REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
W odpowiedzi na interpelację poselską oraz na wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej informuje, że trwają prace analityczne o charakterze prawnym, ekonomicznym i organizacyjnym, mające określić sposób rozwiązania tej kwestii. Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej współdziała w tym zakresie z Ministrem Finansów oraz ZUS-em. Ale zdaniem MRPiPS, zniesienie mechanizmu potrącania, wynikającego z art. 25 ust. 1b (którego niekonstytucyjność orzekł Trybunał Konstytucyjny w wyroku 4 czerwca 2024 r.), wobec ubezpieczonych z roczników innych niż 1953, wywołałoby taki skutek, że wcześniejsi emeryci korzystaliby ze sztucznej kapitalizacji wartości emerytury powszechnej. W opinii MRPiPS powstałaby wtedy sytuacja, w której im dłużej pobierana byłaby emerytura wcześniejsza, tym wyższa byłaby wysokość emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Taki stan rzeczy kolidowałby – zdaniem MRPiPS - z fundamentalną, ubezpieczeniową zasadą powiązania wysokości świadczenia z wysokością odprowadzonych składek.
ZUS przekazał ważną informację dla rencistów i wcześniejszych emerytów, którzy dorabiają do swoich świadczeń. Od 1 grudnia 2024 r. zmienią się graniczne kwoty przychodu, które powodują zmniejszenie lub zawieszenie świadczeń (emerytur i rent) z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
ZUS informuje, że od 1 grudnia 2024 r. emeryci, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego oraz renciści, będą mogli więcej dorobić do swojego świadczenia niż dotychczas. Bezpieczny próg przychodu wzrasta o 86,30 zł, osiągając kwotę 5713,20 tys. zł brutto. Z kolei górna granica dla osób zarabiających więcej wzrośnie o 160,20 zł, i wyniesie 10 610,20 zł.
Ważny dla wielu emerytów wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. (SK 140/20) budzi szereg wątpliwości prawnych. W szczególności nie jest jasne, z jakich przepisów powinien skorzystać emeryt, by móc skutecznie dochodzić swoich praw. Zdaniem adwokata Konrada Giedrojcia stosowanie kodeksu postępowania administracyjnego jest w tym przypadku niekorzystne dla emerytów i problematyczne. Jego zdaniem nie powinno się tego wariantu promować, bo jest lepszy i „skrojony na miarę” przepis art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który może być stosowany zgodnie z orzecznictwem sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. Publikujemy poniżej polemikę mecenasa Giedrojcia z wcześniej opublikowanym na naszym portalu artykułem radcy prawnego dr Katarzyny Kalaty.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że na wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. mogłoby skorzystać ok. 200 tys. osób, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 1 stycznia 2013 r., a prawo do emerytury powszechnej nabyły po 2012 r. Miesięczna podwyżka świadczenia wyniosłaby ok. 1,2 tys. zł, a kwota wyrównania - 64 tys. Do tej pory omawiany wyrok nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw ale pojawiają się pierwsze wyroki sądów uwzględniające omawiany wyrok Trybunału.
REKLAMA
Prawie 200 tys. emerytów powinno otrzymać wyrównanie świadczeń na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z czerwca bieżącego roku, który jednak do dnia dzisiejszego nie został opublikowany. Z zapowiedzi Rządu wynika również, że nie należy się spodziewać, że orzeczenie to zostanie opublikowane. Brak publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw jest tłumaczony tym, że w składzie orzekającym TK byli tzw. sędziowie dublerzy. Co w takiej sytuacji powinien zrobić emeryt, którego dotyczy ten wyrok. Jaki wniosek złożyć do ZUS-u? Wyjaśnia Katarzyna Kalata, doktor nauk prawnych i radca prawny.
Dla kogo wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. będzie oznaczał wyższą emeryturę i wyrównanie? Na pewno ZUS z urzędu tego sam nie zrobi. Adwokat Konrad Giedrojć wyjaśnia co zrobić, by w praktyce wykorzystać ten wyrok. Jaki wniosek sformułować do ZUS-u, jak odwołać się do sądu i na jakie argumenty ZUS trzeba się przygotować.
ZUS informuje, że dzięki nowelizacji Karty Nauczyciela (która weszła w życie 1 września 2024 r.) nauczyciele po rozwiązaniu na swój wniosek stosunku pracy, mogą przejść na emeryturę w wieku niższym niż powszechny wiek emerytalny ustalony w ustawie emerytalnej.
ZUS przekazał ważną informację dla rencistów i wcześniejszych emerytów, którzy dorabiają do swoich świadczeń. Od 1 września 2024 r. zmienią się graniczne kwoty przychodu, które powodują zmniejszenie lub zawieszenie świadczeń z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
REKLAMA
Najpóźniej 29 lutego 2024 r. renciści i wcześniejsi emeryci, którzy w 2023 roku dorabiali do swoich świadczeń, mają czas, by poinformować ZUS o dodatkowych przychodach. Mowa tu o przychodach z umowy o pracę, umowy zlecenia a także z działalności gospodarczej.
ZUS informuje, że 1 marca 2024 r. zmieniają się graniczne kwoty przychodu dla pracujących rencistów i emerytów, którzy nie ukończyli powszechnego wieku emerytalnego (60 lat kobieta/65 lat mężczyzna). Będą wyższe, dzięki czemu seniorzy będą mogli dorobić do swoich emerytur i rent o ponad 240 zł więcej niż dotąd.
Wymagane okresy składkowe dla kobiet 38 lat, a w przypadku mężczyzn 43 lata. Bez względu na wiek! Są za wysokie? Zdania podzielone.
Co do zasady emeryci i renciści mogą pracować i dorabiać do emerytury (renty), ale niektórych z nich obowiązują limity zarobkowe. Gdy je przekroczą, ZUS może zmniejszyć lub zawiesić wypłacane świadczenie. Od 1 grudnia 2023 r. limity dorabiania do emerytury i renty będą wyższe.
Przepisy zmieniające ustawę o emeryturach pomostowych wejdą w życie 1 stycznia 2024 r. ZUS informuje, co się zmienia.
Sejm odrzucił większość poprawek Senatu do nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw. Przyjął tylko taką, że studia doktoranckie rozpoczęte przed rokiem akademickim 2019/2020 prowadzi się na zasadach dotychczasowych, jednak nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2024 r. Nowelizacja trafi teraz do podpisu Prezydenta.
W dniu 14 czerwca 2023 r. sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży pracowała nad poselskim projektem nowelizacji Karty Nauczyciela, Prawa Oświatowego i kilkunastu innych ustaw. Nowelizacja ta dotyczy m.in. emerytur stażowych nauczycieli, rozszerzenia grona uprawnionych do nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, zwiększenia nadzoru kuratora nad szkołami, stypendiów socjalnych dla studentów.
Renciści oraz osoby pobierające wcześniejsze emerytury będą mogli zarobić bez żadnych konsekwencji do 4713,50 złotych brutto miesięcznie. Po przekroczeniu tej kwoty świadczenie będzie zmniejszane lub zawieszane.
Chcemy dalszych podwyżek dla nauczycieli i powrotu do wcześniejszych emerytur dla nauczycieli – powiedział w środę szef MEiN Przemysław Czarnek, komentując rozmowy ze związkowcami.
Emerytury nauczycieli. O wcześniejszych emeryturach dla nauczycieli rozmawiam już z prezes ZUS - prof. Gertrudą Uścińską - powiedział w czwartek w Polsat News szef MEiN Przemysław Czarnek. Na 1 lutego zaplanowano spotkanie ze związkami zawodowymi na ten temat.
REKLAMA