W czwartek o 14.30 poznaliśmy amerykański PKB, który wyniósł 1,8%, a nie – jak się spodziewano – 2,2% r/r. Również ilość zasiłków dla bezrobotnych przekroczyła prognozowane 401 tys., sięgając 424 tys. Mimo to indeksy giełdowe szły w górę – S&P 500 o 0,55%, a nasz rodzimy WIG 20 o 0,08%.
Wydaje się, że uczestnicy rynku w USA nie wiedzą, czy spadek cen towarów wziąć za dobrą monetę. Świadczy o tym fakt, że we wtorek rynek akcji nie stracił mimo niekorzystnych publikacji gospodarczych. Obawa przed spowolnieniem koniunktury wywołała obniżkę cen surowców, ale jednocześnie stanowi bufor, chroniący przed presją inflacyjną, która z kolei mobilizuje banki do podnoszenia stóp procentowych.
W kwietniu najbardziej opłacalna okazała się inwestycja w fundusz Superfund C – zyski wyniosły aż 13,5%, zaś największe straty, rzędu 6,93%, przyniósł QUERCUS Rosja. Czy na tym tle korzystnie prezentuje się rynek obligacji? Eksperci podpowiadają, gdzie warto lokować pieniądze.
Przez dwa pierwsze tygodnie maja w notowaniach na rynkach akcji uwidacznił się stosunek inwestorów do ryzyka. Eurodolar poszedł w dół o 1,7 procent, zaś indeks CRB powędrował w górę, co w dużej mierze miało związek z odbiciem ropy, jak zauważyli eksperci. Co spowodowała awersja do ryzyka, w połączeniu z drożejącymi cenami amerykańskich obligacji? Uczestnicy rynku bez kozery zaczęli pozbywać się akcji.
W środę, 11 maja br. sejmowa Komisja Gospodarki będzie debatować nad nową wersją ustawy o kredycie konsumenckim, którą pod koniec kwietnia przyjął Senat. PKPP Lewiatan uważa, że zmiany zostałyby naniesione w sprzeczności z unijną dyrektywą, naruszałyby konstytucję, a ponadto niekorzystnie wpływały na przestrzeganie tajemnicy bankowej.
Niewiele brakowało, aby sytuacja po piątkowym odczycie Departamentu Pracy USA zaogniła się. W piątek jasne stało się, że co prawda stopa bezrobocia wzrosła z 8,8 proc. do 9,0 proc., ale na szczęście aż o 244 tys. zwiększyła się również liczba nowych etatów w sektorze pozarolniczym, zaś w sektorze prywatnym – o 268 tys. Pytanie, na jak długo publikacja ta pomoże Amerykanom.
Dzisiaj ok. godz. 12.00 na rynku złotego pojawiły się spekulacje, dotyczące sprzedaży euro, pochodzących ze środków unijnych, przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Informacje o interwencji BGK, który może w ten sposób rozdysponować pieniądze, znajdujące się pod pieczą resortu finansów, zostały potwierdzone przez agencję Reutera i dealerów dwóch banków.