REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) pracuje nad uruchomieniem programu Mój Rower Elektryczny jeszcze w tym kwartale. Obecnie trwają prace nad ostatecznymi zapisami programu, po konsultacjach społecznych, które odbyły się w dniach 12–25 lutego 2025 roku. Taką informację przekazało 9 kwietnia 2025 r. Biuro prasowe NFOŚiGW w odpowiedzi na pytania naszej redakcji. Najnowsza wersja projektu programu priorytetowego „Mój rower elektryczny” przewiduje, że dotacje na zakup nowego roweru elektrycznego wyniosą do 50% kosztów kwalifikowanych (nie więcej niż 2500 zł). Zakup nowego roweru elektrycznego transportowego (cargo) i nowego elektrycznego wózka rowerowego mają być objęte dotacją do 50% kosztów kwalifikowanych (nie więcej niż 4500 zł). Z dofinansowania (dotacji) będą mogły skorzystać wyłącznie pełnoletnie osoby fizyczne. Dotacje mają dotyczyć ww. rowerów i wózków kupionych 4 lipca 2024 r. do 30 maja 2029 r. Obecnie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej prowadzi uzgodnienia tego programu z Ministerstwem Klimatu i Środowiska. A zatem poddane konsultacjom warunki programu zapisane w tym drugim projekcie mogą ulec jeszcze zmianie.
Już niebawem, bo w drugim kwartale 2025 r. – zgodnie z zapowiedzią wiceprezesa NFOŚiGW, Pawła Augustyna – ma zostać uruchomiony nowy program dopłat do rowerów elektrycznych, w ramach którego będzie można otrzymać dofinansowanie w kwocie od 2,5 tys. zł do nawet 4,5 tys. zł (w zależności od wybranego rodzaju pojazdu). Wsparciem w ramach programu, mają przy tym zostać objęte wyłącznie rowery wyprodukowane na obszarze UE – nie ma zatem co liczyć na dofinansowanie tańszych (i nierzadko przysparzających ich właścicielom sporych problemów) chińskich zamienników. Brak szans na dopłatę, to jednak nie jedyne na co powinni uważać nabywcy elektryków wyprodukowanych w Chinach.
Coraz popularniejsze rowery elektryczne – bo o nie chodzi, mogą przysporzyć ich nieświadomym właścicielom niemałych problemów. Określone parametry pojazdu, mogą bowiem przesądzić o tym, że tak naprawdę ma się do czynienia z motorowerem, a nie z rowerem wyposażonym w pomocniczy napęd elektryczny. Z tymi pierwszymi natomiast – wiąże się cały szereg obowiązków formalno-prawnych, za których niedopełnienie grożą surowe konsekwencje.
W ramach programu „Mój rower elektryczny” będzie można otrzymać od 5 do 9 tys. zł dofinansowania do zakupu roweru elektrycznego. Wsparciem mają zostać objęte wyłącznie rowery od europejskich producentów – na dofinansowanie tańszych i nierzadko przysparzających sporych problemów chińskich zamienników, nie ma zatem raczej co liczyć. Na co powinni uważać nabywcy elektryków z Chin?
REKLAMA
Kiedy będą pieniądze na rowery elektryczne? Już wiadomo, czy w 2025 roku będziemy mieli szansę na 5000 złotych dopłaty do zakupu. Zgłoszono ponad 500 uwag do programu. Trzeba czekać na podsumowanie zgłoszeń i dalsze kroki. Jak długo?
Dopłaty do elektrycznych rowerów prawdopodobnie najwcześniej w 2025 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował, że podczas konsultacji zgłoszono ponad 500 uwag. Chodzi o program "Mój Rower Elektryczny".
W ramach programu "Mój rower elektryczny" Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej planuje dopłaty do zakupu rowerów elektrycznych. Dofinansowanie może wynieść nawet 9000 zł i obejmie prawie 47000 szt. pojazdów. Beneficjentami programu będą osoby fizyczne, przedsiębiorcy oraz jednostki samorządu terytorialnego.
Mieszkańcy Białegostoku mają szansę dostać dotację do zakupu roweru elektrycznego. Do podziału jest 750 tys. zł z finansowanego z budżetu województwa podlaskiego Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów. Dotacja może wynieść do 50 proc. wartości poniesionych wydatków, jednak nie więcej niż 2,5 tys. zł.
REKLAMA
Rower elektryczny może podlegać obowiązkowemu ubezpieczeniu OC. Według polskich przepisów dzieje się tak wtedy, gdy może być napędzany wyłącznie silnikiem elektrycznym. TSUE zmienia jednak ten pogląd. Co oznacza wyrok europejskiego trybunału w praktyce?
Rynek rowerów elektrycznych rozwija się w Polsce powoli, głównie z powodu wysokich cen takich pojazdów. To właśnie one są główną przeszkodą w zakupie elektryka – przypominają eksperci Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego przy okazji Światowego Dnia Roweru, przypadającego 3 czerwca. Czy rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie dopłat do zakupu elektrycznych dwóch kółek?
Rowery elektryczne: szacuje się, że w Polsce ich udział w rynku będzie w ciągu dwóch, trzech lat dynamicznie rósł i wyniesie około 30%. Na rodzimym rynku, wartym 5,5 mld zł rocznie, jest to kwota rzędu nawet 2 mld zł.
Gdynia przeznaczy 200 tys. zł na tegoroczny program dotacji na zakup rowerów elektrycznych przez mieszkańców
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej twierdzi, że przy każdym prywatnym (do celów osobistych) użytku firmowego roweru należy naliczyć VAT. Podobnie więc będzie przy korzystaniu z firmowego krzesła, biurka i komputera.
REKLAMA