Ile można zarobić inwestując w srebro. Czy to alternatywa dla bardzo już drogiego złota
REKLAMA
REKLAMA
- Inwestycja w srebro: czy kruszec będzie drożał?
- Przegląd prasy i portali na INFOR.PL Subskrybuj nas na YOUTUBE!
- Dlaczego srebro jest tańsze od złota
- Fotowoltaika zwiększa zapotrzebowanie na srebro, jak to wpływa na ceny
- Srebro w Polsce: dużo mamy, mało produkujemy
- Jakie są szanse, by zarobić na srebrze
Jak zauważa Michał Stajniak, CFA, Wicedyrektor Działu Analiz XTB, w ostatnich miesiącach dużo miejsca poświęcano rekordowym wycenom złota. Jednak z polskiej perspektywy warto zwrócić uwagę na inny ze szlachetnych kruszców, a konkretnie srebro.
REKLAMA
Inwestycja w srebro: czy kruszec będzie drożał?
Mało kto wie, ale jesteśmy potentatem pod tym względem. Obecnie szacuje się, że nasze złoża są warte niebotyczne 127 miliardów dolarów. Czy wartość złóż w naszej ziemi może jeszcze wzrosnąć? Jakie są ku temu perspektywy?
W ostatnich latach byliśmy świadkami kilku przechodnich trendów związanych z metalami. Jednak te nie okazywały się być długotrwałe. Takimi przykładem jest m.in. pallad, na którego euforia już dawno jest za nami.
REKLAMA
– Podobnie stało się również z platyną wycenianą obecnie wyraźnie poniżej 1000 dolarów za uncję. Inaczej jest jednak w przypadku dwóch klasycznych metali szlachetnych – złota i srebra. Te dwa surowce od wieków są obecne w naszej rzeczywistości i często są razem zestawiane – zauważa Michał Stajniak.
Dlatego nic dziwnego, że przy ostatnich rekordowych wycenach złota coraz więcej osób zaczyna się zastanawiać, co się dzieje z ceną srebra. Czy ten metal również ma szansę sięgnąć szczytów?
Przegląd prasy i portali na INFOR.PL Subskrybuj nas na YOUTUBE!
Dlaczego srebro jest tańsze od złota
Należy zauważyć, że w ziemi mamy około siedem razy więcej srebra niż złota. Wobec tego nie powinno nas dziwić, że srebro jest zdecydowanie tańsze niż złoty kruszec. Z drugiej strony obecnie musimy zapłacić ok. 90 uncji srebra za jedną uncję złota.
REKLAMA
Jak tłumaczy analityk historycznie stosunek ceny srebra do złota wynosi nieco ponad 50, a w ostatnich 10 latach jest to ok. 80. Oznacza to, że przy zachowaniu proporcji ze średniej z ostatnich 10 lat i przy cenie złota na poziomie 2000 dolarów, srebro powinno kosztować dokładnie 25 dolarów, czyli nieco więcej niż kosztuje teraz.
– Z drugiej strony, jeśli miałby być zachowany historyczny stosunek cen, wtedy srebro powinno kosztować ok. 37 dolarów. To wciąż niżej niż historyczne rekordy srebra w okolicach 50 dolarów za uncję, ale ok. 60% więcej niż obecna cena. Czy te wyceny mają w ogóle sens, patrząc na fundamenty – zastanawia się Michał Stajniak.
Fotowoltaika zwiększa zapotrzebowanie na srebro, jak to wpływa na ceny
Przez 10 lat do 2020 roku obserwowaliśmy sporą nadpodaż na rynku srebra. Wobec tego cena srebra uśredniła się wtedy bliżej poziomu 15-17 dolarów za uncję. Jednak od 2021 roku rynek srebra wszedł w spory deficyt.
Jak podkreśla ekspert, to nie tylko efekt większego popytu inwestycyjnego na srebro fizyczne, ale przede wszystkim wzrost popytu przemysłowego. Około 50% całego globalnego popytu na srebro pochodzi z przemysłu (za 2023 rok popyt na srebro to ok. 35 tys. ton lub ok. 1,1 mln uncji), a najmocniej rosnącą kategorią jest fotowoltaika.
– Biorąc pod uwagę obecną transformację energetyczną, można oczekiwać dalszego dynamicznego wzrostu po tej stronie kategorii. Spore znaczenie ma również popyt inwestycyjny czy jubilerski, ale przynajmniej w tym drugim przypadku nie widać dużych perspektyw wzrostowych – prognozuje Michał Stajniak.
Co ważniejsze, podaż na rynku srebra utrzymuje się mniej więcej na stałym poziomie w ostatnich latach na poziomie nieco powyżej 1 mln uncji (na co składa się wydobycie oraz odzysk z tzw. złomu).
Ekspert podkreśla przy tym. że większość wydobycia srebra jest związana z wydobyciem innych metali przemysłowych, takich jak miedź, cynk, nikiel czy również złota. Właśnie dlatego perspektywy podażowe są również związane z wydobyciem innych metali. Niemniej biorąc pod uwagę niepewne czynniki gospodarcze (które również wpływają na sam popyt), nie powinniśmy się spodziewać dużego przyrostu produkcji srebra.
– Patrząc na bilans popytu i podaży, od 2021 roku obserwujemy powiększający się deficyt i również w tym roku oczekuje się kontynuacji przewagi popytu nad podażą. Mimo tego cena srebra od ponad 3 lat stoi w miejscu. Dlaczego tak się dzieje – zastanawia się Michał Stajniak.
Srebro w Polsce: dużo mamy, mało produkujemy
Najnowszy raport USGS (United States Geological Survey) wskazuje na znaczny przyrost odkrytych rezerw srebra w ziemi. Za 2023 rok rezerwy miały się zwiększyć z 550 tys. ton do 720 tys. ton! Przy obecnym poziomie wydobycia srebra wystarczy na ok. 27 lat.
Za zwiększenie tych rezerw odpowiadają przede wszystkim dwa kraje: Rosja, które rezerwy w ziemi zdublowały się niemal dwukrotnie do 92 tys. ton oraz Polska, której rezerwy wzrosły do 170 tys. ton! Tym samym Polska wskoczyła na pozycję lidera pod względem posiadania największej ilości srebra na świecie, przeganiając Peru.
Jednocześnie Polska jest daleko w tyle pod względem produkcji srebra, wydobywając ok. 1300 ton rocznie, co przy ocenie obecnych rezerw spowodowałoby, że nasz kraj może wydobywać srebro jeszcze przez 130 lat!
– Jak widać, jest jeszcze sporo przestrzeni do zwiększenia wydobycia srebra na świecie, choć brak jest większych inwestycji, które mogłyby sprostać dużemu potencjałowi drzemiącemu ze strony fotowoltaiki czy również popytu inwestycyjnego – zastanawia się Michał Stajniak.
Jakie są szanse, by zarobić na srebrze
Cena srebra utrzymuje się powyżej kluczowego wsparcia w okolicy 22 dolarów za uncję. Jest to powyżej 50 i 200 tygodniowej średniej kroczącej. Co więcej, cena złota utrzymuje się powyżej 2000 dolarów, wskazując, że srebro powinno znajdować się przynajmniej w okolicach 25 dolarów, zachowując średni stosunek cen z ostatnich 10 lat.
– Warto również pamiętać, że srebro podobnie jak złoto daje możliwość dywersyfikacji swojego portfela. Zwykle metale szlachetne zachowują się nieco inaczej niż rynek akcji, dlatego często nazywane są one bezpiecznymi przystaniami. Nie należy również zapominać o zbliżających się obniżkach stóp procentowych w USA. Niższe stopy procentowe spowodują mniejszą atrakcyjność obligacji i zwiększą perspektywy wzrostowe dla metali szlachetnych – analizuje Michał Stajniak.
Jak uważa ekspert. biorąc pod uwagę wciąż relatywnie niskie ceny srebra do złota i dalekie odsunięcie od historycznych szczytów, srebro wciąż może wydawać się atrakcyjną inwestycją w długim terminie. Możliwości inwestycji w srebro jest wiele, poprzez fizyczne monety i sztabki, poprzez kontrakty terminowe i fundusze ETF.
Chociaż srebro nie gwarantuje potencjalnie dużych stóp zwrotu, to jako część portfela inwestycyjnego może stanowić ważną część w postaci zabezpieczenia i dywersyfikacji.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.