REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Praca cztery dni w tygodniu: tak, nawet jeśli dniówka wydłużona do 10 godzin, tego chce zdecydowana większość zatrudnionych. Rząd wkrótce zdecyduje o wariancie krótszego czasu pracy. Polacy, podobnie jak pracownicy w krajach, w których już takie rozwiązania wprowadzono, zdecydowanie opowiadają się za tym, by po zmianach każdy weekend zaczyał się już po południu w czwartek.
Lada moment rząd ogłosi decyzję o skróceniu czasu pracy. W nowym kodeksie pracy znajdą się zapisy, które dadzą pracownikom więcej czasu na odpoczynek. Analizowane są dwa warianty. Jeden z nich wybierze rząd do rozpisania w kodeksie pracy: 35-godzinny tydzień pracy lub czterodniowy tydzień pracy. Pracownicy w większości wolą wszystkie weekendy zaczynające się w czwartkowe popołudnia.
To ostatni letni długi weekend w 2024 roku. Ci pracownicy nie muszą brać wolnego, by dłużej wypoczywać. Nie muszą pracować nie tylko 15, ale i 16 sierpnia 2024 roku. Sprawdź, kto skorzysta, a kto straci.
REKLAMA
Długi weekend, który zacznie się praktycznie w środę po południu to umowny finał tegorocznych wakacji. Jeśli wkrótce wejdzie w życie czterodniowy tydzień pracy, tak w przyszłości mogą wyglądać wszystkie weekendy, tzw. city-breaki. Dla hoteli i restauracji to więc próba generalna, sprawdzian na ile są gotowe przyjmować seryjnie tłumy gości.
Statystyki z minionego weekendu są zatrważające. W niedzielę w pięciu wypadkach śmiertelnych zginęło 5 osób, łącznie w weekend zginęło 11 osób. 17 osób utonęło.
Z oficjalnych potwierdzeń ministerstwa pracy wynika, że rząd jest gotowy do skrócenia czasu pracy. Rozważane są dwa warianty: 35-godzinny tydzień czyli pięć dni z dniówką krótszą o godzinę. Drugi zaś to klastyczny czterodniowy tydzień pracy. Tymczasem sami zatrudnieni już wybrali: chcą wszystkich weekendów trzydniowych, zaczynających się w czwartki po pracy.
Ustawowe dni wolne od pracy umożliwiają zaplanowanie urlopów w szczególny sposób. Kosztem niewielu dni urlopu można nieproporcjonalnie wydłużyć sobie okresy odpoczynku. Jak zatem będzie można zaplanować wolne w przyszłym roku?
REKLAMA
No i mam w końcu majówkę, dla większości, która potrafiła zorganizować sobie wolne we wtorek 2 maja - weekend aż pięciodniowy. Długi weekend chcą mieć wszyscy, w tym handlowcy, robienie więc zakupów – dużych i bieżących, nie będzie łatwe. Na początek czy można zrobić zakupy dziś, w piątek 3 maja.
Oczywiście najszybciej samolotem, ale ze względu na długi weekend pewnie trzeba by dużo wydać na samolot, a to zepsułoby cały efekt oszczędności. Zresztą, jak wylicza analityk XTB, najwięcej zyskać można na sile złotego bardzo blisko, bo w Czechach.
Ważne nie tylko dla mających do zapłaty podatek za 2023 rok w terminie do 30 kwietnia. Jeśli nie zdąży się na czas, przelew może być zaksięgowany w urzędzie skarbowym dopiero w poniedziałek 6 maja, z czym wiążą się problemy - w najlepszym razie ustawowe odsetki za zwłokę od zaległości podatkowych. Oto co trzeba wiedzieć o pracy systemu przelewów międzybankowych w dniach 30 kwietnia - 5 maja, a więc w pierwszy długi weekend majowy 2024 roku.
W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. Jest okazja, żeby zaopatrzyć się we wszystkie produkty niezbędne na majówkę 2024.
Długie weekendy w 2024 roku. Nowy rok przynosi wiele możliwości dla pracowników, aby wykorzystać dni wolne od pracy i cieszyć się długimi weekendami. Z odpowiednim planowaniem, można maksymalizować czas wolny, korzystając z przysługujących 26 dni urlopu wypoczynkowego. W tym artykule przyjrzymy się, jak najlepiej zaplanować urlop w 2024 roku, wykorzystując dni świąteczne i wolne od pracy.
Czterodniowy tydzień pracy i dłuższy, trzydniowy weekend skłania do wielu sprzyjających zdrowiu zachowań. Skutki to mniejsze ryzyko różnorodnych chorób i większa kreatywność - podkreślają naukowcy.
REKLAMA