Osoby kupujące mieszkania na rynku pierwotnym od deweloperów, decydując się na zakup nieruchomości, biorą pod uwagę m. in. cenę, lokalizację, metraż czy rozkład pokoi. Skąd czerpią informacje na temat? Jednym z najważniejszych dokumentów, jakie deweloper dostarcza potencjalnemu nabywcy, jest prospekt informacyjny. Znajduje się w nim szereg informacji, które są szczególnie istotne z punktu widzenia kupującego. Dla niewprawionego oka część zapisów z prospektu informacyjnego może wydawać się niejasna, a nawet mało ważna. Wyjaśniamy, jak czytać dokument i na co zwrócić szczególną uwagę.
Jak wynika z danych ponad 40 sądów okręgowych, w pierwszym kwartale br. wpłynęło do nich łącznie blisko 19,9 tys. pozwów rozwodowych, czyli niemal tyle samo co rok wcześniej. Jak przewidują eksperci, w kolejnych latach raczej nie czeka nas plaga rozwodów, jak wcześniej zapowiadali niektórzy specjaliści z rynku. Ich liczba będzie wręcz maleć, ponieważ coraz rzadziej są zawierane małżeństwa. Następnym powodem będzie niestety ekonomia.
Niemal 200 mln zł sięgają w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor długi osób oraz firm wobec spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, a także gminnych zarządców lokali. W ciągu roku wzrosły o ponad 19 mln zł, choć jednocześnie prawie 16 mln zł udało się odzyskać. Ale to co widać w BIG, to tylko niewielka część czynszowych zaległości, skontrolowane przez GUS mieszkania mają prawie 6,3 mld zł długów, nieuregulowane płatności ma co czwarty lokal. Warunków do poprawy sytuacji obecnie nie widać, bo koszty życia rosną, również te związane z utrzymaniem mieszkania.
Ile kosztuje rozwód? Tradycyjne postępowanie sądowe generuje ogromne koszty finansowe. Rozpoczynając od złożenia pozwu, po powołanie biegłych, czy inne opłaty sądowe, a na prawniku kończąc – te wszystkie wydatki mogą wynieść nawet kilkanaście tysięcy złotych. Jak obniżyć koszty rozwodu? Jaką drogę rozwodu wybrać, by zminimalizować czas, stres i koszty? Wyjaśniamy.
Zgodnie z art. 57 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej KRO) orzekając rozwód sąd orzeka, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Oznacza to, że w sentencji wyroku sąd stwierdza, że rozwód nastąpił z winy obojga małżonków, jednego z nich lub bez ich winy. Na zgodne żądanie małżonków sąd nie orzeka o winie – wówczas następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy.
Jeżeli wyrok orzekający rozwód nie zawierał rozstrzygnięcia dotyczącego winy, nie można o niej rozstrzygać w osobnym procesie, dlatego też tak istotne jest podjęcie decyzji o tym, czy domagać się orzeczenia winy za rozkład pożycia małżeńskiego. Jej ustalenie ma wpływ na przesłanki, zakres oraz czas trwania obowiązku alimentacyjnego między rozwiedzionymi małżonkami. Zgodnie bowiem z art. 56 § 2 KRO jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.
W artykule przedstawione zostaną wybrane sytuacje, w których sąd rozwodowy orzeka o winie za rozkład pożycia oraz przykłady braku zawinienia.