REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Panuje powszechne przekonanie, że po zmarłym można otrzymać jakieś pieniądze z ZUS, o ile nie zdążył on jeszcze przejść na emeryturę. Na ogół wszyscy już wiedzą, że kapitałowa część składki emerytalnej jest dziedziczona nie tylko wtedy kiedy jest ona ciągle na koncie w Otwartym Funduszu Emerytalnym, ale trafia od początku lub na dziesięć lat przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego na subkonto w ZUS. Tymczasem prawda jest taka, że pieniądze z ZUS po zmarłym należą się nawet wtedy gdy zaczął on już pobierać emeryturę z ZUS, ale w większości przypadków leżą one w ZUS i czekają na niezorientowanych uprawnionych - by je dostać z ZUS trzeba bowiem złożyć odpowiedni wniosek.
Renta wdowia, emerytura dla wdów i wdowców – nie wiadomo jeszcze jak ostatecznie nazywać się będzie nowe świadczenie z ZUS. Znana jest jednak jego konstrukcja dzięki czemu wiadomo ile nowa emerytura lub renta dla wdów i wdowców będzie wynosiła po śmierci emeryta ZUS. Czas na rozwiązanie jednego z najpilniejszych problemów, który w ogniu walk o emerytury stażowe, reanimowania emerytur pomostowych, trzynastek i czternastek oraz postulatów o drugą waloryzację w roku emerytur i rent, konsekwentnie był pomijany. I wdowia renta będzie na pewno, niezależnie kto ostatecznie będzie w Polsce rządził. Nie tylko ewentualny rząd koalicyjny, ale i nowy rząd Mateusza Morawieckiego ma w planach wprowadzenie takiego nowego świadczenia, co premier formowanego aktualnie rządu zapowiedział w poniedziałek 20 listopada.
31 października upływa termin przedłużenia w ZUS prawa do otrzymywania renty rodzinnej ZUS przez studentów. Niedopełnienie formalności sprawi, że ZUS przestanie wypłacać pieniądze. Złożenie wniosku po terminie może co prawda prawo do renty rodzinnej przywrócić, ale pieniądze za październik i ewentualnie następne miesiące zwłoki przepadną bezpowrotnie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA