Udając się do osiedlowego sklepu, po krótkiej konwersacji z sympatyczną Panią ekspedientką, istnieje duże prawdopodobieństwo, że uda nam się dostać coś „na zeszyt”. Niestety sytuacja, która być może wpływa pozytywnie na relacje interpersonalne, pod względem prawnym stanowi przestępstwo lub wykroczenie skarbowe.
W literaturze prawniczej często pojawia się kontrowersja co do tego,
czy wzajemna reprezentacja małżonków jest uprawnieniem, czy też
obowiązkiem. Trafny wydaje się pogląd, że nie można mówić o obowiązku.
reprezentacji, skoro ustawodawca stwierdza na mocy art. 29 Kodeks
rodzinny i opiekuńczy, że „małżonek może za niego działać”, „może bez
pełnomocnictwa pobierać przypadające należności”. Upoważnienie do
działania za drugiego małżonka jest refleksem szeroko ujętego
współdziałania małżonków i istniejącego między nimi zaufania.