Sezon urlopowy właśnie startuje i wyraźnie widać, że w 2022 roku Polacy chcą „odbić” sobie covidowe ograniczenia turystyczne z poprzednich lat. Aż 40% z nas deklaruje, że planuje wypoczynek za granicą (tak wynika z badania przeprowadzonego na początku 2022 r. przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna). Z takich wyjazdów, oprócz pięknych wspomnień, większość podróżnych będzie chciała również przywieźć pamiątki dla siebie oraz prezenty dla bliskich. Tymczasem niewielu z nas wie, że przewóz nawet tak „niewinnie” wyglądających przedmiotów, jak egzotyczna odmiana storczyka, pudełeczko kawioru, skórzana torebka, muszelka z plaży czy zapasowy kanister paliwa, może się skończyć grzywną w wysokości nawet kilku tysięcy złotych! Równie duże problemy możemy mieć, jeśli przekroczymy dozwolone limity przewozu alkoholu czy wyrobów tytoniowych, które należą przecież do najczęstszych „pamiątek”. A jeśli postanowimy zabrać ze sobą do Polski większą ilość gotówki i nie zgłosimy tego na granicy, to pieniądze będą skonfiskowane przez Służbę Celną, a my zostaniemy z mandatem, który może sięgnąć nawet 50% przewożonej kwoty! O czym więc należy wiedzieć, żeby zawartość wakacyjnej walizki nie stała się przyczyną dużych problemów finansowych, a nawet powstania długu w fiskusie? Przeczytasz o tym w kolejnym materiale Intrum z cyklu „Ogarniam finanse”!
Rozliczenie podatkowe usług budowlanych bywa problematyczne nawet dla projektów prowadzonych w kraju, a co dopiero, gdy prace realizowane są przez polskie firmy w innych państwach UE, co w ostatnim czasie wcale nie jest rzadkością. Chęć rozwoju, wyższe marże, a może większa przewidywalność - jest wiele czynników powodujących, że polskie firmy podejmują ryzyko związane z prowadzeniem prac budowlanych poza Polską. Z wielu względów najczęstszym kierunkiem są nadal inne państwa UE. O czym trzeba pamiętać i na co zwrócić uwagę jeśli chodzi o podatki i wykonywanie prac budowlanych w innym kraju UE - o tym w artykule.
– W Polsce marnuje się ok. 5 mln ton żywności rocznie. W sytuacji, kiedy wojna za wschodnią granicą może spowodować globalne zakłócenia bezpieczeństwa żywnościowego, nie możemy sobie pozwolić na takie marnotrawstwo. To absolutnie jest jeden z celów, który powinien zostać podjęty z odpowiednią powagą w ramach Europejskiego Zielonego Ładu i przełożony na praktyczne działania państw europejskich – mówi Monika Piątkowska, prezes Izby Zbożowo-Paszowej. Jak podkreśla, Komisja Europejska powinna w tej chwili na nowo rozważyć kształt unijnej polityki rolnej oraz redefiniować zawarte w nich cele, aby nie osłabiać dodatkowo konkurencyjności polskiego i europejskiego rolnictwa w obecnej, i tak trudnej już sytuacji związanej z wojną w Ukrainie.
W zeszłym roku, mimo pandemii, na wakacje w Turcji zdecydowało się prawie 4,7 mln Rosjan. Władze tureckie liczyły, że w 2022 roku będzie ich znacznie więcej, a turystyka wreszcie się ożywi po kryzysie spowodowanym COVID-19. Po wybuchu wojny pojawiły się obawy, że ograniczenia w płatnościach i podróżach, spowodowane sankcjami nałożonymi na Rosję, sprawią, że liczba turystów z tego kraju gwałtownie spadnie. Turcja znalazła jednak rozwiązania, dzięki którym będzie można obejść zakazy i umożliwić Rosjanom wypoczynek. Na spore ułatwienia mogą także liczyć Polacy, Niemcy i Francuzi.
9 maja, Dzień Europy, powinien być okazją do świętowania pokoju i jedności, ponieważ upamiętnia rocznicę Deklaracji Schumana, ustanowionej w celu zacieśnienia współpracy krajów europejskich – współpraca ta miała być środkiem, który posłuży uniknięciu wojny. Z tego względu tym bardziej przejmujące jest to, że Dzień Europy 2022 został przyćmiony przez zastraszającą wojnę w Ukrainie, która wiąże się z ogromnym ludzkim cierpieniem i destabilizuje nadszarpniętą pandemią koronawirusa gospodarkę w całej Europie.
W ciągu kilku tygodni inwazja na Ukrainę zmieniła kształt światowej gospodarki, ale to tylko przedsmak globalnego kryzysu, który może wybuchnąć w Azji. Unia Europejska jest uzależniona od Chin i pomimo wielu pandemicznych deklaracji firmy z Europy, ale także z USA, nie myślą o wyprowadzaniu operacji z Państwa Środka. Skala powiązań jest tak ogromna, że w regionie samego Szanghaju jest więcej dostawców dla europejskich przedsiębiorstw niż wszystkich podwykonawców zlokalizowanych w Rosji i Ukrainie. Wojna wywołała szok i zmusza firmy do przeprowadzek, a wiele z nich chce zakotwiczyć w Polsce. Oprócz położenia, mamy do zaoferowania sporo innych atutów, zwłaszcza na sektorze logistycznym.
Ukraina już w czerwcu 2022 roku, podczas zaplanowanego posiedzenia Rady Europejskiej, spodziewa się uzyskać status kraju kandydującego do UE. – Proces wstępowania przez Ukrainę do wspólnoty europejskiej – czy to w wymiarze UE, czy wspólnoty euroatlantyckiej, tej obronnej – jest procesem, na którym Polska skorzysta w sposób szczególny – ocenia senator Krzysztof Kwiatkowski. Jak podkreśla, dzięki akcesji Ukrainy poprawi się polskie bezpieczeństwo, także w wymiarze militarnym, a Polska zyska też m.in. jako kraj tranzytowy, przez który będzie przepływać unijno-ukraiński handel. Nie do przecenienia jest też rola, jaką polskie firmy mogą w przyszłości odegrać w odbudowie tamtejszej gospodarki z wojennych zniszczeń.