REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Czy uda się wywalczyć podwyżki wynagrodzeń dla pracowników strefy budżetowej. Rząd proponuje tylko waloryzację inflacyjną. W Radzie Dialogu Społecznego nie udało się uzgodnić, wyższego niż proponuje rząd, wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej w 2025 roku. Rząd upiera się przy wskaźniku 4,1% choć płacę minimalną zdecydował się podwyższyć o ponad 7%.
Najdalej za miesiąc rząd musi podać do publicznej wiadomości wysokość płacy minimalnej i minimalnej stawki za godzinę pracy, które będą obowiązywały od 1 stycznia 2025 roku. Być może też jak miało to miejsce w tym roku i rok wcześniej, rząd poda dwie kwoty - obowiązującą od 1 stycznia i od 1 lipca 2025 r., co będzie oznaczało, iż minimalne wynagrodzenie za pracę w 2025 roku będzie podwyższane także dwa razy. Jakie decyzje podejmie rząd, dokładnie nie wiemy, ale możemy to określić z dużym prawdopodobieństwem.
W 2024 roku najniższa krajowa wzrasta dwa razy - od stycznia aż o 624 zł z poziomu 3 600 zł na koniec minionego roku do 4 242 zł, a od 1 stycznia 2024 r. o 76 z, z obecnego pułapu do 4 300 zł. To rekordowy wzrost w skali roku w całej historii płacy minimalnej w Polsce, a jednocześnie najpewniej ostatni tak dynamiczny przyrost wysokości najniższej krajowej oraz minimalnej stawki za godzinę pracy. Osiągnięta już wysokość płacy minimalnej, a przede wszystkim niska inflacja są wyznacznikami waloryzacji minimalnego wynagrodzenia za pracę od 2025 roku w niewielkim zakresie - nie można wykluczyć, że będzie to np. 100 zł i najniższa krajowa od 1 stycznia 2025 r. wynosić będzie 4 400 zł.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA