28 maja weszła w życie unijna dyrektywa, tzw. Omnibus, na nowo regulująca wiele obszarów e-commerce oraz wzmacniająca pozycję konsumentów wobec e-sklepów. Spośród nowych regulacji, na uwagę zasługuje unormowanie zasad publikowania opinii o sklepach internetowych. Jakie obowiązują teraz zasady? De facto nie można już kupować opinii, co nie ukrywajmy zdarzało się nagminnie. Trzeba będzie też szczegółowo informować o cenach produktów objętych promocją. Za łamanie zasad grożą surowe kary: 2 miliony złotych albo 10% dochodów. Prawo obowiązuje zgodnie z przepisami unijnymi ale w Polsce na razie nie ma instytucji, która może jego stosowanie kontrolować i nakładać kary. W naszym kraju nie dostosowano bowiem prawodawstwa. Nowe przepisy analizuje mec. Robert Szczepanek z kancelarii prawnej Causa Finita.
Internetowi sprzedawcy i firmy logistyczne mierzą się z niechcianym dziedzictwem nawyków, które po pandemii pozostawili klienci e-sklepów. Powrót tradycyjnego handlu i spadki w e-commerce nie osłabiły jednak presji wywieranej na łańcuchy logistyczne, zwłaszcza w kontekście zwrotów na rynku mody – największej kategorii w globalnym e-handlu. Klient modowy w pandemii stał się kapryśny, dużo zamawia, ale także dużo odsyła, najchętniej za darmo. Kłopot w tym, że obsługa zwrotów jest skomplikowana i bardzo kosztowna. Na domiar złego odsetek zwrotów w segmencie mody w Europie wynosi aż 58%.