REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Własność udziału w nieruchomości, podobnie jak całą nieruchomość, można nabyć przez zasiedzenie. Przesłankami nabycia własności udziału w tym trybie jest samoistne posiadanie i upływ określonego wymaganego czasu, który w przypadku dobrej wiary posiadacza wynosi lat 20, a w przypadku złej wiary 30 lat. Zasiedzenie udziału może nastąpić zarówno wówczas gdy każdy ze współposiadaczy korzysta z całej rzeczy, lecz również wówczas, gdy każdy ze współposiadaczy uważa się za posiadacza samoistnego posiadanej części, której się nie da fizycznie wydzielić (por. uchwałę SN z 26.01.1978 r., sygn.akt III CZP 96/77). Warto też podkreślić, że zasiedzieć udział w nieruchomości może zarówno osoba trzecia, jak i jej współwłaściciel.
Tym niemniej zasiedzenie udziału we współwłasności nieruchomości nie przebiega identycznie jak zasiedzenie całej nieruchomości czego trzeba mieć świadomość, a w określonych okolicznościach może też być ono w ogóle niemożliwe.
Sąd Najwyższy uznał, że byli właściciele nieruchomości lub innej rzeczy, pozbawieni własności przez zasiedzenie przez innych, mogą domagać się wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z niej w okresie przed datą pozbawienia ich własności. To precedensowe rozstrzygnięcie SN z 3 kwietnia 2024 r., bowiem do tej pory tacy właściciele nie mieli prawa do żadnych roszczeń.
Sąd Najwyższy w dniu 3 kwietnia 2024 r. orzekł, że utrata gruntu na skutek zasiedzenia nie wyklucza roszczenia o wynagrodzenie za wcześniejsze korzystanie z tej nieruchomości.
Służebność przesyłu – pogląd do tej pory dominujący. Wręcz zasadą do tej pory było, że służebność przesyłu w zakresie zasiedzenia i wymaganej liczby lat liczona była zgodnie z regułą, że do okresu posiadania niezbędnego do zasiedzenia służebności przesyłu, czyli na podstawie regulacji, która została wprowadzona do ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny z dniem 3 sierpnia 2008 r., dolicza się okres posiadania służebności gruntowej o treści analogicznej jak służebność przesyłu.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA