2024: będą nowe dopłaty na fotowoltaikę Mój Prąd. Nowość – dofinansowanie przydomowych elektrowni wiatrowych
REKLAMA
REKLAMA
Informując o tym Paweł Mirowski wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapowiedział kontynuację programu w 2024 roku. Nowością mają być dopłaty do budowy przydomowych elektrowni napędzanych siłą wiatru.
REKLAMA
Mój Prą 6.0 w 2024 roku: jeszcze więcej możliwości
Program Mój Prąd już w tym roku uległ poważnym zmianom na korzyść osób inwestujących w zieloną energię i tani prąd. Prze kilka lat była to prosta dotacja do kupna, instalacji i przyłączenia do sieci instalacji fotowoltaicznej, dostarczającej ekologiczną energię eklektyczną ze słońca. W końcu program dostosowano do zmian jakie przydomowym elektrowniom przypisuje się docelowo – mają one zapewnić samowystarczalność energetyczną domom i dostarczać nadwyżki do sieci w sposób optymalny dla wszystkich. Do tego zaś potrzebne są nie tylko panele słoneczne, ale i magazyny energii, pompy ciepła oraz inteligentne systemy do zarządzania.
I te wszystkie dodatkowe przedsięwzięcia w piątej edycji programu znalazły swoje dofinansowanie.
REKLAMA
O co tu chodzi, najlepiej wyjaśnić na przykładzie niezadowolenia prosumentów – czyli właścicieli prywatnych elektrowni, którzy nadwyżki prądu sprzedają do sieci – ze zmiany systemu rozliczeń. Dla uproszczenia, by było łatwiej zrozumieć net-metering i net-biling ujmijmy to tak: stary system rozliczeń, net-metering, przypomina wymianę towarową: oddaję nadwyżkę jak w depozyt, a potem ją odbieram i nie ma w tym rozliczeń pieniężnych. W nowym systemie prąd się sprzedaje i kupuje, na dodatek z uwzględnieniem różnic w cenach.
Ponieważ nadwyżki oraz niedobory w przypadku energii elektrycznej ze słońca wszyscy mają w tym samym czasie, oddając prąd do sieci dostaje się grosze, kupując płaci złotówki, bo powszechny deficyt energii np. w nocy powoduje duży popyt i winduje ceny w górę.
W interesie właściciela prywatnej elektrowni jest więc takie jej urządzenie, by nie trzeba było prądu kupować, a jeśli już, to nie wtedy gdy jest najdroższy. Rozwiązaniem są magazyny energii oraz taka przebudowa instalacji domowych, by własny prąd pokrywał wszystkie potrzeby energetyczne – łącznie z ogrzewaniem domu czy mieszkania i ciepłą wodą.
Mój Prąd 2024: na co można będzie wydać pieniądze z dotacji
Z takiej samowystarczalności energetycznej korzyść ma też państwo. Jeśli uda się do niej doprowadzić nie trzeba będzie wydawać dziesiątek miliardów złotych na sieci przesyłowe, które zupełnie inaczej działają w warunkach produkcji energii elektrycznej w większości z sieci rozproszonych, a inaczej gdy wytwarzają go gigantyczne bloki ogromnych elektrowni.
Dlatego dotacje w programie Mój Prąd będą i w 2024 roku, i w latach następnych. Na dodatek coraz wyższe i z coraz bogatszą listą przedsięwzięć, które będzie można współfinansować z bezzwrotnych dopłat z budżetu państwa i środków unijnych.
Właśnie odblokowanie pieniędzy z UE na KPO – Krajowy Plan Odbudowy to kolejna gwarancja, że dopłaty do prywatnej energetyki będą utrzymane.
Jak zapowiedział wiceprezes NFOSiGW Paweł Mirowski, najdalej w połowie 2024 r. powinny ruszyć dopłaty do budowy przydomowych instalacji produkujących prąd z wiatru – czyli małych wiatraków.
Nie jest tylko jeszcze zdecydowane czy będzie to dodatkowa część programu Mój Prąd czy też zostanie stworzony nowy program, dedykowany tylko produkujących zielony prąd z wiatraków.
Teraz wciąż można dostać pieniądze na zieloną energię z innych programów
Osoby zainteresowane prywatnymi elektrowniami słonecznymi w swoich nieruchomościach, mimo wyczerpania się środków w piątej edycji programu Mój Prąd nie muszą się wstrzymywać z inwestycją do połowy 2024 r. kiedy to najprawdopodobniej ruszy Mój Prąd 6.0.
Nadal na panele słoneczne, pompy ciepła i im podobne przedsięwzięcia można uzyskać dofinansowanie w ramach programu Czyste Powietrze. Jak poinformował wiceprezes NFOSiGW, z tej ścieżki dofinansowania powstało aż 130 tys. Instalacji słonecznych.
Innym rozwiązaniem jest założenie małej spółdzielni energetycznej i wspólna budowa instalacji fotowoltaicznej, na co są inne środki a wsparcie na pewno nie wyczerpie się ani teraz przed końcem roku, ani w roku przyszłym.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.