Nie jest możliwe w polskim prawie uzyskanie rozwodu po śmierci małżonka. Jeśli toczy się postępowanie rozwodowe, jeden z małżonków umiera, to po jego śmierci sprawa podlega umorzeniu. Czy można zatem w jakiś sposób ochronić majątek zmarłego tak aby żyjący małżonek po nim nie dziedziczył?