REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

GUS: 6,1 proc. wyniosła inflacja w grudniu. To konsumenci oszczędni na święta wymusili spadek cen wykazany w szybkim szacunku

Najprawdopodobniej duża wstrzemięźliwość w grudniowych zakupach na święta sprawiła, że ku zaskoczeniu ekonomistów inflacja spadła
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Eksperci się pomylili – sugerując się dużym wzrostem cen artykułów spożywczych na początku grudnia prognozowali, że inflacja w ostatnim miesiącu roku będzie taka sama jak w listopadzie – 6,5 proc., a może nawet nieco wyższa. Tymczasem Główny Urząd Statystyczny – GUS zakomunikował w piątek 5 stycznia, iż roczny wskaźnik inflacji w grudniu 2023 r. obniżył się do 6,1 proc.

Wyjątkowo w ostatni dzień roboczy pierwszego tygodnia kolejnego miesiąca, a nie w ostatni dzień roboczy konkretnego miesiąca Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał komunikat o szybkim szacunku inflacji w grudniu.  Kasandryczne przepowiednie powrotu wysokiej inflacji w grudniu – po jesiennych miesiącach mocnego wyhamowania – nie spełniły się ani trochę. Inflacja wyraźnie spadła, a ceny miesiąc do miesiąca wzrosły tylko o 0,1 proc..
Gdyby matematycznie przemnożyć to przez 12 wyszłoby 1,2 proc. i o taką roczną inflację jak najszybciej poprosimy.

REKLAMA

Handlowcy wolniej podnoszą ceny, bo mniej kupujemy

REKLAMA

W grudniu jednak „załatwiliśmy” ją, jako konsumenci, sami. Być może jednak te kasandryczne przepowiednie na coś się zdały. Ekonomiści je upowszechniający opierali się na dynamice cen detalicznych w sklepach w ostatnich dniach listopada i pierwszych dniach grudnia.
Wzrosty były szokująco wysokie, nawet miesiąc do miesiąca dwucyfrowe. Biorąc pod uwagę, że w grudniu konsumenci na zakupy wydają zazwyczaj więcej niż w innych miesiącach roku, można było sądzić, że faktycznie ceny wzrosną w stosunku do listopada może nawet o 2-2 proc. z znów inflację zbliżą do dwucyfrowej.

Być może też to, że handel wyraźnie przeszarżował z podwyżkami – zwłaszcza żywności – sprawiło, że większość polskich rodzin postanowią ściąć domowe budżety na zakupy świąteczne – Boże Narodzenie, pod choinkę i na gwiazdkę, na Sylwestra – a to z kolei otrzeźwiło nieco handel.

Faktem jest, iż gdyby nie wzrost cen żywności i napojów alkoholowych: o 0,1 proc. w grudniu w stosunku do listopada, inflacja byłaby jeszcze niższa. Jak wynika z bardziej szczegółowych szacunków GUS, ceny nośników energii w tym czasie padły bowiem o 0,3 proc., a ceny paliw do prywatnych środków transportu – tylko w miesiąc – aż o 1,8 proc.

Zmiany cen towarów i usług konsumpcyjnycha w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego (w %)

Zmiany cen towarów i usług konsumpcyjnycha w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego (w %)

 

Inne

Duże podwyżki cen żywności, ale i przede wszystkim nośników energii,  są też „winne” w głównej mierze za to że roczny wskaźnik inflacji wciąż pozostaje na poziomie powyżej 6 proc. Dane porównawcze z grudnia 2023 i grudnia 2022 wskazują, że za nośniki energii płaciliśmy wciąż o 9,8 proc. więcej, a za żywność 5,9 proc., podczas gdy paliwa do prywatnych środków transportu rok do roku potaniały o 6 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Firmy muszą jeszcze bardziej zacisnąć pasa?

REKLAMA

Zazwyczaj w gospodarce jest tak, że inflacja spada, bo przedsiębiorstwa hamują swoją aktywność. Wynika to z drogich kredytów będących skutkiem wysokich stóp procentowych, przez co inwestowanie w rozwój staje się nieopłacalne, zaś ceny produktów nie mogą rosnąć odpowiednio szybko bo kolejne podwyżki cen zmniejszają popyt – zarówno konsumpcyjny, jak i ze strony klientów biznesowych.

Wiele wskazuje na to, że w grudniu – co powinny potwierdzić kolejne dane GUS o zakupach – to przedsiębiorstwa musiały też poskromić swoje apetyty w zakresie podwyżki cen i poprawy bilansu szukać w wewnętrznych oszczędnościach, ze względu właśnie na większy od spodziewanego spadek popytu, czy uwzględniając, że to grudzień – mniejszą od spodziewanej dynamikę jego wzrostu. Co sprawiło właśnie powszechne cięcie grudniowych wydatków przez praktycznie wszystkie grupy Polaków.

2024: inflacja teraz wzrośnie czy spadnie jeszcze gwałtowniej

Znów zdania ekonomistów są podzielone. Kierując się przesłankami rynkowymi należałoby oczekiwać wzrostu inflacji. Z dwóch co najmniej powodów. Dużej dynamiki wzrostu wynagrodzeń i dużego wzrostu kosztów po stronie przedsiębiorstw – co wiąże się ze sobą.
Więcej pieniędzy na rynku i rosnące koszty powinny wywierać większą presję na wzrost cen; łatwiej się wydaje gdy w portfelu pieniędzy przybyło i śmielej podnosi się ceny gdy popyt rośnie.

Z drugiej strony wszyscy spodziewają się dużego zasilania z zewnątrz – już trafiło do budżetu i zaraz trafi do firm – ponad 20 mld złotych pierwszej transzy środków europejskich na KPO. Te pieniądze na inwestycje mogą firmom ulżyć na dwa sposoby: zwiększając popyt na ich usługi i produkcję oraz zastępując drogie kredyty.
W powszechnym oczekiwaniu bowiem Rada Polityki Pieniężnej nie będzie się kwapić z obniżaniem stóp procentowych, przez co kredyty inwestycyjne i obrotowe dla firm będą wciąż drogie.

Pieniądze z konkursów KPO wielu firmom mogą też łagodzić skutki rosnących kosztów m.in. z powodu wymuszonych podwyżek płac, a tym samym zmniejszać presję na podwyżkę cen rynkowych.

Poza wszystkim jednak stabilizatorem mocno wpływającym na to, że inflacja powinna spadać są zamrożone ceny nośników energii dla konsumentów oraz optymistyczne prognozy co do cen na rynkach paliw.

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minister edukacji: To już pewne – nowy przedmiot w szkołach jeszcze w 2025 r. O edukacji seksualnej będą uczyli m.in. katecheci, a rodzice będą musieli zdecydować

Zapadła decyzja i edukacja zdrowotna ma stać się nowym przedmiotem w szkołach jeszcze w 2025 r., bo począwszy od roku szkolnego 2025/2026. Będą mogli jej nauczać również katecheci i etycy – potwierdziła w rozmowie z RMF FM, minister Barbara Nowacka. Początkowo, nowy przedmiot zostanie wprowadzony do podstawy programowej jako nieobowiązkowy, a w kolejnym roku szkolnym – o zdanie na jego temat (co będzie miało wpływ na jego dalsze „losy”) – zostaną zapytani m.in. rodzice i uczniowie.

Rząd o świadczeniu pielęgnacyjnym. Niepełnosprawność przed 18 rokiem życia, czy także później [MOPS]

Decydował będzie Minister Finansów rozstrzygając spór o zasady wypłaty świadczenia pielęgnacyjnego. Sopot przyznawał świadczenie pielęgnacyjne osobom niepełnosprawnym kierując się wskazówkami Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r. Wojewoda pomorski w 2018 r. uznał, że tak nie można i nakazał miastu zwrot prawie 2,5 mln zł (zwrot dotacji na świadczenie pielęgnacyjnie zdaniem wojewody wypłacone niesłusznie osobom niepełnosprawnym).

Nowe technologie całkowicie odmieniają sposób działania firm ochroniarskich. Poza dbałością o bezpieczeństwo ludzi i obiektów pozwalają monitorować pracę ochroniarzy

Wiele czynności, dziś wykonywanych przez pracowników ochrony, zostanie zastąpionych (lub już jest zastępowanych) nowoczesnymi technologiami. Nie znaczy to, że branża pracowników ochrony zniknie, jednak bez wątpienia zmaleje liczba etatów.

Podatek od nieruchomości 2025. Przedsiębiorcy apelują do samorządów o stosowanie jak najniższych stawek

W wielu firmach podatek od nieruchomości to koszt rzędu kilkuset tysięcy złotych w skali roku. Najbardziej odczuwają go firmy działające w branży przemysłowej i w logistyce. Ze względu na duże powierzchnie nieruchomości podatek, który płacą liczony jest w setkach tysięcy złotych.

REKLAMA

Przejście na emeryturę w styczniu, jest korzystne czy lepiej poczekać z wnioskiem do lutego 2025 roku

Kiedy najlepiej złożyć w ZUS wniosek o emeryturę. Czy styczeń jest gorszym na to miesiącem niż luty. Kończyć pracę i przechodzić na emeryturę natychmiast po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego, a może korzystniej jest łączyć emeryturę z dalszą pracą.

800 plus dla Ukraińców. Ale pod tym jednym warunkiem

800 plus dla Ukraińców powinno należeć wtedy, jeżeli Ukraińcy będą mieszkać w Polsce i płacić w Polsce podatki. Tak powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który spotkał się z mieszkańcami Puńska w województwie podlaskim.

Dziecko wyjeżdża na ferie zimowe tylko z jednym z rodziców, dziadkami czy ciocią? Nie zapomnij o tym dokumencie, którego brak może przysporzyć sporych problemów

W przypadku wyjazdu dziecka na ferie zimowe tylko z jednym z rodziców lub bez nich – np. z dziadkami, ciocią, wujkiem lub choćby przyjaciółmi rodziców, który będzie wiązał się z przekroczeniem granicy Polski – nie wystarczy tylko „wyposażenie” dziecka w dowód osobisty lub paszport (i ewentualnie – wizę). Jest jeszcze jeden istotny dokument, o którym należy pamiętać i bez którego – wyjazd może nawet nie dojść do skutku, ponieważ dziecko może nie zostać przepuszczone przez granicę lub wpuszczone na pokład samolotu.

Stanecki: maksymalne temperatury w pracy. Zalecenia Głównego Inspektora Pracy dla pracodawców

Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki o maksymalnych temperaturach pracy: „Te rozwiązania (…) mogą i powinny być wykorzystywane, w miarę możliwości, aby łagodzić skutki zmian klimatycznych”. Zalecenia Głównego Inspektora Pracy dla pracodawców

REKLAMA

Waloryzacja 2025 r. Wyższe emerytury jeszcze w lutym dla emerytów i rencistów. Znamy terminy wszystkich wypłat, przekazów pocztowych i bankowych [TABELA]

Waloryzacja 2025 r. Wyższe emerytury jeszcze w lutym dla emerytów i rencistów. Znamy terminy wszystkich wypłat, przekazów pocztowych i bankowych. Emeryci i renciści nie muszą składać wniosku, by uzyskać zwaloryzowane świadczenia.

Dzieci powinny uczyć się edukacji zdrowotnej w szkole, czy w domu? Kotowska: To nie jest kwestia zwykłego przedmiotu, to kwestia bezpieczeństwa, zdrowia psychicznego i fizycznego dzieci.

W czwartek, 16 stycznia 2025 r. ministra edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że w 2025 r. edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym. Zapytaliśmy wiceprzewodniczącą Państwowej Komisji ds. pedofilii Justynę Kotowską o komentarz w tej sprawie

REKLAMA