REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Procedura nadmiernego deficytu

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Renty wdowiej nie będzie ani podwyższenia kwoty wolnej od podatku, zagrożone 800 plus trzynaste i czternaste emerytury. Procedura nadmiernego deficytu, rząd musi oszczędzać

To już pewne: Polska zostanie objęta unijną procedurą nadmiernego deficytu. To oznacza ograniczanie wydatków, także na cele socjalne aż deficyt budżetowy w danym roku nie będzie wyższy od 3 proc., a cały dług publiczny nie będzie przekraczał 60 proc. produktu krajowego brutto – PKB. To oznacza, że nie będzie pieniędzy na żadne zmiany generujące wysokie wydatki.

Komisja Europejska uruchamia wobec Polski procedurę nadmiernego deficytu. Otwarcie możliwe w lipcu 2024 r. Jakie skutki? Co dalej?

Komisja Europejska poinformowała 19 czerwca 2024 r., że jej zdaniem uzasadnione jest otwarcie procedury nadmiernego deficytu m.in. wobec siedmiu państw członkowskich UE (w tym Polski) i zamierza zaproponować Radzie UE jej otwarcie w lipcu br. Zdaniem ekspertów banku PKO BP to sygnał, że m.in. nie ma przestrzeni do zwiększania wydatków budżetowych.

Procedura nadmiernego deficytu w Polsce? Szef PFR: mało prawdopodobne

Objęcie Polski procedurą nadmiernego deficytu jest mało prawdopodobne i nieuzasadnione - uważa prezes PFR Paweł Borys. Deficyt finansów publicznych ok. 5 proc. PKB w br. i ok. 4 proc. w 2024 r. są powyżej wskaźników konwergencji 3 proc. (dług istotnie poniżej 60 proc.), ale wynikają głównie z wydatków na obronność ok. 4 proc. PKB - dodał.

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA