REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Wysokość renty wdowiej będzie ograniczona progiem maksymalnym. Nie będzie mogła przekroczyć trzykrotności przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS. Poza tym ograniczeniem, ustawodawca chce również wprowadzić tzw. model kroczący, dochodzenia do pełnego świadczenia, 15%, 20%, 50%.
Wdowa otrzyma świadczenie (np. 30 000 zł) będące udziałem w kapitale wypracowanym przez jej zmarłego męża (emeryta). Uzasadnieniem gwarantowanej wypłaty jest nieskorzystanie przed śmiercią przez męża ze swojego kapitału emerytalnego. Wypłata 30 000 zł dla wdowy (albo innych spadkobierców), to niestety wysoki podatek PIT.
Prawo do renty rodzinnej mają tylko określone przez ustawodawcę osoby. Aby je nabyć, muszą jednak spełnić konkretne warunki. Czy wiesz, jak długo musi trwać małżeństwo, żeby ZUS zgodził się wypłacić rentę?
Renta wdowia, która ma zostać wprowadzona już w tym roku, ma być krokiem w stronę poprawy sytuacji finansowej wdów i wdowców. Choć na początek będzie to tylko 15 proc. drugiego świadczenia, stopniowy wzrost do 50 proc. ma na celu długoterminowe wsparcie dla osób, które straciły swoich małżonków.
REKLAMA
Pełna wysokość renty wdowiej na nowych zasadach nie będzie przysługiwała od razu. Ustawodawca chce, aby dojście do 50 procent drugiego świadczenia następowało stopniowo. Na początku byłoby to jedynie 15 procent. Oto najnowsze szczegóły dotyczące proponowanych zmian.
Renta wdowia to mają być dwie opcje do wyboru. Jedna zakłada, że owdowiała osoba będzie mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Druga opcja przewiduje, że owdowiała osoba pobierze rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia.
Wysokość renty wdowiej nie będzie mogła być wyższa od trzykrotności miesięcznej kwoty przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Tak wynika z projektowanej ustawy o rencie wdowiej. Jakie jeszcze reguły będą obowiązywały?
Renta wdowia - na jakich zasadach ma przysługiwać to świadczenie? Zaproponowano, aby owdowiała osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oszacowało, że roczne koszty wypłaty renty wdowiej to 8-10 mld zł.
REKLAMA
Wdowa otrzymała wypłatę gwarantowaną 20 680,00 zł (udział w emeryturze zmarłego męża w zakresie subkonta). ZUS pobrał (jako płatnik PIT) 4000 zł i przekazał te pieniądze fiskusowi. ZUS wykonał prawidłowo przepisy podatkowe ustalające podatek na prawie 1/5 płatności. ZUS jest tu tylko pośrednikiem między wdową a fiskusem.
Wkrótce zmienią się zasady przyznawania świadczeń osobom owdowiałym. W Sejmie trwają prace nad nowym świadczeniem, tzw. rentą wdowią, którego celem jest wsparcie wdów i wdowców po śmierci małżonka.
Z wypowiedzi przedstawicieli rządu D. Tuska wynika, że renta wdowia nie zostanie wprowadzona w pełnej wysokości w 2024 r. Zajmie to kilka lat. Czy obroni się maksymalny limit 10 000 zł dla tego świadczenia?
Prawo do renty rodzinnej przysługuje zarówno wdowie jak i wdowcowi. Trzeba jednak spełniać określone warunki żeby rentę po zmarłym dostać. O rentę rodzinną mogą wystąpić także dzieci zmarłego rodzica a w niektórych sytuacjach także wnuki i rodzeństwo.
REKLAMA