Obecnie jeśli umowa-zlecenie jest jedynym tytułem ubezpieczenia, należy od niej odprowadzić składki na ubezpieczenie rentowe, emerytalne i zdrowotne, dobrowolne jest natomiast ubezpieczenie chorobowe. Przy pracy na kilka umów, składki odprowadzane są od jednej, przeważnie tej na najniższą kwotę, zaś od pozostałych odprowadzana jest wyłącznie składka zdrowotna. Zmiany wchodzące w życie w przyszłym roku mogą zwiększyć koszty pracy.
Od 1 stycznia 2016 roku zmienią się zasady odprowadzania składek od umów zlecenia. Obecnie, w przypadku, gdy ktoś jest zatrudniony na kilka umów zlecenia, składka odprowadzania jest wyłącznie od jednej, wybranej, umowy – najczęściej tej na niższą kwotę. Po zmianach pracodawcy będą mieli obowiązek odprowadzania składek ZUS od wszystkich umów do kwoty minimalnego wynagrodzenia – to zaś w przyszłym roku wyniesie 1750 zł brutto. I choć na pierwszy rzut oka wydawać się może, że jest to decyzja, której celem jest obrona praw zatrudnionych, tak naprawdę zmiany legislacyjne będą niekorzystne dla zleceniobiorców.