REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestujący w kryptowaluty liczą na krociowe zyski w 2024 roku, chcą odrobić straty sprzed dwóch lat. Co prognozują analitycy

Inwestujący w Bitcoina liczą, że w 2024 roku zarobią tyle, że z nawiązką powetują sobie straty z 2022 roku - na co liczą?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rynek kryptowalut po fatalnym dla branży 2022 roku, przeżywa prawdziwe ostatnio prawdziwe odrodzenie. Chęć krociowych zysków jednak często odbiera rozsądek – i to nie tylko początkującym inwestorom – i prowadzi do ogromnych strat

Inwestorzy zapominają o fundamentalnej prawdzie: żeby ktoś zarobił, inni muszą stracić, a każda hossa jest w rzeczywistości sławną finansową piramidą: zarabiając i, którzy pierwsi weszli do gry, traci reszta.
Czy w 2024 roku coś w tym względzie się zmieni?

REKLAMA

Jak wskazuje Eryk Szmyd, Analityk rynków finansowych XTB, gigantyczne straty z 2022 r, nie zrekompensował jednak nawet 140-procentowy wzrost Bitcoina; nie zaspokoił apetytu inwestorów, którzy z coraz większym optymizmem spoglądają w przyszłość.

Rok 2024 to dla Bitcoina spekulacyjny rollercoaster?

Skąd ten powiew nadziei i czy naprawdę świetlana przyszłość Bitcoina, w 2024 roku jest już przesądzona?

REKLAMA

– Pierwsza połowa 2024 roku zapowiada się niezwykle emocjonująco, z uwagi na finalne decyzje amerykańskiego regulatora SEC, w sprawię wyczekiwanych wniosków ETF oraz czwarty w historii halving Bitcoina. Rynek oczekuje, że synergiczny efekt obu tych wydarzeń rozpocznie nową hossę kryptowalut – wyjaśnia Eryk Szmyd.

Analityk zwraca uwagę na fakt, iż spadające rentowności obligacji i niższa stopa wolna od ryzyka rzucają inwestorów ponownie, w ramiona ryzykownych aktywów. Czy los Bitcoina jest jednak pewny, zanim rozpoczął się nowy rok?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Faktem jest, że utworzenie spotowych funduszy ETF  na Bitcoina, budzi skojarzenia podobne do pierwszych takich funduszy na rynku złota czy indeksu S&P 500, które sprzyjały aprecjacji cen wymienionych aktywów w średnim i długim terminie – wyjaśnia Eryk Szmyd.

Fundusze ETF zajmą się w 2024 roku Bitcoinem?

Zdaniem Eryka Szmyda, analizując możliwy wpływ takiego scenariusza na cenę Bitcoina, należy zrozumieć, czym nowy instrument różniłby się, od wszystkich dotychczas dostępnych?

REKLAMA

Historycznie wydarzenia takie jak wprowadzenie pierwszych kontraktów Bitcoin futures na giełdzie CBOE w Chicago w grudniu 2017 czy pierwszy ETF, bazujący na kontraktach futures w 2021, prowadziły do realizacji zysków. Nie zdołały zdeterminować średnioterminowego trendu i nie przyniosły szeroko oczekiwanych, pozytywnych efektów. Czy tym razem będzie inaczej? 

– Fundusze ETF, miałyby śledzić cenę rynkową Bitcoina, skupując Bitcoiny bezpośrednio z rynku, w imieniu inwestorów, co stanowiłoby zabezpieczenie takiego funduszu. Przy ograniczonej podaży Bitcoina sprawia to, że w przypadku dużych zakupów instytucjonalnych, naturalnym efektem mogłyby być wyraźne wzrosty cen. Wszystko to obywałoby się w sposób technicznie identyczny do akcji, bez konieczności angażowania się w transakcje na kryptowalutowych giełdach czy posiadanie własnych tzw. portfeli sprzętowych – wyjaśnia ekspert.

Według szeregu analiz ułatwiłoby to dostęp do inwestowania w Bitcoina, osobom niechętnym innowacjom oraz instytucjom takim jak fundusze emerytalne, które dzięki funduszom ETF mogłyby zgodnie z wymogami regulacyjnymi wejść na niedostępny do tej pory rynek kryptowalut.

– Warto podkreślić, że na tę chwilę taka możliwość ograniczona byłaby do instytucji amerykańskich. W Europie możliwość inwestycji w Bitcoina poza giełdami krypto istnieje od dawna, np. poprzez szwedzki Bitcoin Tracker ETN, denominowany w euro, który nie cieszy się jednak poważnym zainteresowaniem – mówi Eryk Szmyd.

– Patrząc na wysiłek, jaki włożyło łącznie 13 instytucji, aplikujących o stworzenie pierwszego w historii, spotowego funduszu ETF na Bitcoina oraz zaangażowanie samej agencji, dochodzimy do wniosku, że akceptacja wniosków jest realna – dodaje ekspert.

Eryk Szmyd w tym miejscu zwraca uwagę na fakt, iż Reuters wskazuje, że SEC w zwiększył wysiłki oraz częstotliwość kontaktów z interesariuszami, a największy na świecie fundusz inwestycyjny, BlackRock kolejny raz zmodyfikował swój wniosek. Jednocześnie w krótkim terminie wpływ funduszy ETF na cenę Bitcoina jest przede wszystkim nieoczywisty i może być mniejszy, niż oczekuje branża, prowadząc przegrzany rynek, do realizacji zysków i scenariusza „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”. Bez wątpienia jednak fundusz ETF na cenę spot jest czymś, co może znacznie zwiększyć popyt i podnieść zainteresowanie Bitcoinem.

Na co wskazują halvingowe cykle Bitcoina

Na koniec swojej analizy Eryk Szmyd stara się wykorzystać wiedzę historyczną. Jak mówi, historia Bitcoina to zaledwie 15 lat, ale inwestorzy w branży uważnie śledzą sezonowość oraz dynamikę cykli związanych z tzw. halvingiem. Choć relatywnie bardzo młody rynek dostarcza danych, które mogą nie mieć istotnej wartości statystycznej, dynamika trzech poprzednich halvingów Bitcoina sugeruje, że wszystkie wpływały na cenę podobnie. Redukcja nowej podaży Bitcoina i nagrody dla „górników”, wpływa na nastroje inwestorów. Jednocześnie trzeba pamiętać, że przeszłość nie zawsze musi powtórzyć się w przyszłości, choć samo ograniczenie podaży dostępnego aktywa powinno być pozytywne dla niego — tak jak jest to np. na rynku surowców.

– Po poprzednich halvingach, które mają miejsce średnio co około 4 lata, dynamika wzrostu Bitcoina przyspieszała. Doprowadziło to rynek do wiązania halvingu ze wzrostami rynku kryptowalut, choć trzy próby to zdecydowanie zbyt mało, by nabrać wystarczającej pewności co do trwałości takiego związku – podkreśla ekspert.

Jego zdaniem wydarzeniami, które mogłyby zakłócić dalszy wzrost Bitcoina, mogłyby być nie tylko nieprzewidywalne zdarzenia, ale też gwałtowne spowolnienie gospodarcze czy druga fala inflacji.  Żadne z powyższych nie wydaje się obecnie prawdopodobne. Spadająca inflacja uzasadnia pierwsze cięcia stóp banków centralnych, co przy wciąż silnych konsumentach stwarza korzystne dla kryptowalut środowisko wzrostu, w 2024 roku. Nie widać też podstaw do nagłego załamania nastrojów na Wall Street, do którego warunkiem w przyszłości może stać się skrajne przewartościowanie akcji i oderwanie wycen od fundamentów.

Podsumowując prognozy dla Bitcoina na 2024 rok analityk XTB najbliższą jego przyszłość widzi tak.
Przy wciąż spadających rentownościach i pozytywnym nastroju rynku akcji, istnieją solidne podstawy do tego, że tańszy amerykański dolar powinien stanowić korzystne dla Bitcoina tło. Powracając w tym miejscu do „halvingowego cyklu” i efektu wprowadzenia ETFów, podstawy do kontynuacji wzrostów są bardzo mocne.

– Oczywiście jest miejsce na rozczarowanie lub wspomnianą wcześniej realizację zysków. Trzeba jednak zauważyć, że tzw. rezerwy Bitcoina długoterminowych adresów (statystycznie niechętnych do sprzedaży w hossie) znajdują się na historycznych szczytach (ok. 75% dostępnej podaży), przy rekordowo niskich saldach Bitcoina, na kryptowalutowych giełdach. Może to oznaczać, że wielu inwestorów szykuje swoje strategie w oparciu o spodziewaną kontynuację trendu – prognozuje Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB, dla pewności podkreślając jeszcze raz, że to jest jego ocena służąca edukacji a nie podejmowaniu decyzji inwestycyjnych – te bowiem każdy podejmować musi wyłącznie na własne ryzyko.

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minister edukacji: To już pewne – nowy przedmiot w szkołach jeszcze w 2025 r. O edukacji seksualnej będą uczyli m.in. katecheci, a rodzice będą musieli zdecydować

Zapadła decyzja i edukacja zdrowotna ma stać się nowym przedmiotem w szkołach jeszcze w 2025 r., bo począwszy od roku szkolnego 2025/2026. Będą mogli jej nauczać również katecheci i etycy – potwierdziła w rozmowie z RMF FM, minister Barbara Nowacka. Początkowo, nowy przedmiot zostanie wprowadzony do podstawy programowej jako nieobowiązkowy, a w kolejnym roku szkolnym – o zdanie na jego temat (co będzie miało wpływ na jego dalsze „losy”) – zostaną zapytani m.in. rodzice i uczniowie.

Rząd o świadczeniu pielęgnacyjnym. Niepełnosprawność przed 18 rokiem życia, czy także później [MOPS]

Decydował będzie Minister Finansów rozstrzygając spór o zasady wypłaty świadczenia pielęgnacyjnego. Sopot przyznawał świadczenie pielęgnacyjne osobom niepełnosprawnym kierując się wskazówkami Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r. Wojewoda pomorski w 2018 r. uznał, że tak nie można i nakazał miastu zwrot prawie 2,5 mln zł (zwrot dotacji na świadczenie pielęgnacyjnie zdaniem wojewody wypłacone niesłusznie osobom niepełnosprawnym).

Nowe technologie całkowicie odmieniają sposób działania firm ochroniarskich. Poza dbałością o bezpieczeństwo ludzi i obiektów pozwalają monitorować pracę ochroniarzy

Wiele czynności, dziś wykonywanych przez pracowników ochrony, zostanie zastąpionych (lub już jest zastępowanych) nowoczesnymi technologiami. Nie znaczy to, że branża pracowników ochrony zniknie, jednak bez wątpienia zmaleje liczba etatów.

Podatek od nieruchomości 2025. Przedsiębiorcy apelują do samorządów o stosowanie jak najniższych stawek

W wielu firmach podatek od nieruchomości to koszt rzędu kilkuset tysięcy złotych w skali roku. Najbardziej odczuwają go firmy działające w branży przemysłowej i w logistyce. Ze względu na duże powierzchnie nieruchomości podatek, który płacą liczony jest w setkach tysięcy złotych.

REKLAMA

Przejście na emeryturę w styczniu, jest korzystne czy lepiej poczekać z wnioskiem do lutego 2025 roku

Kiedy najlepiej złożyć w ZUS wniosek o emeryturę. Czy styczeń jest gorszym na to miesiącem niż luty. Kończyć pracę i przechodzić na emeryturę natychmiast po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego, a może korzystniej jest łączyć emeryturę z dalszą pracą.

800 plus dla Ukraińców. Ale pod tym jednym warunkiem

800 plus dla Ukraińców powinno należeć wtedy, jeżeli Ukraińcy będą mieszkać w Polsce i płacić w Polsce podatki. Tak powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który spotkał się z mieszkańcami Puńska w województwie podlaskim.

Dziecko wyjeżdża na ferie zimowe tylko z jednym z rodziców, dziadkami czy ciocią? Nie zapomnij o tym dokumencie, którego brak może przysporzyć sporych problemów

W przypadku wyjazdu dziecka na ferie zimowe tylko z jednym z rodziców lub bez nich – np. z dziadkami, ciocią, wujkiem lub choćby przyjaciółmi rodziców, który będzie wiązał się z przekroczeniem granicy Polski – nie wystarczy tylko „wyposażenie” dziecka w dowód osobisty lub paszport (i ewentualnie – wizę). Jest jeszcze jeden istotny dokument, o którym należy pamiętać i bez którego – wyjazd może nawet nie dojść do skutku, ponieważ dziecko może nie zostać przepuszczone przez granicę lub wpuszczone na pokład samolotu.

Stanecki: maksymalne temperatury w pracy. Zalecenia Głównego Inspektora Pracy dla pracodawców

Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki o maksymalnych temperaturach pracy: „Te rozwiązania (…) mogą i powinny być wykorzystywane, w miarę możliwości, aby łagodzić skutki zmian klimatycznych”. Zalecenia Głównego Inspektora Pracy dla pracodawców

REKLAMA

Waloryzacja 2025 r. Wyższe emerytury jeszcze w lutym dla emerytów i rencistów. Znamy terminy wszystkich wypłat, przekazów pocztowych i bankowych [TABELA]

Waloryzacja 2025 r. Wyższe emerytury jeszcze w lutym dla emerytów i rencistów. Znamy terminy wszystkich wypłat, przekazów pocztowych i bankowych. Emeryci i renciści nie muszą składać wniosku, by uzyskać zwaloryzowane świadczenia.

Dzieci powinny uczyć się edukacji zdrowotnej w szkole, czy w domu? Kotowska: To nie jest kwestia zwykłego przedmiotu, to kwestia bezpieczeństwa, zdrowia psychicznego i fizycznego dzieci.

W czwartek, 16 stycznia 2025 r. ministra edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że w 2025 r. edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym. Zapytaliśmy wiceprzewodniczącą Państwowej Komisji ds. pedofilii Justynę Kotowską o komentarz w tej sprawie

REKLAMA