W ubiegłym miesiącu skontaktował się ze mną właściciel firmy dla której, w swoim czasie, wykonywałem zlecenie polegające na próbie zażegnania groźby bankructwa. Mieliśmy się spotkać i porozmawiać na temat konsekwencji niektórych, wtedy podjętych, decyzji. Powinienem dodać, że właściciel firmy, to osoba o dużym poczuciu własnej godności, mocno wyczulony na punkcie wypracowania i utrzymania dobrego imienia zarówno prowadzonego przedsiębiorstwa jak i osobiście.
Od pewnego czasu rząd deklaruje, że aby ułatwić życie przedsiębiorcom wprowadzi zmiany w ustawie o VAT. W efekcie, mali podatnicy (firmy, których sprzedaż nie przekroczyła rocznie 1,2 mln euro) będą mogli rozliczać VAT w momencie otrzymania zapłaty i nie będzie miało znaczenia z jakim opóźnieniem do niej dojdzie. W obecnym stanie prawnym, podatnicy, którzy wybrali tzw. kasowy VAT, mogą czekać z uregulowaniem podatku maksymalnie 90 dni.