Eksperci przekonują, że podatkowy Polski Ład zawiera zarówno plusy, jak i minusy dla firm, przy czym tych drugich jest więcej. I jak dodają, cały zestaw zalet i wad jeszcze bardziej skomplikuje system podatkowy w naszym kraju. A już teraz przecież przepisy budzą szereg wątpliwości interpretacyjnych. Zdaniem znawców tematu, najbardziej niekorzystne dla przedsiębiorców są zmiany w zakresie opłacania składki zdrowotnej, które oznaczają podniesienie opodatkowania. Natomiast do plusów należy zaliczyć m.in. zliberalizowane warunki stosowania tzw. estońskiego CIT-u czy preferencje związane z nakładami na innowacje. Ale pojawiają się również opinie, że z tego skorzysta niewielu właścicieli firm. I te ulgi nie zrównoważą ujemnych stron Polskiego Ładu.
Określenie kodu taryfy celnej, tzw. taryfikacja towarów jest jednym z trzech elementów kalkulacyjnych w zgłoszeniu celnym. Wielu przedsiębiorców ma z nim problem, bowiem temat jest trudny i wymaga specjalistycznej wiedzy. Dlatego ustalaniem kodu taryfy celnej powinni zajmować się eksperci, którzy doskonale znają zasady, są kompetentni i nie popełnią kosztownych dla firmy błędów. Przy źle określonej taryfikacji towarów, czyli podaniu błędnego kodu taryfy celnej, przedsiębiorca naraża się na karę grzywny, a nawet pozbawienia wolności. Ustalenie prawidłowego kodu jest tak trudne, że często pojawia się też problem z agencjami celnymi – choć mają obowiązek ustalenie kodu taryfikacji celnej, to tego nie robią.
Ulga badawczo-rozwojowa jest atrakcyjnym narzędziem służącym zwiększeniu efektywności podatkowej przedsiębiorców, którzy inwestują w nowe technologie w firmie. Pomimo że ulga B&R pozwala na kilkukrotne odliczenie wydatku, raz jako kosztu uzyskania przychodu, raz w ramach B&R, to jednak wielu przedsiębiorców w dalszym ciągu ma obawy i nie korzysta z tej preferencji. Główna obiekcja dotyczy kwalifikacji projektów oraz związanych z nimi wydatków do działalności badawczo-rozwojowej. Jedna z takich spraw była przedmiotem rozważań Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie (wyroki NSA z 25 sierpnia 2021 r., sygn. akt II FSK 138/19 i II FSK 139/19).
Ewidencja i wycena produkcji w księgach rachunkowych. W I części omówiliśmy co wchodzi w zakres pojęcia produkcji oraz kosztów jej wytworzenia. Pisaliśmy, że koszty bezpośrednie wytworzenia ujmujemy na koncie 50 – Produkcja podstawowa, natomiast koszty pośrednie na koncie 52 – Koszty wydziałowe. W części II przedstawione zostały zasady bieżącej ewidencji i wyceny produktów, na razie nie jako w oderwaniu od kalkulacji czyli ustalenia rzeczywistych kosztów ich wytworzenia. Wynika to z tego, że kalkulacja taka możliwa jest dopiero na koniec danego okresu sprawozdawczego, kiedy zgromadzone zostały dane niezbędne do tej kalkulacji. Bieżąca ewidencja odbywa się więc z reguły wg tzw. cen ewidencyjnych ustalonych na poziomie planowanych kosztów wytworzenia (normatywnych, standardowych) wyprowadzonych na podstawie kalkulacji wstępnej albo na poziomie cen sprzedaży bez VAT. Jednocześnie w części II przedstawiliśmy wstęp do kalkulacji, o której szerzej powiemy w niniejszym artykule.
PKPiR 2022 - limit przychodów. Podatkową księgę przychodów i rozchodów (pkpir) może prowadzić w 2022 roku ten rozliczający się wg skali podatkowej PIT lub 19% podatkiem liniowym podatnik PIT (tj. osoby fizyczne, spółki cywilne osób fizycznych, spółki jawne osób fizycznych, spółki partnerskie – wykonujące działalność gospodarczą), który w 2021 r. uzyskał mniej niż 9.188.200,- zł (2.000.000,- euro x 4,5941 zł) przychodów netto ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych.
Limit - pełna księgowość 2022. Obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych (pełnej księgowości) występuje po przekroczeniu limitu przychodów w wysokości 2 000 000 euro. Dokonując przeliczenia, według średniego kursu euro z dnia 1 października 2021 r., limit ten wynosi 9 188 200 zł. Wobec czego, jednostki, których przychody netto ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych za poprzedni rok obrotowy przekroczą ten limit, zobowiązane będą do prowadzenia ksiąg rachunkowych w 2022 r.
Polski Ład. Około 700 tys. przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym zostanie najmocniej dotkniętych planowanymi zmianami w ramach Polskiego Ładu. Zwiększenie im obciążeń, nawet jeśli wyniesie 4,9 proc. zamiast 9 proc., bez możliwości odliczenia kwoty wolnej od podatku, czyli planowanych 30 tys. zł, może spowodować, że część przedsiębiorców zrezygnuje z tej formy opodatkowania. – Tymczasem od 2004 roku, kiedy ją wprowadzono, przyniosła ona wiele korzyści zarówno dla firm, jak i budżetu państwa – mówi Rzecznik MŚP Adam Abramowicz, który zbiera podpisy pod petycją w sprawie zablokowania niekorzystnych zmian. Podpisało ją już ponad 52 tys. osób.
Rozszerzona odpowiedzialność producenta (ROP). Projekt ustawy, wdrażający model rozszerzonej odpowiedzialności producenta jest niezgodny z dyrektywą odpadową, którą ma implementować, a także polskimi przepisami, włącznie z postanowieniami konstytucji. Jest także wewnętrznie niespójny i skonstruowany w oparciu o błędne założenia oraz sprzeczny z postulatami prezentowanymi w Europejskim Zielonym Ładzie, jak i w Polskim Ładzie - uważa Konfederacja Lewiatan.
Podatki w Polskim Ładzie. Zdaniem Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, który ma realizować założenia wynikające z tzw. Polskiego Ładu, budzi uzasadnione obawy, co do jego wpływu na polską gospodarkę.