Proces o rozwód nigdy nie jest rzeczą łatwą, sprawie towarzyszą silne emocje, które mogą wpłynąć na podejmowane przez małżonków decyzje. Pomimo, iż mąż i żona są pewni o wygaśnięciu swojego związku, nie utrzymują ze sobą kontaktu, prowadzą osobne gospodarstwa domowe, prowadzą odrębne życie, to sąd w sprawie rozwodowej zadecyduje, czy przesłanki orzeczenia rozwodu zostały przez nich spełnione.
Władza rodzicielska przysługuje obu rodzicom, jednak sąd z ważnych powodów może orzec o jej zawieszeniu, ograniczeniu lub pozbawieniu wobec jednego lub obojga rodziców. Sąd rodzinny może pozostawić władzę obojgu rodzicom wówczas, gdy przedstawili oni zgodne z dobrem małoletniego, porozumienie dotyczące sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej nad małoletnim i utrzymywaniu z nim kontaktów oraz gdy istnieje pozytywna prognoza co do współdziałania przez rodziców małoletniego, w sprawach dotyczących dziecka, w przyszłości.
Wychowawca powinien mieć pewność, że osoba odbierająca dziecko jest upoważniona przez jego prawnych opiekunów. Jednak na fali RODO-paniki, która wybuchła na początku roku szkolnego, wiele przedszkoli i szkół staje na głowie, by zdobyć papierową podkładkę na wszystkie dane osobowe, które przetwarzają. Czy słusznie?
10 czerwca 2018 r. zmarł pracownik, który pracował u nas 11 lat. Do praw majątkowych po nim uprawniona jest małżonka oraz jedno dziecko w wieku 13 lat. Należną im kwotę po zmarłym pracowniku stanowi wynagrodzenie za przepracowaną część miesiąca, dodatek stażowy 15% wynagrodzenia oraz ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, łącznie jest to 6465,80 zł. Pracownik miał potrącenia komornicze niealimentacyjne, z których zostało jeszcze do spłaty 1700 zł. Czy z praw majątkowych po zmarłym należy dokonać potrącenia?