Z przeprowadzonych badań wynika, że w ubiegłym roku średnie wynagrodzenie osób, które miały co najmniej 50 lat, wynosiło 3 900 PLN brutto miesięcznie, a zarobki połowy z nich mieściły się w przedziale 2 800 PLN – 6 000 PLN brutto na miesiąc. Przeciętne zarobki księgowych w tej grupie wiekowej wyniosły natomiast 3 000 PLN, a głównych księgowych – 5 500 PLN.
Zaproponowany przez Komisję Europejską projekt zmiany w wynagradzaniu pracowników delegowanych spotkał się ze sprzeciwem parlamentów 10 państw, w tym Polski. Oprócz nas zastrzeżenia zgłosiły Bułgaria, Czechy, Dania, Estonia, Chorwacja, Węgry, Łotwa, Litwa i Rumunia. Nazwano to procedurą "żółtej kartki".
Zdarza się niejednokrotnie, że zwolnieni pracownicy przypominają sobie o godzinach nadliczbowych, które wypracowali u byłego pracodawcy, za które nie otrzymali wynagrodzenia. Walczą o to wynagrodzenie za nadgodziny przed sądem i często wygrywają. Pracodawcy mają wówczas wątpliwości, czy takiej wynagrodzenie (zwane też w wyrokach „odszkodowaniem”) trzeba oskładkować. Okazuje się, że tak. Oprócz składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe trzeba też naliczyć w tym przypadku składkę na ubezpieczenie zdrowotne.
Minimalna stawka 12 zł za godzinę nie powinna obowiązywać w zawodach rozliczanych prowizyjnie. Chodzi np. o sprzedaż bezpośrednią, doradców podatkowych, agentów ubezpieczeniowych, doradców finansowych, czy wielu informatyków. Dotyczy to wszystkich rodzajów prac rozliczanych z efektów, a nie czasu poświęconego na ich wykonanie - uważa Konfederacja Lewiatan.