REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Nowelizacja Kodeksu pracy o substancjach reprotoksycznych ma już podpis prezydenta Andrzeja Dudy. Chodzi o dostosowanie polskiego prawa do przepisów UE w sprawie ochrony pracowników przed zagrożeniem czynnikami rakotwórczymi lub mutagenami podczas pracy w celu ochrony przed substancjami reprotoksycznymi, które wpływają negatywnie na rozrodczość kobiet i mężczyzn.
Pracodawcy będą musieli chronić pracowników przed substancjami reprotoksycznymi. Substancje te są szkodliwe m.in. dla płodności i funkcji seksualnych kobiet i mężczyzn. Nowelizacja dostosowuje polskie przepisy do przepisów Unii Europejskiej.
To będzie nie mała rewolucja dla takich branż i rodzajów pracy jak: praca przy produkcji i stosowaniu pestycydów, produkcji i przetwórstwie tworzyw sztucznych, w przemyśle gumowym, farmaceutycznym, metalurgicznym, kosmetycznym, w budownictwie, w placówkach ochrony zdrowia, w zakładach fryzjerskich, kosmetycznych i warsztatach samochodowych. Dlaczego? Ponieważ Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało kolejny już projekt zmian w zakresie prawa pracy. Tym razem chodzi o pewne czynniki oraz procesy stwarzające szczególne zagrożenie dla zdrowia lub życia pracowników. Trzeba będzie zmienić rejestry prac i pracowników.
Kogo należy obciążyć kosztami usunięcia odpadów niebezpiecznych - faktycznego posiadacza odpadów czy właściciela działki, na której są składowane? Zdaniem Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy przed wydaniem decyzji należy dążyć do ustalenia faktycznego posiadacza odpadów.
REKLAMA
Najwyższe dopuszczalne stężenia niektórych substancji szkodliwych ulegną zmianie. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej w porozumieniu z ministrem zdrowia przygotowują rozporządzenie zmieniające normy najwyższych dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy. Projekt nowego aktu prawnego opublikowano na stronach Rządowego Centrum Legislacji; został on skierowany do uzgodnień międzyresortowych.
REKLAMA
REKLAMA