Udział w rynku wyszukiwarki Google spada. I to znacząco. Czy gigant spóźnił się z zaangażowaniem chatbota i właśnie oddał pole Microsoftowi? Czy jako użytkownicy już teraz przesiadamy się na nową wyszukiwarkę i bez krzty sentymentu porzucimy starego poczciwego „wujka Google”?