REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Kolejne sądy ubezpieczeń społecznych uwzględniają odwołania emerytów od decyzji ZUS-u, dotyczące przeliczenia ich emerytur na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. w sprawie SK 140/20. Przykładem jest wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach z 4 grudnia 2024 r., zgodnie z którym ZUS powinien przeliczyć emeryturę, a szacowana podwyżka powinna wynosić około 500 zł miesięcznie, licząc od 2014 r. Do tej kwoty dodać należy jeszcze waloryzacje emerytury liczone od 2015 r. W przypadku dłuższego pobierania emerytury wcześniejszej (przyznanej na skutek wniosku złożonego przed 6 czerwca 2012 r.) podwyżki często wynoszą około 2.000 zł miesięcznie - pisze adwokat Konrad Giedrojć.
Przeszło 10 lat temu Sejm uchwalił przepisy, które karały osoby na wcześniejszej emeryturze (od 2013 r.). Kara w ZUS była i do dziś jest taka - świadczenia wypłacone w czasie korzystania z niej pomniejszały późniejsze wypłaty emerytury powszechnej. Trybunał Konstytucyjny w czerwcu 2024 r. rozpoznał niekonstytucyjność i wskazał, którzy emeryci mają prawo do wyrównań (za okresy przeszłe) i podwyżek (na przyszłość).
Wciąż nierozstrzygnięty jest los około 150 000 emerytów, których interesów broni wyrok TK z 4 czerwca 2024 r. (sygn. akt SK 140/20). Powinni mieć prawo do wznowienia postępowań w kierunku ponownego przeliczenia emerytur i otrzymania wyrównań. Nie wiadomo jak to zrobić. Trwają spory o to. Wciąż jest pat - emerycie wiedzą, że mają prawo do podwyżki emerytur i wyrównań. Ale nie wiedzą jak to zrobić - przepisy wymagają publikacji wyroku TK (zob. art. 145a kpa).
Od 1 kwietnia, przy obliczaniu przyszłych emerytur, ZUS skorzysta z nowej tablicy dalszego trwania życia GUS, co sprawi, że emerytura osoby w wieku 60 lat będzie niższa o 3,7 proc., a osoby w wieku 65 lat – o 4,1 proc. niż obliczona na podstawie poprzedniej tablicy – poinformował rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA