Od 1 czerwca 2020 r., zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 29 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, obowiązuje nakaz określonego sposobu przemieszczania się w przewozie drogowym osób. Nakaz ten dotyczy przewozu w tym samym czasie nie więcej osób niż wynosi liczba miejsc siedzących albo połowa liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących, określonych w dokumentacji technicznej lub dokumentacji techniczno-ruchowej środka transportu albo pojazdu, przy jednoczesnym pozostawieniu co najmniej połowy miejsc siedzących niezajętych. Nakaz ten dotyczy wszystkich krajowych i międzynarodowych, publicznych i niepublicznych, zarobkowych i niezarobkowych przewozów drogowych autobusami. Ograniczeń tych nie stosuje się w odniesieniu do środków transportu specjalnego przeznaczonego do przewozu osób niepełnosprawnych.
30 marca 2020 r. z inicjatywy ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, ministrowie ds. transportu Polski, Węgier, Litwy, Łotwy, Bułgarii, Rumunii, Malty i Cypru wystosowali do Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, Przewodniczącej Komisji Europejskiej i Prezydencji Chorwackiej w Radzie UE list z apelem o zawieszenie prac nad częścią socjalną i rynkową Pakietu Mobilności do czasu zakończenia pandemii COVID-19.
Ponad 230 tys. ciężarówek poruszających się po drogach Europy pochodzi z Polski (za PZPM, Branża Motoryzacyjna Raport 2019/2020). Eksperci Inelo szacują, że miesięcznie przybywa 1-2 proc. nowych pojazdów, których czas jazdy rejestrują inteligentne tachografy, a te montowane są w fabrycznie nowych tirach wyprodukowanych po 15 czerwca tego roku. Jak smart tacho sprawdza się w praktyce? Czy wszystkie funkcje cyfrowego rejestratora mają obecnie swoje zastosowanie? Co się sprawdza, a co sprawia przewoźnikom problemy? O pierwszych doświadczeniach z nowymi tachografami opowiada Piotr Żółty.
12 grudnia 2019 r. przedstawiciele Rady Europy i Parlamentu Europejskiego uzgodnili przepisy, które od 2021 roku będą obowiązywać przewoźników w UE. Nie ma zgody na pakiet mobilności w takim kształcie. Jego akceptacja byłaby nieuczciwością wobec wszystkich firm, którym z dnia na dzień coraz trudniej jest funkcjonować na europejskim rynku - uważa Związek Pracodawców „Transport i Logistyka Polska", członek Konfederacji Lewiatan. Założenia kompromisu, to wciąż nadal śmiertelna pułapka dla polskiego transportu, ale i transportu z Litwy, Rumunii, Chorwacji, Węgier i Bułgarii.
Już nie na gorącym uczynku, tylko nawet 28 dni wstecz kontrolerzy mogą karać za spędzanie 45godzinnego odpoczynku w kabinie ciężarówki. Do restrykcyjnej Francji dołączyły też Holandia, Belgia, Anglia, Niemcy, a nawet Włochy, do których kierowcy często podróżowali, by odpocząć w samochodzie. Najwyższe kary mogą sięgać nawet 30 tysięcy euro. Polscy przewoźnicy powinni zwrócić szczególną uwagę na nową praktykę zagranicznych urzędników.