Trafne powiedzenie „ufaj, ale sprawdzaj”(z ros. dowieraj, nuprowieraj) wiele osób przypisuje samemu Feliksowi Dzierżyńskiemu. Powiedzenia tego nie znało pewnie wiele osób, które w 1969 r. zaufały Czesławowi Śliwie, cwaniakowi z podrzeszowskiego Błażowa i uwierzyły mu, że jest austriackim konsulem. Historia tego legendarnego oszusta, naciągającego obywateli i instytucje PRL była na tyle ciekawa, że nakręcono o niej w 1989 r, film „Konsul”. W filmie zamiast Czesława Śliwy wprowadzono postać Czesława Wiśniaka, którego zagrał Piotr Fronczewski. Powspominajmy zatem historię jednego z największych oszustów PRL-u i zobaczmy, czy czegoś z niej można się dziś nauczyć.