REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rosną prywatne długi Polaków. Na spłatę średniego zadłużenia nie wystarczają już nawet półroczne zarobki

Teraz już nawet sześć pełnych pensji nie wystarczy na spłatę przeterminowanego długu w średniej wysokości
Teraz już nawet sześć pełnych pensji nie wystarczy na spłatę przeterminowanego długu w średniej wysokości
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Te liczby mogą szokować. Niespłacane w terminie długi ma już ponad 1,5 mln Polaków, średnia suma zaległości wynosi już ponad 20 tys. zł, a w rok takie zaległości wzrosły o ponad 10 procent – konkretnie trzy miliardy złotych, co daje nową sumę przekraczającą już wyraźnie 30 mld zł.

Ponad połowę niezapłaconych w terminie zobowiązań stanowią alimenty, które obciążają ponad 426 tys. niesolidnych alimenciarzy.

REKLAMA

Wysoka inflacja spustoszyła portfele setek tysięcy Polaków

REKLAMA

Dokładne liczby przedstawiają się następująco. Na koniec 2023 roku wartość niezapłaconych zobowiązań wynosiła 31,6 mld zł, co wynika z danych ERIF BIG. Dla porównania rok wcześniej było to 28,6 mld zł. W perspektywie ostatnich 12 miesięcy zadłużenie przypadające na jedną osobę wzrosło o blisko 960 zł, obecnie plasuje się na poziomie 20 022,78 zł.

Katarzyna Skrzypczyńska, ekspertka ERIF Biura Informacji Gospodarczej wyjaśnia, że tak mocy przyrost zadłużenia nie jest przypadkowy. W zeszłym roku jednym z największych wyzwań finansowych, z którym mierzyliśmy się była wysoka inflacja. W szczytowym momencie – w lutym 2023 – wynosiła ona ponad 16%. Szybko rosnące ceny towarów – w tym żywności, paliwa i ogólny wzrost kosztów utrzymania – stały się dla wielu Polaków tak dużym obciążeniem, że ich zobowiązania częściej były spłacane wolniej, później lub w skrajnych przypadkach – wcale.

– Efektem takiej sytuacji jest wzrost średniej wartości zadłużenia o prawie 960 zł w ciągu 12 miesięcy – mówi Katarzyna Skrzypczyńska.

Na spłatę nie wystarczy nawet półroczny zarobek

REKLAMA

Według danych GUS średnia pensja w Polsce to ok. 5,6 tys. zł na rękę. Nie oznacza to jednak, że rzeczywiście większość pracujących osób otrzymuje co miesiąc ponad 5 tys. zł na swoje konto. Zwłaszcza, że przeciętna pensja obliczana jest na podstawie zarobków w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 10 osób, czyli mikro- i małe przedsiębiorstwa nie są uwzględnione w tych statystykach, podobnie jak pracownicy zatrudnieni w oparciu o umowy zlecenie czy o dzieło. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Jeśli przyjmiemy, że osoba zarabiająca minimalną pensję, czyli obecnie 3 261,53 zł na rękę ma zalegające zobowiązanie o średniej wartości 20 022,78 zł, to nawet sześć pełnych pensji nie wystarczy na spłatę długu. W bardziej optymistycznym wariancie, gdy osoba zadłużona otrzymuje średnie wynagrodzenie 5,6 tys. zł, to musi przeznaczyć na spłatę aż 3,6 swoich pensji – mówi ekspertka.

Największe zaległe w spłatach długi – tradycyjnie Śląsk i Mazowsze

W Polsce zdecydowanie najwięcej nieuregulowanych zobowiązań mają mieszkańcy Śląska, Mazowsza i Dolnego Śląska. Liczba długów, których nie spłacili mieszkańcy wyłącznie województwa śląskiego wynosi 193,6 tys. Natomiast za najmniejszą liczbę negatywnych wpisów w BIG odpowiada województwo opolskie, w którym jest ok. 30,5 tys. opóźnionych w spłacie zobowiązań.

Co ciekawe – na 1 tys. mieszkańców nawet 61 osób ma zadłużenie w województwie lubuskim i to zdecydowanie rekordowy wynik w skali kraju. Na drugim miejscu uplasowało się województwo dolnośląskie, gdzie na 1 tys. mieszkańców jest 58 osób z negatywnym wpisem w BIG. Na niechlubnym podium znalazły się także woj. zachodniopomorskie oraz warmińsko-mazurskie, które na 1 tys. swoich obywateli mają 56 osób z zadłużeniem.

- Od lat Śląsk, Mazowsze i Dolny Śląsk królują w naszych zestawieniach, zarówno pod względem liczby, jaki i wartości zaległych płatności. W sumie te trzy województwa odpowiadają za 35% wszystkich negatywnych wpisów w naszej bazie. W mojej ocenie, wpływ na taką sytuację ma przede wszystkim gęstość zaludnienia w tych rejonach, ale także ich wysokoprzedsiębiorczy charakter czy wyższe koszty życia – podkreśla Katarzyna Skrzypczyńska.

Największy odsetek Polaków z zadłużeniem jest w wieku 35-44 lat. To właśnie oni odpowiadają za 27,6% wszystkich negatywnych wpisów w bazie ERIF BIG. Natomiast najmłodsza i najstarsza grupa wiekowa tj. 18-24 oraz 65+ stanowią znacznie mniejszy odsetek dłużników – zarówno pod względem liczby zobowiązań, jak i wysokości długu. 

Jedni nie płacą za Internet, inni to niesolidni alimenciarze

Warto też zwrócić uwagę na strukturę zadłużeń. Zdecydowanie najwięcej wpisów o nierzetelnych klientach pojawia się ze strony operatorów multimediów – w tym m.in. operatorów sieci komórkowych, dostawców Internetu czy telewizji kablowej. Aż 858 tys., czyli 27,6% negatywnych wpisów stanowią właśnie te, wynikające z nieopłacenia rachunków za szeroko pojęte multimedia.

Wartość długu, który Polacy mają z tego tytułu to aż 2,436 mld zł. 

Nie spłacamy również pożyczek! Aż 760,6 tys. negatywnych wpisów w bazie ERIF stanowią właśnie zadłużenia z tytułu nieuregulowanych rat pożyczkowych. Kwota zadłużenia w tym przypadku to 5,147 mld zł.

Natomiast najwyższe zadłużenie tj. 16,047 mld zł – to długi z tytułu niezapłaconych alimentów. W tej konkretnej kategorii jest mniej negatywnych wpisów, bo 429 tys., ale są one na zdecydowanie wyższe kwoty, niż w przypadku innych kategorii.

Wpis do rejestru niesolidnych dłużników: jakie konsekwencje

Jak wyjaśnia ekspertka, niezależnie od tego, czy nasz dług pochodzi od operatora telekomunikacyjnego, instytucji finansowej czy wynika z niezapłaconego mandatu, może skutecznie zablokować nam zawieranie kolejnych umów.

Na przykład możemy mieć trudność z zawarciem umowy z dostawcą Internetu czy umów związanych z zewnętrznym finansowaniem: zarówno umów kredytowych, pożyczkowych lub odroczonych płatności.

Dlatego bardzo ważne jest możliwie jak najszybsze wyjaśnienie każdego negatywnego wpisu w BIG. Od czego zacząć? 

– Negatywny wpis w BIG wierzyciel powinien usunąć w ciągu 14 dni od otrzymania spłaty zadłużenia. Warto jednak samodzielnie zaangażować się w przyspieszenie tego procesu, by jak najszybciej odbudować swoją finansową reputację, a tym samym odblokować możliwość korzystania z rat czy pożyczek – radzi Katarzyna Skrzypczyńska.

Najlepiej zacząć od sprawdzenia swoich danych w biurze informacji gospodarczej. Zazwyczaj wymaga to jedynie dostępu do Internetu i założenia konta w BIG oraz pobrania raportu z informacjami na swój temat. W raporcie udostępnianym bezpłatnie raz na pół roku, znajdziemy m.in. dane o ewentualnym zadłużeniu.

– Raporty zawierają zarówno informacje o wartości długu, jak i dane wierzyciela. Aby szybciej rozwiązać problem, warto samodzielnie skontaktować się z wierzycielem, bo wierzyciel może ukryć negatywny wpis, nawet przed całkowitą spłatą należności przez dłużnika – ujawnia ekspertka. Dzieje się tak ponieważ wierzycielom zależy na odzyskaniu długu i chętnie idą na rękę przy ustalaniu zasad jego uregulowania dostępnych dłużnikowi. Dlatego, gdy osoba zadłużona zadeklaruje spłatę w ratach i faktycznie to robi, już wtedy może odzyskać „czyste konto” w rejestrze dłużników.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zakaz smartfonów w szkołach? Ekspert proponuję inne rozwiązanie [WYWIAD]

Czy wprowadzenie zakazu używania smartfonów w szkołach ma sens? W jaki sposób social media wykorzystują nasze słabości i kradną naszą uwagę? Co mają wspólnego z hazardem? Jak możemy oswoić nowe technologie?

Nawet 5 470 zł dla osób z cukrzycą – w zależności od wieku chorego, typu choroby oraz jej zaawansowania

Osobom chorym na cukrzycę – zarówno dzieciom, jak i dorosłym – przysługuje z NFZ refundacja określonych wyrobów medycznych wspomagających kontrolę glikemii. Wysokość wsparcia, jakie mogą otrzymać diabetycy, zależy od wybranego systemu monitorowania glikemii, jak również m.in. od wieku chorego, typu choroby, jej zaawansowania oraz wymaganych sposób leczenia. Na najwyższą kwotę – sięgającą nawet 5 470 zł – mogą liczyć osoby w wieku od 18 do 26 roku życia, które zdecydują się na nowoczesny system monitorowania glikemii CGM-RT.

Ruszyła lawina kontroli w polskich domach. Wlepiają 10 tysięcy kary za ten błąd. Niektórzy nie mają o tym pojęcia

Wtłaczają dym do studzienki kanalizacyjnej, a potem sprawdzają czy znajduje ujście w przydomowych rynnach. W ten sposób wodociągowe firmy kontrolują nielegalne odprowadzanie deszczówki do kanalizacji sanitarnej.  Tym, którzy zostaną na tym przyłapani grozi dotkliwa kara. To nawet 10 tysięcy złotych. 

Przycinanie jabłoni. Kiedy przycinać jabłonie? Czy w marcu można przycinać jabłonie?

Przycinanie jabłoni to jeden z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych, który wpływa na zdrowie drzewa. Odpowiednie cięcie pozwala na regulację wzrostu, poprawę nasłonecznienia korony oraz zapobieganie chorobom. Sprawdź, kiedy i jak prawidłowo przycinać jabłonie, aby cieszyć się ich pięknym wyglądem i obfitymi plonami.

REKLAMA

Korekta roczna VAT 2025 (za 2024 rok): proporcja, preproporcja, termin, zasady. Jak ustalić proporcję na 2025 rok?

W deklaracji JPK_V7 za styczeń 2025 r. podatnicy, którzy stosowali proporcję lub preproporcję albo zmienili przeznaczenie środków trwałych, będą wykazywać kwotę korekty rocznej za 2024 r. Można zrezygnować z jej dokonania, ale nie wszyscy podatnicy mają taką możliwość.

To już pewne: dłuższe urlopy dla pięciu milionów zatrudnionych, wyższe dodatki do wynagrodzenia i nagrody. Rewolucja w stażu pracy gwarantowana przez rząd

Rzadko kiedy zmiany przepisów kodeksu pracy mają znaczenie dla osób na umowach cywilnych lub zarobkujących w każdy innym sposób niż umowa o pracę. Tym razem jest inaczej. Rewolucja w sposobie ustalania stażu pracy da korzyści zarówno samozatrudnionym, jak pracownikom etatowym. Rząd już o niej zdecydował a nawet ustalił termin wejścia w życie zmian korzystnych dla 5 mln zarobkujących Polaków.

Oni renty wdowiej nie dostaną. Wszystko przez ten jeden przepis. "To jakieś żarty, śmiech przez łzy"

Jak wyżyć tylko z jednej, zazwyczaj nędznej emerytury po śmierci męża czy żony? Kołem ratunkowym dla tego wiązania końca z końcem ma być renta wdowia. Składanie wniosków ruszyło z początkiem stycznia, ale okazuje się, że nie wszystkim nowe świadczenie przysługuje. Ci, którzy zostali przez współmałżonka porzuceni, ale formalnie się nie rozwiedli, pieniędzy nie dostaną. 

Stypendium rektora dla studenta. Jak je otrzymać na I roku studiów

Stypendium rektora może otrzymać student, który uzyskał wyróżniające wyniki w nauce, osiągnięcia naukowe lub artystyczne, lub osiągnięcia sportowe we współzawodnictwie co najmniej na poziomie krajowym.

REKLAMA

Stypendia dla studentów będących osobami niepełnosprawnymi

Stypendium dla osób niepełnosprawnych może otrzymać student posiadający orzeczenie o niepełnosprawności, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności albo orzeczenie, o którym mowa w art. 5 oraz art. 62 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych

Czy można w szkole wprowadzić strefy rodzica na podstawie regulaminu?

To kontrowersyjna sprawa. Dyrektor szkoły podejmuje decyzję o wprowadzeniu "Strefy rodziców" - rodzice tylko w tej strefie (najczęściej na korytarzu za wejściem do szkoły) mogą przebywać w szkole. Tam czekają na wyjście syna albo córki z klasy. Rodzic nie może poruszać się po szkole poza "Strefą". Dlaczego to jest kontrowersyjne? Nie ma przepisu rangi ustawowej, który pozwalałby na wprowadzanie takich ograniczeń praw rodziców do np. szybkiego odnalezienia syna albo córki w klasie (np. wynika to z nagłej choroby w rodzinie albo innej sytuacji kryzysowej).

REKLAMA