obecnie taką decyzję na czerwiec, choć warto pamiętać, że może ona zostać przyspieszona – dodaje Tomasz Gessner.

Poza wszystkim, jak zawsze dużo zależy m.in. od danych makroekonomicznych, a te akurat ostatnio nieco rozczarowywały, jak chociażby wzrost stopy bezrobocia do 3,9% w lutym, czy rewizja dynamiki wzrostu gospodarczego do 3,2% w IV kwartale.

Szybsze poluźnienie polityki pieniężnej w USA może się również pojawić z uwagi na coraz bardziej widoczne napięcia w amerykańskim sektorze bankowym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kłopoty amerykańskich banków przez obligacje i nieruchomości

– Niemal równo rok temu obserwowaliśmy kryzys w mniejszych bankach regionalnych, które odnotowały duże straty w związku z zainwestowaniem powierzonego im kapitału w obligacje skarbowe. Na skutek silnego wzrostu stóp procentowych ceny tych obligacji mocno spadły – tłumaczy ekspert.

Z kolei obecnie coraz więcej mówi się o ryzykach związanych z sektorem nieruchomości komercyjnych, z naciskiem na powierzchnie biurowe i obłożenie ich wynajmem, które nie wróciło już do stanu sprzed pandemii.

Małe banki regionalne finansowały w sporej mierze właśnie sektor takich nieruchomości i teraz mają w związku z tym spore problemy. Zarówno kłopoty ze spadającymi wycenami obligacji skarbowych, jak i rosnącymi kosztami obsługi kredytów na nieruchomości komercyjne, w połączeniu ze spadającymi przychodami z ich najmu, są mocno powiązane właśnie z wysokimi stopami procentowymi, utrzymywanymi przez amerykańską Rezerwę Federalną. Inwestorzy w złoto mogą więc dyskontować obecnie perspektywę konieczności szybszego powrotu do luźniejszej polityki monetarnej.

Nagroda za trzyipółletnia cierpliwość inwestorów

REKLAMA

Złotu pomogły też w ostatnich dniach czynniki czysto psychologiczne, a więc bardzo słaby sentyment inwestorów. Warto przypomnieć, że dolarowa cena złota próbowała mierzyć się z okolicami niespełna 2100 USD kilkukrotnie, poczynając od sierpnia 2020 roku.

Ekspert wyjaśnia, iż trzyipółroczny trend horyzontalny, zwłaszcza w otoczeniu widocznej w ostatnich kwartałach hossy na spółkach technologicznych, spółkach związanych ze sztuczną inteligencją, czy też hossy na kryptowalutach, skutecznie rozczarowywały posiadaczy złota, którzy biernie przyglądali się wzrostom innych aktywów.

– Taka cisza wokół danego aktywa i słaby sentyment, zwłaszcza przy cenie znajdującej się blisko rekordów, to bardzo często sygnał, że doczekamy się nagłego przebudzenia i skoku zmienności, co jak zawsze zaskoczy obserwatorów rynku – mówi Tomasz Gessner.

Choć cena złota jest zwykle ujemnie skorelowana z dolarem amerykańskim, również wyrażony w polskim złotym kruszec całkiem nieźle poradził sobie w ostatnim czasie. Na przestrzeni ostatnich ośmiu dni handlowych jego giełdowa cena wzrosła licząc po ekstremach o 7,8%, osiągając w piątek maksimum na poziomie 8 660 zł za uncję. W poniedziałek rano sytuacja na rynku złota pozostaje bez większych zmian. Za uncję kruszcu inwestorzy płacą obecnie 2 178 USD lub 8 550 PLN. Na rynku fizycznym do tych cen należy także dodać marżę.

Wkrótce możliwe cofnięcie cen, ale i początek trendu wzrostowego

Czego spodziewać się dalej? Tak szybki wzrost w krótkim terminie bywa często przepisem na jakieś przynajmniej chwilowe cofnięcie, z którym należy się liczyć, odpowiada ekspert.
Dla części inwestorów, którzy nie posiadali dotąd ekspozycji na złoto, taka korekta może być także okazją do dokonania zakupów. Warto bowiem pamiętać, że fakt dotarcia dolarowej ceny kruszcu do 2 200 dolarów oznacza, że złoto podejmuje próbę zakończenia 3,5-rocznego trendu horyzontalnego, a to otwierałoby przestrzeń do przejścia teraz w trend wzrostowy w perspektywie kolejnych przynajmniej kilkunastu kwartałów.
Pierwszych, konserwatywnych zasięgów w średnim terminie wypatrywać tu można w obszarach 2 500-2 700 USD.

– Jeśli cena dolara w stosunku do złotego niespecjalnie by się w tym czasie zmieniła, realizacja takiego zasięgu prowadziłaby giełdową cenę uncji złota w stronę 10 000 zł – uważa Tomasz Gessner.

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Komunikat ZUS: Nowe wysokości składek na ubezpieczenia społeczne w 2025 r.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przedstawił informację w sprawie najniższej podstawy wymiaru składek oraz kwot składek na ubezpieczenia społeczne w 2025 r. dla niektórych grup ubezpieczonych.

Minimalne wynagrodzenie (brutto - netto) i inne należności przysługujące pracownikom w 2025 r

Od 1 stycznia 2025 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wyniesie 4666 zł brutto. Zmiana wysokość minimalnego wynagrodzenia wpłynie na wysokość niektórych należności i innych świadczeń należnych pracownikom. Z kolei od 1 stycznia 2025 r. minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych wyniesie 30,50 zł brutto.

Przełom dla krwiodawców: trzydniowe zwolnienia i nowy model wsparcia

Jest postulat wydłużenia zwolnienia od pracy dla honorowych dawców krwi do trzech dni. Sprawa trafiła pod obrady sejmowej Komisji ds. Petycji, gdzie omawiano również przeniesienie kosztów zwolnień na Skarb Państwa. Czy proponowane zmiany zrewolucjonizują polskie honorowe krwiodawstwo? Sprawdź szczegóły i poznaj argumenty obu stron.

Wyższy ZUS, nowa składka zdrowotna, uproszczony PIT: Co przynosi rok 2025? Czy jesteś gotowy na nową rzeczywistość?

Wraz z 2025 rokiem nadchodzą kluczowe zmiany, które mogą wpłynąć na finanse i rozwój polskich firm. Wyższe składki ZUS, uproszczona składka zdrowotna, kasowy PIT i atrakcyjne dofinansowania to tylko niektóre z nich. Czy jesteś gotowy na nową rzeczywistość? Sprawdź, co przyniesie przyszłość i jak przygotować swoją firmę na nadchodzące wyzwania i możliwości!

REKLAMA

Co nas czeka w 2025 roku: krótsza praca i wyższe zarobki. Dni wolne, czas pracy, święta, długie weekendy, wynagrodzenia

Co nas czeka w 2025 roku? Jeżeli chodzi o czas pracy to wygląda to nieźle - na każdy dzień odpoczynku przypadać będą mniej niż dwa dni pracy. Razem z wolną Wigilią będzie w 2025 roku aż 116 dni wolnych od pracy i 249 dni roboczych. A do tego trzeba jeszcze dodać 26 dni standardowego wymiaru urlopu. A więc w 2025 roku będziemy musieli pracować trochę mniej niż zwykle, a mimo tego powinniśmy zarobić więcej. Jak to możliwe? 

Renta wdowia: wysokość i kryterium wieku

Już od 1 stycznia 2025 r. ZUS, KRUS i inne organy emerytalne będą przyjmowały wnioski o tzw. rentę wdowią. ZUS będzie mógł wypłacać to świadczenie najwcześniej od lipca 2025 roku. Ile wynosić będzie renta wdowia i jakie kryterium wieku musi spełnić wdowa lub wdowiec?

Od 1 stycznia wzrosną opłaty za przejazdy autostradami

Kierowcy podróżujący tymi trasami nie mają powodów do zadowolenia. Od 1 stycznia 2025 r. wzrosną opłaty za przejazdy autostradami. Ile i gdzie?

Renta rodzinna po mężu w KRUS i własna emerytura z ZUS. Gdzie wdowa ma złożyć wniosek o rentę wdowią? Jaki limit tego świadczenia?

Już od 1 stycznia 2025 r. zarówno w KRUS, jak i w ZUS będą przyjmowane wnioski o przyznanie świadczeń w zbiegu, czyli tzw. rentę wdowią. Powstają w związku z tym różne wątpliwości. Na niektóre z nich odpowiedział już Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

REKLAMA

Wniosek można złożyć od 1 stycznia 2025 r. Ankieta pomoże sprawdzić, czy świadczenia przysługują

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. W praktyce nie jest to nowe świadczenie, ale zbieg dwóch różnych świadczeń. Osoby uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym małżonku oraz innego świadczenia emerytalno-rentowego będą mogły łączyć te obydwa świadczenia od 1 lipca 2025 r., o ile spełniają określone kryteria. Jednym z nich jest wiek wdowy lub wdowca.

Zasiłek chorobowy wzrośnie do 25 zł za dzień niezdolności do pracy, a odszkodowanie do 1431 zł za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Nowe kwoty świadczeń dla rolników

Wzrost kwoty zasiłku chorobowego i odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy rolniczej do poziomu odpowiednio 25 zł za dzień niezdolności do pracy i 1431 zł za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Tak wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

REKLAMA