Rada Polityki Pieniężnej postanowiła nie obniżać stóp procentowych w czerwcu. Oznacza to, że stopa referencyjna wynosi dalej tyle, ile RPP ustanowiła ją w październiku 2023 r. czyli 5,75%. Przypomnijmy, że inflacja w maju wyniosłą 2,5%, a poniżej 3% utrzymuje się już od lutego br.
- Stopa referencyjna wciąż 5,75% czyli tyle co w październiku 2023 roku
- Stopy procentowe NBP: brak przesłanek do obniżek?
- Stopy procentowe NBP w czerwcu: co dalej z kursem złotego?
Komunikat prasowy z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej - RPP z środy 6 czerwca 2024 r. jest krótki: W dniach 4-5 czerwca 2024 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie.
Stopa referencyjna wciąż 5,75% czyli tyle co w październiku 2023 roku
Stopy procentowe NBP w czerwcu wciąż więc wynoszą:
- stopa referencyjna 5,75% w skali rocznej;
- stopa lombardowa 6,25% w skali rocznej;
- stopa depozytowa 5,25% w skali rocznej;
- stopa redyskontowa weksli 5,80% w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 5,85% w skali rocznej.
Przypomnijmy, że inflacja w październiku 2023 roku wynosiła 6,6%.
Jak komentują analitycy XTB, Rada Polityki pieniężnej nie zaskoczyła i utrzymała stopy procentowe bez zmian. Stopy procentowe w Polsce utrzymywane są na niezmienionym poziomie od października. Główna stopa pozostaje wobec tego na poziomie 5,75%.
Czy jest jakakolwiek szansa na zmianę tej decyzji w najbliższych miesiącach?
Stopy procentowe pozostały bez zmian i najprawdopodobniej takie pozostaną do końca tego roku. Oczywiście pojawiły się pewne przesłanki, które mogą otworzyć dyskusję na temat obniżek w późniejszym okresie w tym roku.
Stopy procentowe NBP: brak przesłanek do obniżek?
XTB zwraca uwagę, że dane dotyczące PKB za Q1 wypadły mieszanie i choć ostatecznie zostały zrewidowane w górę, to jednak po ostatnim fatalnym odczycie PMI można oczekiwać, że ożywienie gospodarcze w Polsce nie będzie tak silne jak wcześniej oczekiwano.
Słabsza gospodarka to również potencjalnie mniejsza presja na wzrost cen. Ostatnio oczekiwano, że inflacja wzrośnie zdecydowanie mocniej, a ta ostatecznie pozostała w celu na poziomie 2,5%.
Patrząc z perspektywy ograniczonego ożywienia i relatywnie niskiej inflacji, RPP mogłaby zacząć rozważać obniżki stóp procentowych, prawdopodobnie pod koniec tego roku.
Z drugiej strony mamy ogromną niepewność dotyczącą tego, jak inflacja będzie kształtować się po podwyżkach cen energii.
Drugim ważnym czynnikiem są płace, które rosną w tempie dwucyfrowym już ponad dwa lata. Wobec tego członkowie Rady Polityki Pieniężnej mają mocne podstawy do tego, aby dalej głosować za utrzymywaniem stóp procentowych bez zmian, nawet jeśli gospodarka wysyła sygnały słabości.
Patrząc na ostatnie wypowiedzi członków RPP, mamy wyraźne potwierdzenie chęci utrzymania stóp procentowych bez zmian w tym roku. Wnorowski wskazał, że inflacja na poziomie 2,5% jest dobrym sygnałem, ale nie zmienia to poglądu na to, że jest jeszcze daleko, aby być pewnym stabilności inflacji.
Masłowska wskazała z kolei, że widzi szanse na niewielką obniżkę, ale dopiero w przyszłym roku. Podobne zdanie wyraził Dąbrowski, podkreślając, że mamy obecnie dosyć nerwową sytuację pod względem cen i gospodarki.
Z kolei prof. Glapiński na poprzednim posiedzeniu powiedział jasno, że obecne warunki gospodarcze nie uzasadniają obniżek. Szef RPP ponownie będzie wypowiadał się na temat perspektyw polityki monetarnej podczas konferencji po posiedzeniu w czwartek o godzinie 15:00.
Stopy procentowe NBP w czerwcu: co dalej z kursem złotego?
Czy warto teraz kupować waluty na okres wakacyjny oraz na takie wydarzenia jak EURO2024 w Niemczech, czy Igrzyska Olimpijskie we Francji, które rozpoczynają się już niebawem?
Analitycy XTB odpowiadają tak: Para EURPLN wydaje się być wciąż na bardzo atrakcyjnych poziomach i widać, że para ma problem ze stałym przebiciem się poniżej poziomu 4,25.
Oczywiście jeśli Europejski Bank Centralny czy Fed stałyby się zdecydowanie bardziej gołębie, wskazując na mocniejsze obniżki stóp procentowych, wtedy złoty mógłby jeszcze zyskać na wartości.
Z drugiej strony inflacja w Polsce pozostaje nisko, perspektywy gospodarcze są nieco słabsze, a dodatkowo sezonowość wskazuje na to, że złoty zwykle traci w okresie wakacyjnym. Wobec tego przy obecnie atrakcyjnych poziomach warto rozważyć kupno walut, a w szczególności euro czy dolara na potencjalne wydatki za granicą.